Mówi: | Jakub Strzelczyk |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Zdrowegeny.pl |
Testy genetyczne coraz popularniejszą metodą diagnozowania raka. Zapaść onkologii w czasie pandemii może skłonić Polaków do takich badań
Ponad 1/3 pacjentów, lekarzy i dyrektorów szpitali potwierdziła, że leczenie i diagnostyka chorób nowotworowych były odraczane lub odwoływane ze względu na pandemię COVID-19 – wynika z raportu Fundacji Alivia. – Pandemia zaniżyła liczbę konsultacji onkologicznych i myślę, że po niej będziemy mieć wzmożone zainteresowanie testami genetycznymi w tym kierunku – mówi Jakub Strzelczyk, prezes zarządu Zdrowegeny.pl. Testy genetyczne, które pozwalają oszacować predyspozycje zachorowania na raka, z każdym rokiem są coraz popularniejsze, choć ich koszt pozostaje stosunkowo wysoki. Na ich rozpowszechnienie mogłoby wpłynąć przejęcie ich finansowania, przynajmniej częściowo, przez państwo.
– Widzimy w tej chwili coraz większe zainteresowanie konsumenckimi badaniami genetycznymi. Świadomość społeczeństwa rośnie, do czego na pewno bardzo przyczyniła się także pandemia. Zostajemy w domach, zaczynamy myśleć o takich sprawach jak własne zdrowie i zaczynamy się badać – mówi agencji Newseria Biznes Jakub Strzelczyk.
W ciągu ostatniego roku testy genetyczne RT-PCR są masowo wykorzystywane do wykrywania przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Lista ich zastosowań jest jednak dużo dłuższa. Testy genetyczne wykonuje się m.in. w celu oszacowania predyspozycji do zachorowania na nowotwory złośliwe, takie jak rak piersi, jajników bądź jelita grubego. Pozwalają one także wykryć obecność pasożytów, zdiagnozować alergie i nietolerancje pokarmowe na gluten czy laktozę oraz określić przyczyny bądź ryzyko wystąpienia innych schorzeń, np. cukrzycy, osteoporozy, infekcji układu pokarmowego i oddechowego, padaczki, zakrzepicy czy chorób tarczycy.
Szacuje się, że w tej chwili znanych jest już kilka tysięcy chorób genetycznych, wywołanych mutacją w ludzkim genomie. Testy genetyczne pozwalają zbadać poprawność DNA, wykryć ewentualne odstępstwa, a w wielu przypadkach w porę zapobiec chorobie bądź się do niej przygotować. Umożliwiają również dobranie takiej terapii, która będzie najbardziej skuteczna u danego pacjenta.
– Na pewno teraz genetyka będzie skupiała się właśnie na tym, żeby ludzie testowali się w kierunku nowotworów, bo to jest szeroki temat. Pandemia zaniżyła liczbę konsultacji onkologicznych i tak naprawdę dopiero po niej będziemy mieli wzmożone zainteresowanie testami w tym kierunku – prognozuje prezes zarządu Zdrowegeny.pl.
Według danych Ministerstwa Zdrowia co roku na choroby nowotworowe zapada ponad 160 tys. Polaków, a ok. 100 tys. z ich powodu umiera. W tej chwili nowotwory są w Polsce drugą najczęstszą przyczyną zgonów (po chorobach układu krążenia), ale szacuje się, że już za kilka lat zajmą pierwszą pozycję. Według danych NIK w ciągu dwóch dekad od 1999 roku liczba zachorowań na nowotwory złośliwe zwiększyła się o 46 proc., a liczba zgonów – o ponad 23 proc. W Polsce żyje około 1 mln osób, u których zdiagnozowano lub wyleczono raka, ale według prognoz w ciągu najbliższych pięciu lat liczba pacjentów onkologicznych może wzrosnąć o 15 proc., zaś w perspektywie 10 lat – już o 28 proc.
Gwałtowny wzrost liczby nowotworów jest napędzany przez czynniki cywilizacyjne i niewłaściwy tryb życia: picie alkoholu, palenie tytoniu, złą dietę, otyłość, zanieczyszczenia środowiskowe czy nadmierną ekspozycję na słońce. W wielu przypadkach winne są też jednak czynniki genetyczne – chorobotwórcza mutacja, czyli błąd w genie. Testy genetyczne pozwalają zidentyfikować mutacje genów odpowiedzialne za powstawanie nowotworów i zapobiegać im na bardzo wczesnym etapie. Taki test predyspozycji powinny wykonać zwłaszcza osoby, u których występowały w rodzinie przypadki zachorowań na raka.
