Mówi: | Małgorzata Głowacka |
Funkcja: | lekarka weterynarii, ekspertka naukowa firmy Mars Polska |
Kleszcze zagrażają nie tylko ludziom. Choroby przez nie przenoszone mogą się okazać śmiertelne także dla psów
Kleszcze i choroby przez nie przenoszone są niebezpieczne nie tylko dla ludzi. Dla psów groźna jest m.in. babeszjoza, która może doprowadzić nawet do śmierci zwierzęcia. Statystyki dotyczące chorób przenoszonych przez kleszcze są zatrważające – do gabinetów weterynaryjnych codziennie trafia po kilka psów z kleszczami. Eksperci podkreślają, że aby zabezpieczyć pupila przed chorobami, konieczna jest odpowiednia profilaktyka przez cały rok.
– Sam kleszcz jako taki nie jest zagrożeniem. Natomiast to, co przenosi, stanowi zagrożenie dla naszego czworonoga – bakterie, pasożyty, wirusy powodują choroby, które mogą być nawet śmiertelne – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Małgorzata Głowacka, lekarka weterynarii, ekspertka naukowa Mars Polska.
Jeszcze pod koniec XX wieku w Polsce na boreliozę chorowało ok. tysiąca osób. W 2010 roku Państwowy Zakład Higieny odnotował już 9 tys. przypadków boreliozy. Obecnie co roku na tę chorobę zapada ponad 20 tys. osób. Kleszcze to jednak zagrożenie nie tylko dla ludzi. Dla czworonogów również niebezpieczne są przenoszone przez pajęczaki choroby, przede wszystkim babeszjoza, która nieleczona może doprowadzić do śmierci.
– Jeżeli widzimy u psa takie objawy, jak osłabienie, mocz w kolorze herbaty, wyższa temperatura, brak apetytu, a wcześniej wystąpił u niego kleszcz, powinniśmy się jak najszybciej skonsultować z lekarzem weterynarii. Im szybsza reakcja, im szybsze wprowadzenie leczenia, tym większa szansa zwierzęcia na przeżycie – podkreśla Małgorzata Głowacka.
Trudno jednoznacznie określić, jaka jest skala zachorowań na choroby odkleszczowe u psów. Jednak codziennie do każdego gabinetu weterynaryjnego trafia po kilka psów z kleszczami lub nieumiejętnie usuniętymi kleszczami przez opiekunów.
Przez wiele lat przypadki babeszjozy pojawiały się głównie na wschodzie i północy kraju, co wiązało się z występowaniem kleszcza łąkowego. Obecnie psy chorują już w całej Polsce.
– Ze względu na to, że coraz więcej podróżujemy z naszymi zwierzętami, kleszcze stają się dużym zagrożeniem również dla zwierząt w Polsce Zachodniej. Kiedyś tam w ogóle nie było takiego problemu – zaznacza ekspertka.
Częstszym zachorowaniom na choroby odkleszczowe sprzyja zmieniający się klimat.
– Kleszcze są najbardziej aktywne wczesną wiosną i jesienią, dlatego powinniśmy pamiętać o profilaktyce przeciwko pasożytom zewnętrznym przez cały rok, zwłaszcza że temperatury zimą w tej chwili często są powyżej zera i kleszcze mogą przeżywać cały rok – zaznacza Małgorzata Głowacka.
Przy wyborze preparatu zabezpieczającego dobrze jest kierować się upodobaniami naszego pupila, np. u psów, które lubią się kąpać, preparat podawany bezpośrednio na skórę raczej się nie sprawdzi, lepsze będą raczej tabletki.
– Poradźmy się lekarza, jaki preparat zastosować, i stosujmy go regularnie przez cały rok zgodnie z wytycznymi producenta. Czyli jeżeli obrożę zmienia się co pół roku, to co pół roku rzeczywiście ją zmieniajmy, jeżeli co 4 tygodnie trzeba podać krople na skórę, to tak je podawajmy. Niezależnie od tego, jaką sierść ma nasz pies, ważne jest, żebyśmy każdego dnia obejrzeli jego skórę pod kątem pasożytów zewnętrznych – radzi lekarka weterynarii.
Szybkie – w ciągu 24 godzin – usunięcie pajęczaka minimalizuje szanse na przekazanie pierwotniaków czy bakterii. Dlatego jeśli znajdziemy na skórze psa kleszcza, najlepiej udać się jak najszybciej do lekarza weterynarii albo spróbować samemu go usunąć.
– Chwytamy pęsetą ciało kleszcza jak najbliżej skóry i kręcimy delikatnie, nieważne, w którą stronę, aż do całkowitego wykręcenia. Nie wyrywamy go, ponieważ wtedy najprawdopodobniej główka kleszcza zostanie w skórze. Jeśli tak by się zdarzyło, poprośmy lekarza o pomoc – zaleca Małgorzata Głowacka.
Czytaj także
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-06-24: Polscy mali i średni przedsiębiorcy wciąż ostrożnie podchodzą do ekspansji zagranicznej. Potrzebują więcej wsparcia finansowego i doradczego
- 2024-07-05: Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne
- 2024-06-13: Astma może być objawem ultrarzadkich chorób eozynofilowych. Schorzenia te mogą prowadzić do niepełnosprawności i przedwczesnej śmierci
- 2024-06-27: Zbliża się tsunami problemu otyłości i związanych z nią powikłań. Bez zmiany w podejściu do tej choroby trudno mówić o skutecznej walce
- 2024-06-07: Polski sektor kosmiczny na fali wznoszącej. Trwa rewizja najważniejszych dla branży dokumentów strategicznych
- 2024-06-26: Polski sektor kosmiczny rośnie w siłę. Niszą dla krajowych firm może być diagnoza, naprawa czy tankowanie satelitów na orbicie
- 2024-05-31: W strefach objętych konfliktem żyje 400 mln dzieci. Najtrudniejsza sytuacja jest w Strefie Gazy, gdzie w ciągu kilku miesięcy zginęło ponad 12 tys. dzieci
- 2024-06-19: Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.
Bankowość
Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.
Ochrona środowiska
Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem
Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.