Newsy

Znikają bariery hamujące budowę sieci szerokopasmowych. UE przekaże ponad miliard euro na ten cel

2015-01-20  |  06:55
Mówi:Xawery Konarski, adwokat, Kancelaria Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy

Tomasz Kowal, dyrektor zarządzania inwestycjami w Orange Polska

  • MP4
  • Ustanowienie jednej instytucji koordynującej oraz zniesienie barier podatkowych i administracyjnych przyspieszy budowę sieci szerokopasmowych w Polsce. Na upowszechnienie dostępu do szybkiego internetu do 2020 r. Polska otrzyma ponad miliard euro z UE w ramach programu Polska Cyfrowa. Inwestorzy wiele nauczyli się w ciągu poprzedniej unijnej perspektywy i wiedzą, że duży potencjał tkwi w partnerstwie publiczno-prywatnym.

     Pierwsza kwestia to dobry koordynator: potrzebny jest nam jeden zarządca i wydaje się, że to Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji powinno pełnić tę funkcję. Druga kwestia to program: potrzebny jest nam jeden program, a nie kilka, tak jak było poprzednio, bo to wywołuje zamieszanie, gdzie te środki się znajdują – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Xawery Konarski, adwokat z Kancelarii Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy.

    Na początku grudnia zakończyły się negocjacje pomiędzy Polską i Komisją Europejską dotyczące alokacji środków z programu operacyjnego Polska Cyfrowa na lata 2014-2020. Budżet całego programu to 2,2 mld euro, a na samą budowę sieci szerokopasmowych otrzymamy 1,02 mld euro.

    Dzięki doświadczeniom z poprzedniej perspektywy budżetowej inwestorzy mają szanse wydać te środki skutecznie. Jak podkreśla Konarski, wcześniejsze projekty pokazały, że inwestycje są realizowane lepiej, gdy prowadzą je podmioty prywatne, a nie samorządy.

    6 lat doświadczeń wskazuje, że podmioty publiczne nie powinny same budować sieci szerokopasmowych, a potem ich eksploatować. Potrzebni są do tego profesjonaliści, podmioty prywatne, które to robią od lat, krótko mówiąc: operatorzy telekomunikacyjni – uważa Konarski.

    Tomasz Kowal, dyrektor zarządzania inwestycjami w Orange Polska dodaje, że taki model w przypadku jego firmy sprawdził się już w praktyce. Firma zakończyła w ubiegłym roku realizację dwóch projektów finansowanych z Regionalnych Programów Operacyjnych, w ramach których zbudowała łącznie ponad 3 tys. kilometrów nowych sieci szerokopasmowych w województwach lubuskim i pomorskim.

    To pokazuje, że modele współpracy partnera prywatnego, szczególnie tak dużego przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego jakim jest Orange Polska, z partnerami publicznymi mogą być skuteczne – podkreśla Kowal.

    Konarski dodaje, że otwarte pozostaje pytanie, w jakim modelu powinny współpracować podmioty publiczne i przedsiębiorcy prywatni.

    Dzięki prowadzonym od kilku lat pracom i dyskusjom powoli znikają bariery inwestycji w sieci szerokopasmowe. Kowal przypomina, że kilka lat temu branża zidentyfikowała 58 problemów utrudniających realizację tych projektów. Choć jest ich coraz mniej – zmieniono m.in. ustawę o drogach publicznych w sposób, który ułatwia kładzenie światłowodów – wciąż pozostaje sporo do zrobienia.

    Chcielibyśmy, aby koordynator wspierał nas w usuwaniu różnych barier prawnych, co już się zresztą odbywa. To dotyczy różnych spraw, zarówno kwestii ułatwień dotyczących np. zezwoleń na budowanie sieci szerokopasmowej, jak i kwestii fiskalnych, różnego rodzaju opłat. To są dwa podstawowe czynniki hamujące rozwój – podkreśla Konarski.

    Kowal dodaje, że choć spośród 58 zidentyfikowanych barier na razie udało się usunąć jedynie pięć, to sytuacja inwestorów ulega stopniowej poprawie. Wciąż jednak pozostaje wiele do zrobienia. 

    Kwestie barier w procesie budowania sieci szerokopasmowych były jednym z tematów konferencji „Jak cyfryzować Polskę? Gospodarczy i obywatelski wymiar nowoczesnych technologii telekomunikacyjnych i informatycznych” zorganizowanej przez Instytut Sobieskiego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Green Industry Summit 2024

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Transport

    Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych

    Według Alton Aviation Consultancy koszty naprawy i remontów silników wzrosły z 31 mld dol. przed pandemią do 58 mld dol. w tym roku. Rośnie też zapotrzebowanie na pracowników – w ciągu najbliższych 20 lat na świecie będzie potrzebnych niemal 770 tys. mechaników lotniczych. Tylko w Polsce już teraz brakuje kilku tysięcy wyspecjalizowanego personelu.  – Brak kadr spowalnia nasz rozwój. Obecnie potrzebujemy kilkuset wyspecjalizowanych osób – ocenia Aleksandra Juda, prezes LOT Aircraft Maintenance Services.

    DlaWas.info

    Problemy społeczne

    Obecna technologia sztucznej inteligencji nie stanowi zagrożenia dla istnienia ludzkości. Nie jest zdolna do samodzielnego myślenia i planowania

    Duże modele językowe, takie jak ChatGPT, nie potrafią samodzielnie nabywać nowych umiejętności, rozumować czy planować. Nie stanowią więc egzystencjalnego zagrożenia dla ludzkości – dowiedli naukowcy, którzy przeanalizowali możliwości dużych modeli językowych właśnie pod takim kątem. Nie oznacza to jednak, że narzędzia te nie stanowią żadnego zagrożenia. Wykorzystane niewłaściwie już dziś służą chociażby do szerzenia dezinformacji.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.