– Badania genetyczne w kierunku nowotworów mają bardzo duże znaczenie. Sekwencjonujemy geny, badamy obciążenie genetyczne i określamy, jakie jest prawdopodobieństwo zachorowania na daną chorobę. Ta ścieżka pozwala ustalić rzeczywiste ryzyko – mówi Jakub Strzelczyk.
Jak wynika z Narodowej Strategii Onkologicznej, w przypadku około 50 proc. nowotworów można podjąć skuteczne działania profilaktyczne. W ostatnich latach to właśnie testy genetyczne stają się coraz popularniejszą, coraz łatwiej dostępną i powszechną formą tej profilaktyki. Pozwalają one stwierdzić, czy należymy do grupy objętej zwiększonym ryzykiem zachorowania na raka. Jednak lekarze podkreślają, że wystąpienie mutacji wcale nie oznacza, że pacjent zachoruje ze 100-proc. pewnością. Na tej podstawie może on jednak – wraz ze specjalistą – opracować plan profilaktyczny, który zmniejszy ryzyko bądź pozwoli wcześnie wykryć ewentualne zmiany nowotworowe.
– Powinno się o tym mówić. Potrzebne są akcje społeczne – organizowane zarówno przez firmy prywatne takie jak nasza, jak i rząd czy organizacje prospołeczne – które będą przyczyniać się do zwiększenia powszechności badań genetycznych – ocenia prezes Zdrowegeny.pl.
Takie badania są proste (wystarczy rutynowe badanie krwi) i coraz powszechniej dostępne, choć ich koszt wciąż pozostaje stosunkowo wysoki. Jak podkreśla Jakub Strzelczyk, wobec rosnącej liczby zachorowań na nowotwory państwo mogłoby wziąć na siebie koszt finansowania takich testów albo przynajmniej partycypować w ich części.
– Badania genetyczne w kierunku nowotworów i chorób cywilizacyjnych powinny być finansowane przez państwo i dostępne powszechnie dla każdego Polaka. Koszt wykonania takich badań jest niewspółmiernie mniejszy niż koszt późniejszej diagnostyki, badań, leczenia czy konsultacji – mówi.
Czytaj także
- 2025-04-17: Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-04-14: Trwa kontrola szczepień dzieci. Rodzice uchylający się od tego obowiązku muszą się liczyć z karami
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-04-30: Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta
- 2025-03-27: Coraz więcej osób choruje na kleszczowe zapalenie mózgu. Na profilaktyczne szczepienie zdecydował się tylko co 10. Polak
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-03-20: KE przedstawia białą księgę obronności europejskiej. Nowa strategia UE zakłada zmianę podejścia do zdolności obrony i inwestycji w ten obszar
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
Badanie Parlamentu Europejskiego wskazuje na rekordowe poparcie Europejczyków dla Unii Europejskiej. Ma to związek z rosnącymi zagrożeniami z zewnątrz, czyli np. bliskością wojny rosyjsko-ukraińskiej. Jednocześnie do głosu wewnątrz UE coraz częściej dochodzą ruchy populistyczne, za sprawą których więcej obywateli państw członkowskich przyjmuje eurosceptyczną postawę. Dużą rolę odgrywają więc dialog ze społeczeństwem i jego edukacja.
Problemy społeczne
60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego

Posiadanie własnego mieszkania jest aspiracją większości młodych Polaków – wskazują dane badaczy z SGH. Jednak ze względów finansowych jest ono dostępne dla części z nich, a na dodatek wiąże się ze zobowiązaniem na kilkadziesiąt lat. W luce czynszowej, czyli w sytuacji, gdy kogoś nie stać na zakup własnego M, ale jest zbyt bogaty na mieszkanie komunalne, jest ok. 35 proc. społeczeństwa. I to dla tej grupy potrzebna jest oferta państwa. Budownictwo społeczne mogłoby być alternatywą, ale nie odpowiada na potrzebę posiadania nieruchomości na własność.
Infrastruktura
Trwają prace nad europejską strategią odporności wodnej. Projekt ma być gotowy przed latem

Komisja Europejska ma w najbliższych tygodniach przedstawić strategię na rzecz zwiększenia odporności na niedobory wody. PE na majowej sesji przyjął zalecenia w tym zakresie, w których opowiada się za ambitną odpowiedzią na te wyzwania. Jak podkreśla europoseł PO Andrzej Buła, chodzi przede wszystkim o oszczędzanie wody i dbanie o jej jakość, a także o zapewnienie odpowiedniego finansowania odporności wodnej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.