Mówi: | Piotr Zimmerman |
Funkcja: | radca prawny, Zimmerman i Wspólnicy |
Firma: | doradca restrukturyzacyjny, Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja |
Zalew wniosków o restrukturyzacje może sparaliżować sądy. Konieczne są zmiany w prawie restrukturyzacyjnym
Pandemia koronawirusa może oznaczać wzrost liczby postępowań restrukturyzacyjnych i upadłościowych. Dostosowanie prawa restrukturyzacyjnego do pandemii – m.in. automatyczne otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego i wstrzymanie egzekucji tylko na skutek złożenia wniosku – pozwoli większej liczbie przedsiębiorców skorzystać z tych instrumentów. – W przeciwnym wypadku czeka nas paraliż sądów – ocenia Piotr Zimmerman z Kancelarii Zimmerman i Wspólnicy.
– Czeka nas wysyp wniosków o upadłość i postępowanie restrukturyzacyjne. To nieuniknione. Już dzisiaj wiemy, że żaden system pomocy nie spowoduje, że przedsiębiorstwa i cała gospodarka wyjdą suchą nogą z kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Późnym latem i wczesną jesienią na pewno będą dziesiątki, jeśli nie setki wniosków o upadłość i restrukturyzację, bo to jedyne wyjście, jakie pozostanie przedsiębiorcom – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Piotr Zimmerman, radca prawny w Kancelarii Zimmerman i Wspólnicy, doradca restrukturyzacyjny w Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja SA.
Z ankiety przeprowadzonej wśród firm skupionych w Pracodawcach RP w dniach 30–31 marca wynika, że 93 proc. z nich odnotowało spadek przychodów w związku z pandemią. Z tego jedna trzecia straciła między 26 a 50 proc. przychodów, a prawie jedna czwarta – od 51 do 75 proc. W marcu 30 proc. firm przeprowadziło zwolnienia, a taki plan na kolejne trzy miesiące ma aż 66,5 proc.
Zdaniem eksperta, patrząc już na dzisiejszą sytuację firm, widać, że konieczne są zmiany w prawie restrukturyzacyjnym i ich dostosowanie do obecnej sytuacji epidemicznej.
– Kiedy nastąpi lawinowy wysyp wniosków o restrukturyzacje, sądy po prostu sobie nie poradzą z otwieraniem postępowań. Dlatego jeśli sytuacja nadal będzie się pogarszała i ten stan epidemii będzie trwał przez jeszcze miesiąc czy dwa, to konieczne będzie wprowadzenie takich rozwiązań jak automatyczne otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego i wstrzymanie egzekucji tylko na skutek złożenia wniosku, żeby każdy, kto pójdzie do sądu, uzyskał automatyczną ochronę – wskazuje Piotr Zimmerman.
Jak wynika z danych Coface, w 2019 roku ogłoszono 1019 postanowień o upadłości i restrukturyzacji firm w Polsce – o 4,5 proc. więcej niż w roku 2018. Wśród wszystkich rodzajów postępowań najwięcej ogłoszono upadłości – 574, co stanowi 56 proc. wszystkich postępowań. Łączna liczba postępowań restrukturyzacyjnych wzrosła do 445.
– W trakcie restrukturyzacji przedsiębiorca jest traktowany jako zagrożony niewypłacalnością. W związku z tym w ciągu najbliższych tygodni na pewno należałoby się pochylić nad dostosowaniem prawa restrukturyzacyjnego do obecnej trudnej sytuacji, nad przyspieszeniem możliwości jego zastosowania, wprowadzeniem instrumentów, które pozwolą większej liczbie przedsiębiorców skorzystać z tych instrumentów, mimo niedowładu ze strony sądów – przekonuje doradca restrukturyzacyjny.
Polskie firmy mogą skorzystać z postępowania o zatwierdzenie układu, przyspieszonego postępowania układowego, postępowania układowego i postępowania sanacyjnego. Obecnie, jak podaje Coface, wśród postępowań restrukturyzacyjnych najwięcej jest przyspieszonych postępowań układowych, które stanowią 67 proc. wszystkich postępowań. Systematycznie spada liczba postępowań układowych i sanacyjnych.
– Stan epidemii w żaden sposób nie zwalnia od obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Jeżeli firma stała się niewypłacalna, to ma obowiązek taki wniosek złożyć, nawet jeżeli sytuacja ta nie jest wywołana jej wewnętrznymi problemami, tylko zewnętrzną sytuacją – podkreśla Piotr Zimmerman.
Czytaj także
- 2025-07-10: Rzecznik MŚP na mocy nowej ustawy ma objąć ochroną także rolników. Na zmianach skorzystają też duże firmy
- 2025-07-07: Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-07-07: Firmy czekają na ostateczne przepisy dotyczące Krajowego Systemu e-Faktur. Mają być gotowe w wakacje
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-07-02: Qczaj: Na drogach szybkiego ruchu lubię mocniej wcisnąć pedał gazu. Niebawem planuję też zrobić prawo jazdy na motocykl
- 2025-05-21: Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę
- 2025-05-28: Interakcja z firmą jest dla klientów równie ważna jak jej produkty. Biznes wykorzystuje do tego AI
- 2025-06-03: Zaufanie do UE deklaruje 58 proc. Polaków. Większość Europejczyków postrzega ją jako stabilne miejsce na tle niespokojnego świata
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
Polska coraz mocniej stawia na powroty swoich obywateli z zagranicy. Rządowa strategia współpracy z Polonią na najbliższe lata zakłada system zachęt dla osób powracających, ale też ułatwienia w uznawaniu wykształcenia i kwalifikacji, podejmowaniu studiów czy staży zawodowych. To w obliczu rosnących wyzwań demograficznych i zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowaną kadrę szansa na wzmocnienie rynku pracy. Napływ wykwalifikowanych specjalistów z doświadczeniem zdobytym za granicą może pomóc w modernizacji krajowej gospodarki.
Prawo
ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców

Choć rząd zgodnie z zapowiedziami realizuje szeroko zakrojone zmiany deregulacyjne, przedsiębiorcy alarmują, że brakuje w nich spójności, przewidywalności i realnej poprawy, zwłaszcza w kontaktach z administracją. Jako przykład ZPP podaje przypadek firmy British American Tobacco (BAT) i jej zatrzymanego przez izbę celno-skarbową zamówienia 200 tys. kartridży do e-papierosów. Dotknięte tą decyzją spółki liczą straty.
Konsument
Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory

Branża piwowarska pozostaje ważnym ogniwem polskiej gospodarki. Nowy raport CASE wskazuje, że generuje ona 3 proc. dochodów budżetowych i 85 tys. miejsc pracy w samych browarach i innych powiązanych sektorach. Dlatego kurczący się rynek piwa może mieć poważne reperkusje – już dziś nadwyżka mocy produkcyjnych przekracza 10 mln hl. Spadki są spowodowane m.in. znaczącym wzrostem kosztów działalności, spadkiem konsumpcji, a także uderzającymi w browarników zmianami regulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.