Mówi: | Janusz Cieszyński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Adam Rozwadowski, prezes zarządu Enel Invest Michał Kępowicz, dyrektor ds. relacji strategicznych, Philips Healthcare |
Przyspiesza cyfrowa rewolucja w opiece medycznej. Wideowizyty i telekonsultacje stają się coraz popularniejsze
Transformacja cyfrowa służby zdrowia to lepsza opieka medyczna i większe zadowolenie pacjentów – przekonują eksperci. Większość Polaków ocenia, że system e-zdrowia jest za słabo rozwinięty i nie wykorzystuje potencjału, jaki drzemie w nowoczesnych technologiach. Sytuacja jednak stopniowo się zmienia. Na rynku prywatnym pojawiają się pierwsze przychodnie realizujące wideowizyty. Telekonsultacje pozwalają na wystawienie e-recepty, a już wkrótce – na dostarczenie leku do domu. Resort zdrowia prowadzi intensywne prace nad informatyzacją powszechnej służby zdrowia.
W przyszłym roku ma wystartować Internetowe Konto Pacjenta, które umożliwi pacjentom wgląd online w takie dane, jak wyniki badań, zaplanowane wizyty, historia leczenia czy wystawione zwolnienia lekarskie. Możliwe ma być także wystawianie e-recept. Od 2020 roku mają one być już wystawiane we wszystkich gabinetach lekarskich w Polsce.
– Jesteśmy właściwie na finiszu pilotażu wdrożenia elektronicznej recepty. W połowie października ruszamy z pilotażem elektronicznego skierowania, a w przyszłym roku wdrażamy rozwiązania związane z wymianą dokumentacji medycznej. Pierwsze efekty dla Polaków będą widoczne na początku przyszłego roku, kiedy w każdej aptece w Polsce będzie można zrealizować e-receptę. To będzie pierwszy krok, ale niezwykle istotny, ponieważ kiedy jednostki raz podłączą się do platformy, będą mogły już stale z niej korzystać i znacznie łatwiej będzie im wchodzić w kolejne funkcjonalności – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Janusz Cieszyński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
Z raportu „E-zdrowie oczami Polaków” wynika, że 65 proc. Polaków ocenia współczesny system e-zdrowia jako słabo rozwinięty, który nie wykorzystuje potencjału, jaki drzemie w nowoczesnych technologiach. Rewolucja cyfrowa w medycynie jednak szybko przyspiesza na całym świecie. Z globalnych badań IDC Research wynika, że w 2018 roku z ponad 65 proc. placówek służby zdrowia będzie się można skontaktować poprzez urządzenia mobilne, a więcej niż 70 proc. będzie dysponowało aplikacjami do monitoringu stanu pacjentów.
– Dla pacjentów wyniknie mnóstwo korzyści z transformacji cyfrowej. Podniesiemy dzięki niej wydajność i jakość ochrony zdrowia. Pacjenci będą mogli szybciej dostać się do lekarza, na leczenie czy badania diagnostyczne, bo dzięki innowacyjnym technologiom pacjent będzie mógł znacznie szybciej i sprawniej poruszać się w systemie. Mamy też możliwość udostępniania danych istotnych z punktu widzenia zarządzania zdrowiem przez konkretne osoby, które tego wymagają. Nowe technologie ponadto mogą wspomagać pewne procesy profilaktyczne oraz prewencję, także poprzez budowanie świadomości w zakresie zdrowego stylu życia – wymienia Michał Kępowicz, dyrektor ds. relacji strategicznych w Philips Healthcare.
Połączenie medycyny ze światem nowych technologii ułatwi również pracę opiece medycznej.
– Ważnymi interesariuszami ekosystemu informatycznego są lekarze, pielęgniarki, technicy medyczni, diagności, a także dyrektorzy, którzy zarządzają podmiotami, w tym również Ministerstwo Zdrowia i instytucje podległe – mówi Michał Kępowicz.
Raport Deloitte „2018 Global Health Care Outlook. The Evolution of Smart Health Care” wskazuje, że szpitale mogą zapewnić bardziej indywidualną opiekę dzięki wykorzystaniu rozwiązań cyfrowych, które ułatwią dostęp do wszystkich kanałów, w tym aplikacji klienckich, portali pacjentów, spersonalizowanych cyfrowych zestawów informacji. Interakcje z pacjentem zwiększą także telemedycyna czy wirtualna i rozszerzona rzeczywistość.
