Mówi: | Sebastian Drzewiecki, dyrektor zarządzający, Centrum Usług Biznesowych GSK IT prof. dr hab. inż. Tomasz Łodygowski, rektor Politechniki Poznańskiej Jonathan Knott, ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce |
Polscy naukowcy z Poznania pracują nad rozwojem sztucznej inteligencji. Współpracują z jednym z wiodących inwestorów w polskim przemyśle farmaceutycznym
Dopływ wykwalifikowanych kadr, rozwój innowacji i budowanie pozytywnego wizerunku pracodawcy – to tylko część korzyści, które biznes czerpie ze współpracy ze środowiskiem naukowym i uczelniami. Korzysta na niej również druga strona. Potwierdza to przykład Politechniki Poznańskiej, która wspólnie z GSK pracuje nad rozwojem sztucznej inteligencji. Ich rozwiązanie może niedługo znaleźć zastosowanie na skalę globalną.
– Politechnika Poznańska jest dla nas naturalnym partnerem. Mają nie tylko świetnych inżynierów, którzy pracują w obszarach technologicznych, lecz także znakomitą kadrę naukową. Prowadzimy z tą organizacją wiele programów badawczych. Jeden z nich jest związany ze sztuczną inteligencją i – bazując na aktualnych wynikach – ma szansę zostać zastosowany globalnie. Mówimy o 100 tys. naszych pracowników na całym świecie, którzy potencjalnie będą używali technologii przygotowanej razem z uczelnią w Poznaniu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Sebastian Drzewiecki, dyrektor zarządzający Centrum Usług Biznesowych GSK IT.
Pod koniec października Politechnika Poznańska i GSK podpisali umowę, która dotyczy wspólnego projektu badawczego nad sztuczną inteligencją (AI). Uczelnia ma wesprzeć firmę w rozwoju tej technologii. W przyszłości AI może być zastosowana na globalną skalę w procesie badania nowych leków oraz wspierać użytkowników IT dzięki wykorzystaniu wirtualnych agentów.
– Sztuczna inteligencja jest dziś stosowana w bardzo wielu dziedzinach. Podobnie jak informatyka wtłacza się w każdą dziedzinę naszego życia, tak i rozwój sztucznej inteligencji ma wielkie znaczenie. To szeroki temat naukowy, który jest rozwiązywany na Politechnice Poznańskiej i znajduje zainteresowanie kilku grup naukowych – mówi prof. dr hab. inż. Tomasz Łodygowski, rektor Politechniki Poznańskiej.
Poznańska uczelnia od kilku lat współpracuje z firmą GSK w Poznaniu, która od kilku lat jest jednym z największych lokalnych pracodawców. Centrum Usług Biznesowych GSK IT – działające w Poznaniu od 2005 roku – zatrudnia 700 osób, z których ponad połowę stanowią absolwenci poznańskiej uczelni. Informatycy i programiści zapewniają wsparcie techniczne dla naukowców GSK prowadzących badania nad nowymi lekami niemal na całym świecie.
– Korzyścią z takiej współpracy pomiędzy uczelniami a biznesem jest dostęp do ludzi, którzy myślą nieszablonowo i szukają nowych rozwiązań. Współpraca z Politechniką Poznańską to zastrzyk wiedzy na temat tego, jak ich know-how i potencjał jesteśmy w stanie zastosować w realnym biznesie, jak przełożyć to, co wymyślamy na realne zastosowania. To obszar, w którym wspólnie znajdujemy dużo synergii – mówi Sebastian Drzewiecki.
– Od wielu lat nasi studenci odbywają praktyki w GSK. Dotąd dotyczyło to przede wszystkim studentów technologii chemicznej, w tej chwili próbujemy podjąć współpracę również na niwie naukowej czy usługowo-naukowej. Przywiązujemy dużą wagę do takiej współpracy z otoczeniem biznesowym. Co roku z naszej uczelni wysyłamy na praktyki około 4,8 tys. studentów, więc musimy mieć wielu partnerów. W szczególności cenimy sobie współpracę z firmami, które oferują studentom dłuższe praktyki. Dla obu stron to zdecydowanie lepsze rozwiązanie – uważa prof. Tomasz Łodygowski.
Dyrektor zarządzający Centrum Usług Biznesowych GSK IT zauważa, że dla firmy farmaceutycznej współpraca ze środowiskiem akademickim i uczelniami – poza dopływem kadr – ma jeszcze dodatkową zaletę, mianowicie jest elementem budowania pozytywnego wizerunku pracodawcy.
– GSK bardzo dużo inwestuje w kapitał ludzki, to bardzo ważna część naszego organizacyjnego DNA. Nasi stażyści mają dostęp do niektórych szkoleń na równi z naszymi pracownikami, choć nie mamy pewności, że wszyscy z nich finalnie znajdą zatrudnienie w naszej firmie. Wierzymy, że budowanie kapitału ludzkiego na przyszłość jest ważne dla nas i dla naszego regionu – mówi Sebastian Drzewiecki.
– Współpraca między światem akademickim a biznesem może być bardzo owocna. W przypadku takich firm jak GSK, które wykorzystują zaawansowane technologie, jest wręcz kluczowa. To cecha charakterystyczna brytyjskiego przemysłu, w szczególności sektorów technologii, medycyny czy farmacji. Z naszych doświadczeń wynika, że właśnie tak powinien działać biznes – dodaje Jonathan Knott, ambasador brytyjski w Polsce. – W Polsce biznes i uczelnie mogą stworzyć świetny zespół, który ma szansę podbić świat.
Czytaj także
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-27: SUV-y dominują rynek motoryzacyjny. Hyundai wprowadzi latem do sprzedaży nowy siedmioosobowy model
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-06-03: Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.