Mówi: | Michał Niewiadomski |
Funkcja: | prezes Polsko-Ukraińskiego Klubu Dziennikarzy |
Ukraina potrzebuje zastrzyku finansowego z zewnątrz
Rozwój politycznych wydarzeń na Ukrainie będzie miał decydujący wpływ na współpracę miedzy polskimi a ukraińskimi przedsiębiorstwami. Największym zagrożeniem są niestabilność prawa oraz zatory płatnicze. Polskie firmy mają mocną pozycję w tym kraju, jednak jego gospodarka pogrążona jest w głębokim kryzysie. Ukraina musi poradzić sobie z widmem niewypłacalności, ale do tego potrzebuje pomocy z Rosji lub Unii Europejskiej.
– Kijów musi dostać te pieniądze, bo inaczej czeka nas zapaść tego państwa. W listopadzie jeden z dziennikarzy ukraińskich powiedział mi, że za chwilę się okaże, że Ukraina jest niewypłacalna i zabraknie pieniędzy na wypłaty emerytur – mówi Michał Niewiadomski, prezes Polsko-Ukraińskiego Klubu Dziennikarzy. – Jeśli Moskwa wstrzyma swoją kroplówkę, to Unia musi zaproponować taką formę tzw. Planu Marshalla, o którym się od jakiegoś czasu mówi, dzięki której Ukraina będzie w stanie się zreformować, ale też uniknąć niewypłacalności.
W grudniu 2013 r. prezydent Rosji Władimir Putin zobowiązał się do udzielenia Ukrainie pożyczki w wysokości 15 mld dolarów. Jednak w ostatni
piątek w związku z ustąpieniem Janukowycza, Moskwa wstrzymała się z kolejną ratą pożyczki. Dalszą pomoc Rosja uzależnia od wyniku wyborów. Ukraina potrzebuje 35 mld dolarów na latach 2014-15. Tymczasowe władze zwróciły się o pomoc do partnerów zagranicznych – m.in. Stanów Zjednoczonych i Polski – o pomoc kredytową w najbliższych tygodniach.
Rozwój politycznych wydarzeń na Ukrainie z pewnością będzie miał decydujący wpływ na współpracę polskich i ukraińskich firm. Zasadniczą kwestią, według Niewiadomskiego, jest respektowanie prawa oraz przepływ kapitału.
– Ważne jest, by przepisy prawne były respektowane, jak i żeby obowiązywała jednolita wykładnia, aby prawo było tak samo rozumiane na terenie całego kraju, i w Charkowie, i w Doniecku, i we Lwowie. W przeciwnym razie czeka nas chaos, nie tylko w życiu codziennym, lecz także w biznesie – mówi agencji i informacyjnej Newseria Biznes prezes Polsko-Ukraińskiego Klubu Dziennikarzy. – Również kwesta zatorów płatniczych jest kluczowa. W momencie, kiedy gotówka nie przepływa między przedsiębiorstwami, kiedy nie ma płynności, zaczynają się problemy.
Jego zdaniem polskie firmy mają silną pozycję na Ukrainie jako partner biznesowy. Dlatego też perspektywy dalszej współpracy są bardzo dobre.
– Polskie firmy są dobrze kojarzone. Dają kontrakty firmom ukraińskim, zatrudnienie Ukraińcom – zauważa Niewiadomski. – Poza tym Polska dobrze kojarzy się politycznie w związku z ostatnimi przemianami i wydaje mi się, że to też może sprzyjać naszej współpracy.
Atutem Polski jest też znajomość mentalności partnerów i lokalnych uwarunkowań biznesowych.
– Polacy wiedzą, jak robić biznes na Ukrainie, wiedzą, jak sobie tam radzić. Mam nadzieję, że nadchodzące zmiany pozwolą na zniwelowanie tego wielkiego ukraińskiego problemu, jakim jest korupcja. Bo to jest wielki problem społeczny i gospodarczy – podkreśla Michał Niewiadomski.
Czytaj także
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
- 2025-02-21: Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie dla Ukrainy ponad 134 mld euro
- 2025-02-24: Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-02-11: System opieki zdrowotnej w Strefie Gazy jest zdewastowany. Ponowne dostawy pomocy humanitarnej to kropla w morzu potrzeb
- 2025-02-10: Dwie trzecie polskich przedsiębiorców znalazło się na celowniku cyberoszustów. Niewielki odsetek zgłasza to do odpowiednich służb
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał
Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.
Handel
Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.
Transport
Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.