– Prywatne podmioty stosują bardzo zaawansowaną telemedycynę i znacząco wyprzedzają pod tym względem podmioty publiczne. Telemedycyna w znakomity sposób powinna potanić koszty opieki medycznej. To nie jest kwestia pogorszenia jakości, a kwestia zmiany sposobu konsultowania przez lekarza, nie w gabinecie stacjonarnym, bo lekarz może być oddalony o kilkaset kilometrów od pacjenta i przeprowadzić telekonsultację – wskazuje Adam Rozwadowski, prezes zarządu Enel Invest.
Według raportu mHealth Intelligence rynek telemedycyny rozwija się bardzo dynamicznie. Do 2020 roku jego wartość ma osiągnąć 49 mld dol. Pozwala znacznie przyspieszyć diagnostykę, przy okazji zmniejszając kolejki do lekarzy.
– Dzięki telekonsultacjom zmniejszyliśmy liczbę wizyt domowych i wyjazdów do lekarzy stacjonarnie w granicach 18 proc., przy zachowaniu wysokiej jakości usług. To lekarz decyduje, czy może przeprowadzić tę wizytę telemedyczną, czy też zaprasza pacjenta na wizytę stacjonarną – mówi prezes Enel Invest.
Według założeń unijnych w 2020 roku wszystkie unijne placówki szpitalne powinny mieć powszechny dostęp do usług telemedycznych. W Polsce to jednak domena placówek prywatnych. Zdaniem ekspertów potrzebna jest większa świadomość pacjentów i lekarzy, ale też zaangażowanie w teleopiekę NFZ-u.
– Niestety, NFZ finansuje wyłącznie wizytę stacjonarną. Myślę jednak, że Ministerstwo Zdrowia poradzi sobie z tym problemem. Pozostaje też kwestia dowozu leku do domu pacjenta. Wystawiając e-receptę, mamy szansę na to, żeby ten lek z apteki dojechał do pacjenta w miarę szybko. Pacjent chory w ogóle się nie musi się ruszać z domu – tłumaczy Adam Rozwadowski.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2025-01-02: Hazard coraz poważniejszym problemem dla zdrowia publicznego. Najbardziej zagrożone są dzieci
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-20: Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
- 2024-12-05: Saszetki nikotynowe dodane na finiszu prac do ustawy tytoniowej. Pracodawcy RP: to kontrowersyjna wrzutka legislacyjna
- 2024-12-05: Opieka długoterminowa mierzy się z niedoborem kadr. Brakuje szczególnie pielęgniarek
- 2025-01-09: Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
- 2024-12-30: Mija rok obowiązywania ustawy o opiece geriatrycznej. W systemie opieki nad seniorami zmieniło się niewiele
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-22: Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł spożywczy
Rośnie konkurencja ze strony ukraińskich producentów żywności na unijnym rynku. To wyzwanie dla polskiego rolnictwa
Zawieszenie ceł przez UE na towary z Ukrainy od czerwca 2022 roku oznacza de facto proces integracji tego kraju z jednolitym rynkiem europejskim, z wyjątkami dotyczącymi kilku produktów rolnych. Oznacza to poważne wyzwania dla polskiego rolnictwa, zwłaszcza że 73 proc. eksportu naszej żywności trafia na rynek unijny. Zdaniem ekspertów w odpowiedzi na tę konkurencję polskie rolnictwo musi postawić bardziej na jakość i innowacje, a nie na niską cenę produktów.
Ochrona środowiska
Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania
Szczegółowe raportowanie zachodzących przez ostatnie pół wieku zmian klimatycznych i przewidywanie tego, jak warunki życia na Ziemi będą się zmieniały w najbliższych dekadach, stało się możliwe dzięki zdjęciom dostarczanym przez satelity. Z punktu obserwacyjnego, jakim jest orbita okołoziemska, od 1972 roku uzyskuje się dane dotyczące dużych powierzchni. Dzięki nim naukowcy wiedzą m.in. to, że za około pięć lat średnia temperatura regularnie zacznie przekraczać punkt ocieplenia 1,5 stopnia i potrafią wywnioskować, jak wpłynie to na poziom wód w morzach.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.