Mówi: | prof. dr hab. Stanisław Czaja |
Firma: | Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu |
Zmiany klimatyczne przemodelują światową gospodarkę. Wpłyną na miejsce zamieszkania i sposób odżywiania
Ludzkość ma czas do 2030 roku, aby zahamować emisję gazów cieplarnianych i spowolnić globalne ocieplenie. W przeciwnym razie grozi nam globalna katastrofa – zgodnie alarmują naukowcy z Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) i amerykańskiego The National Climate Assessment. – Globalne zmiany klimatyczne są faktem – stwierdza prof. Stanisław Czaja z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Ekspert podkreśla, że ocieplenie klimatu całkowicie przemodeluje światową gospodarkę, styl życia ludzi i sprawi, że wiele gatunków zniknie z powierzchni Ziemi. Ucierpią na tym jak zwykle najbiedniejsze, słabo rozwinięte rejony świata.
– Zmiany klimatyczne są czymś oczywistym. One występują i nawet jeżeli do końca nie zdajemy sobie z tego sprawy, musimy mieć tego świadomość. Te zmiany widać, nawet obserwując pogodę, klimat w cyklu rocznym. Mamy więcej ekstremalnych zjawisk klimatycznych, czyli powodzi, burz, tajfunów, podwyższone średnie temperatury miesięczne i roczne. Granice pomiędzy porami roku się zacierają – na tej szerokości geograficznej, gdzie dotąd mieliśmy cztery pory roku, teraz zaczynają funkcjonować tylko dwie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Stanisław Czaja z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
Jak podkreśla, zmiany klimatyczne będą mieć wpływ na przyszłe losy całej cywilizacji. Zmienią nie tylko światową gospodarkę, lecz także styl życia – zdeterminują to, gdzie będziemy mieszkać, jak będziemy się przemieszczać, a nawet co będziemy jeść.
– Już dzisiaj mamy sygnały, że będzie nam brakować kawy, bananów, kakao i różnego rodzaju przypraw. Zniknie wiele upraw – mówi prof. Stanisław Czaja.
W związku ze zmianami klimatycznymi pojawią się też nowe wyzwania, np. choroby znane dotąd tylko z regionów tropikalnych przeniosą się na średnie szerokości geograficzne.
– Klimat ma podstawowy wpływ na funkcjonowanie człowieka. Nie ma w zasadzie żadnej dziedziny aktywności człowieka, której nie dotknęłyby zmiany klimatyczne. Będziemy musieli się przyzwyczaić do wyższych temperatur, do większej liczby ekstremalnych zjawisk. Im szybciej sobie to uświadomimy, tym lepiej. Jak powiedział znakomity ekolog James Lovelock: „Przekroczyliśmy już wszelkie granice, teraz przyjdzie nam tylko zapłacić za to rachunki” – mówi prof. Stanisław Czaja.
Na różnych obszarach zmiany klimatyczne będą mieć inne konsekwencje. Niektóre pośrednio na nich skorzystają, bo np. Syberia czy Kanada staną się rejonami atrakcyjnymi rolniczo. Natomiast negatywne zjawiska pogodowe dotkną przede wszystkim obszary okołorównikowe i zwrotnikowe. Tam będą powiększać się tereny suche i pustynne, pojawią się duże dysproporcje opadów, susze na przemian z powodziami.
– Zmiana warunków klimatycznych pociągnie za sobą jeszcze jedno istotne zjawisko – spadek bioróżnorodności, czyli zmniejszenie liczby gatunków zwierząt i roślin. Już dzisiaj widać to bardzo wyraźnie. Proszę spróbować znaleźć dziką konwalię w lesie – nie będzie to łatwe. Te rośliny przestają istnieć, bo potrzebują zupełnie innych warunków. Dzisiaj już mało kto widział borsuka w plenerze, a nie w ZOO. Tymczasem jeszcze kilkanaście lat temu to zwierzę można było zaobserwować w naturze – mówi prof. Stanisław Czaja.
Ekspert podkreśla, że zmiany klimatyczne całkowicie przemodelują światową gospodarkę, ale najmocniej ucierpią na nich najbiedniejsze, słabo rozwinięte rejony świata. Państwa skandynawskie – Norwegia, Szwecja, Finlandia, państwa Europy Zachodniej oraz kraje na południu, takie jak Nowa Zelandia i Australia, będą radziły sobie z nimi lepiej.
– Zmiany dotkną praktycznie każdą gospodarkę, każde społeczeństwo. Ludzie, którzy już dzisiaj żyją w trudnych warunkach, będą w jeszcze gorszej sytuacji, bo dostęp do wielu produktów i surowców będzie utrudniony – mówi prof. Stanisław Czaja.
W raporcie Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) blisko setka naukowców z czterdziestu państw – którzy pracowali nad nim przez ostatnie trzy lata – podkreśla, że ludzkości grozi katastrofa klimatyczna na niespotykaną skalę, jeżeli globalne ocieplenie nie zostanie zahamowane. Konsekwencją będzie m.in. zalanie wysp na Oceanie Spokojnym i terenów zamieszkanych przez połowę ludności świata, 150 tys. zgonów rocznie z powodu upałów w samej Europie i setki miliony zgonów spowodowanych zanieczyszczeniem powietrza, rozprzestrzenianie się chorób tropikalnych, ograniczony dostęp do żywności i wody pitnej. Klęski żywiołowe – fale upałów, nawałnice, powodzie czy gwałtowne burze – odczuje na własnej skórze 2/3 Europejczyków. IPCC podkreśla, że do 2050 roku ludzkość musi całkowicie zrezygnować ze spalania węgla, a do 2030 roku globalna emisja dwutlenku węgla musi spaść o 45 proc., żeby zapobiec katastrofie.
Podobne wnioski płyną też z najnowszego raportu The National Climate Assessment opracowanego dla rządu USA (zgodnie z prawem taki raport musi powstawać co cztery lata). Pracowały nad nim m.in. Departament Obrony, NASA i zespół złożony z trzystu naukowców, którzy ostrzegają, że do 2030 roku globalne ocieplenie musi zostać zahamowane. W przeciwnym razie będzie powodować miliony zgonów i kolosalne straty rzędu 500 mld dol. rocznie, i to tylko dla amerykańskiej gospodarki.
Czytaj także
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-11: RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-07-14: W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
- 2025-07-10: Rzecznik MŚP na mocy nowej ustawy ma objąć ochroną także rolników. Na zmianach skorzystają też duże firmy
- 2025-07-09: W czwartek głosowanie nad wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej. To inicjatywa ponad 70 europosłów, również z Polski
- 2025-07-09: MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-06-26: Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.