Mówi: | Nienke Feenstra |
Funkcja: | dyrektor zarządzająca |
Firma: | Takeda Pharma |
Zapalne choroby jelit uniemożliwiają pacjentom normalne życie. Specjalna aplikacja pozwala zdrowym wejść w ich buty
Dzięki specjalnej aplikacji lekarze, pielęgniarki i farmaceuci na 10 godzin weszli w buty pacjentów z zapalnymi chorobami jelit, na które cierpi w Polsce blisko 60 tys. osób. To druga edycja międzynarodowej akcji In Their Shoes, która ma pokazać, z jakimi problemami chorzy mierzą się na co dzień. Osoby z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego i chorobą Leśniowskiego-Crohna muszą zawsze wiedzieć, gdzie znajduje się najbliższa toaleta – mówi Nienke Feenstra, dyrektor zarządzająca firmy Takeda Pharma, która dostarczyła aplikację mobilną umożliwiającą przeprowadzenie symulacji.
– Na podstawie informacji, jakie otrzymujemy od osób cierpiących na wrzodziejące zapalenie jelita grubego (WZJG) i chorobę Leśniowskiego-Crohna (ChLC) oraz specjalistów zajmujących się ich leczeniem, wiemy, jak duży wpływ te schorzenia mają na ich codzienne życie. Chorzy muszą się borykać z silnym bólem, stresem oraz wieloma problemami, o których często nie mówią lekarzom podczas wizyty, ponieważ zwyczajnie nie starcza na to czasu. Dlatego opracowaliśmy aplikację, dzięki której można się na własnej skórze przekonać, jak naprawdę wygląda codzienne życie osób z WZJG I ChLC –mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Nienke Feenstra.
Na chorobę Leśniowskiego-Crohna oraz wrzodziejące zapalenie jelita grubego cierpi w Polsce około 60 tys. osób. Te schorzenia dotykają pacjentów w każdym wieku − szczyt zachorowań występuje między 15 a 35 rokiem życia, ale coraz częściej chorują też dzieci.
Obie choroby mają charakter przewlekły, z okresami zaostrzeń i remisji objawów. Pacjenci skazani są na życie z nimi, bez szans na całkowite wyleczenie. Objawy choroby są dokuczliwe i wstydliwe, przez co znacznie obniżają jakość życia pacjentów. Należą do nich m.in. bóle brzucha i biegunki, często krwawe (nawet ponad 20 wypróżnień na dobę) oraz wiele innych dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, jak i innych organów.
– Poza silnym bólem trzeba się liczyć z szeregiem trudności – pacjenci muszą zawsze wiedzieć, gdzie znajduje się najbliższa toaleta. Są bardzo osłabieni i doświadczeni przez codzienne mierzenie się z chorobą. Wysiłki jakie wkładają, by wieść w miarę normalne życie, są ogromne – mówi Nienke Feenstra
W momencie zaostrzenia choroby niemożliwa staje się aktywność zawodowa czy relatywnie normalne funkcjonowanie, dlatego kluczowe jest odpowiednie leczenie, farmakoterapia i opieka koordynowana nad pacjentem. Nieskuteczne leczenie prowadzi do konieczności interwencji chirurgicznych, których skutkiem mogą być poważne powikłania, w tym trwała stomia.
– Zrozumienie w pełni, z czym wiążą się te schorzenia, stanowi duży problem nawet dla osób, które w taki czy inny sposób pomagają chorym. Dlatego opracowaliśmy aplikację In Their Shoes, dzięki której będą one mogły zobaczyć, jak naprawdę wygląda życie z WZJG czy ChLC i z jakimi wyzwaniami na co dzień mierzą się chorzy – mówi Nienke Feenstra.
Projekt In Their Shoes to symulacja realizowana za pomocą aplikacji mobilnej, stworzonej przez firmę Takeda, dzięki której osoba zdrowa może się poczuć jak pacjent z nieswoistymi chorobami zapalnymi jelit. W ciągu 10 godzin uczestnik doświadczenia otrzymuje wiadomości tekstowe i głosowe, które symulują objawy NChZJ i zmuszają do wykonania czynności, z którymi chory musi się mierzyć w codziennym życiu.
– Uczestnicy doświadczenia otrzymują komunikaty od wcześniej zainstalowanej aplikacji mobilnej, które wskazują, co mają zrobić w danym momencie. Jeśli są w drodze do pracy i aplikacja powie im, że mają się zatrzymać i zacząć szukać toalety, muszą to zrobić. Jeżeli aplikacja pokaże, że ból jest tak silny, że trzeba się położyć na kanapie, aby go złagodzić, trzeba się do tego zastosować. Nawet podczas spotkania biznesowego, prezentacji czy w trakcie sprawowania opieki nad dziećmi. Jeżeli aplikacja zasygnalizuje, że osoba jest zbyt zmęczona objawami choroby, to musi ona przerwać wykonywaną akurat czynność i zrobić sobie przerwę, pójść spać, odpocząć – wyjaśnia dyrektor zarządzający Takeda Pharma.
Projekt In Their Shoes odbył się już w wielu krajach na świecie, m.in. w Szwajcarii, Niemczech, Kanadzie, Danii, Singapurze, Czechach, Chorwacji, we Francji i Włoszech. Także w Polsce 28 marca odbyła się już druga jego edycja, w której uczestniczyły cztery ośrodki z różnych regionów Polski specjalizujące się w leczeniu NChZJ: Centrum Onkologii w Warszawie, Szpital Kliniczny w Lublinie, Szpital Kliniczny w Łodzi, Szpital Uniwersytecki nr 2 w Bydgoszczy. W każdym z nich w doświadczeniu wzięło udział trzech uczestników (lekarz, pielęgniarka i farmaceuta).
– Chcemy nie tylko dostarczać innowacyjne leki, lecz także wychodzić naprzeciw innym potrzebom chorych w aspekcie psychologicznym i praktycznym. Aby możliwe było stworzenie takich kompleksowych rozwiązań, każda osoba zajmująca się udzielaniem wsparcia chorym musi w pełni zrozumieć, z czym muszą oni sobie radzić w codziennym życiu. Tak więc z założenia projekt In Their Shoes ma umożliwić nam opracowanie jak najlepszych rozwiązań, dzięki którym życie osób chorych na WZJG i Chl-C stanie się łatwiejsze – podkreśla Nienke Feenstra.
Druga edycja projektu In Their Shoes w Polsce została zrealizowana przed Światowym Dniem NchZJ (World IBD Day), który przypada na 19 maja. W pierwszej uczestniczyli przedstawiciele Biura Rzecznika Praw Pacjenta, Biura Rzecznika Praw Obywatelskich oraz dziennikarze.
Czytaj także
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-06-13: Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
- 2025-05-23: Zespół Kombii: W tym roku świętujemy 50-lecie naszej współpracy. Jesteśmy nadal w tym zawodzie z miłości do muzyki i do naszych fanów
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.