Newsy

Pogarsza się nasz wzrok. 135 milionów osób na świecie używa soczewek zamiast okularów

2013-04-25  |  06:00
Mówi:prof. Lyndon Jones
Funkcja:dyrektor Centrum Badań nad Szkłami Kontaktowymi
Firma:Uniwersytet Waterloo w Kanadzie
  • MP4
  • Lekarze na całym świecie alarmują, że systematycznie pogarsza się nasz wzrok. To przede wszystkim efekt niezdrowych zachowań i przyzwyczajeń, np. długich godzin spędzanych przed komputerem. W krajach wschodniej Azji problem krótkowzroczności dotyka nawet 90 proc. dwudziestolatków. Coraz więcej osób zamienia też okulary na soczewki, które korygują problemy wzroku.

    Według szacunków branży optycznej, z soczewek kontaktowych korzysta około 135 milionów ludzi na całym świecie. Głównie w Japonii, Ameryce Północnej i na północy Europy. 

     – Globalny rynek soczewek kontaktowych jest szacowany na około 16 miliardów dolarów – mówi prof. Lyndon Jones, dyrektor Centrum Badań nad Soczewkami Kontaktowymi z Uniwersytetu Waterloo w Kanadzie.

    Co ważne, rynek wciąż rośnie i rozwija się. Pojawiają się nowe technologie produkcji soczewek kontaktowych, ale i nowe produkty. Dzięki zastosowaniu specjalnych materiałów oferta adresowana jest dzisiaj, m.in. do osób z astygmatyzmem oraz ludzi po 50. roku życia, którzy zaczynają mieć problem z widzeniem z bliska. Zdaniem eksperta, to właśnie w tych obszarach w najbliższym czasie będą obserwowane największe wzrosty.

    Wciąż największym wyzwaniem dla producentów soczewek jest komfort użytkownika. Jak podkreśla prof. Lyndon Jones, ten problem został po części rozwiązany przez używanie soczewek jednodniowych, które można założyć rano i zdjąć wieczorem, bez konieczności czyszczenia. Jako pierwsi na świecie jednodniowe silikonowo-hydrożelowe soczewki kontaktowe wprowadzili na rynek specjaliści Johnson & Johnson Vision Care i póki co, są one jednymi z najczęściej wybieranych przez użytkowników.

     – Szacuje się, że około pół procent światowej populacji nosi soczewki kontaktowe – mówi prof. Lyndon Jones – Co ciekawe, w Europie na niektórych rynkach, jak na przykład w Norwegii czy w Danii, wybiera je nawet 10 proc. osób z wadą wzroku.

    Problemy ze wzrokiem stają się znakiem naszych czasów. Lawinowo rośnie przede wszystkim liczba osób z krótkowzrocznością. 

     – Szczególnie w Azji, gdzie obserwujemy, że 90 proc. osób w wieku dwudziestu paru lat staje się krótkowzroczna – mówi prof. Jones. – Powód? Coraz częściej wykonujemy pracę z bliska – głównie przy komputerach, używamy telefonów czy gramy w gry komputerowe.

    I dodaje, że aby w porę uniknąć problemów ze wzrokiem albo ich nie pogłębiać, należy przede wszystkim unikać długotrwałej pracy z urządzeniami elektronicznymi i więcej czasu spędzać na świeżym powietrzu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Handel

    Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej

    Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.

    Przemysł spożywczy

    Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

    Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.

    Transport

    Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

    Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.