Newsy

ZPAV: nowelizacja ustawy o prawach autorskich niewiele zmieni na rynku muzycznym. Artyści nadal będą dostawać tantiemy od serwisów streamingowych

2024-05-28  |  06:20
Mówi:Bogusław Pluta
Funkcja:dyrektor zarządzający
Firma:Związek Producentów Audio Video

Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych uregulowana zostanie kwestia tantiemizacji oraz wynagrodzeń należnych twórcom, wykonawcom i wydawcom prasy ze strony platform internetowych i serwisów streamingowych. – W zakresie praw twórców muzycznych czy firm muzycznych ta nowelizacja co do zasady niewiele zmieni. W wersji, jaka została zatwierdzona przez Radę Ministrów, te przepisy na szczęście niczego nie psują i pozostawiają rynek w takim stanie, w którym wszyscy posiadacze praw otrzymują swoje wynagrodzenia i mogą je dostawać bezpośrednio od serwisów – ocenia Bogusław Pluta, dyrektor zarządzający Związku Producentów Audio Video.

Rada Ministrów przyjęła 14 maja projekt nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jego celem jest wdrożenie do polskiego porządku prawnego – z blisko trzyletnim opóźnieniem – dwóch dyrektyw Parlamentu Europejskiego i Rady (UE): tzw. dyrektywy SATCAB II oraz tzw. dyrektywy DSM (Digital Single Market), stanowiącej odpowiedź UE na aktualne wyzwania związane z rozwojem technologii cyfrowych w obszarze prawa autorskiego. Termin ich implementacji upłynął już w połowie 2021 roku. Natomiast w kwietniu ub.r. Komisja Europejska skierowała do TSUE dwie skargi na brak wdrożenia obydwu dyrektyw wraz z żądaniem kar finansowych.

– Nowelizacja ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, przyjęta przez Radę Ministrów 14 maja br., jest implementacją unijnej dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym, czyli tzw. dyrektywy DSM. Jest to niezwykle ważny akt dla wszystkich tych, którzy posiadają prawa lub korzystają z tych praw w środowisku cyfrowym, i cieszymy się, że wreszcie to nastąpiło, ponieważ mamy w tym zakresie dość spore opóźnienie – mówi agencji Newseria Biznes Bogusław Pluta.

Jak wskazuje KPRM, dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów muzycznych i słowno-muzycznych będą mieli prawo do tantiem z tytułu eksploatacji ich dzieł w internecie. Oznacza to, że po stronie twórców i wykonawców powstanie nowe, niezbywalne prawo do stosownego wynagrodzenia z tytułu publicznego udostępniania utworu audiowizualnego lub artystycznego wykonania w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i czasie przez siebie wybranym (tzw. VOD, muzyka na żądanie).

Tantiemy z tytułu eksploatacji utworu audiowizualnego będą wypłacane twórcom za pośrednictwem organizacji zbiorowego zarządzania. Natomiast tantiemy z tytułu eksploatacji wykonań muzycznych będą mogły zostać wypłacone według swobodnego wyboru wykonawcy – za pośrednictwem organizacji zbiorowego zarządzania, przez niezależne podmioty zarządzające lub bezpośrednio na rzecz artysty wykonawcy.

– Wprowadzona nowelizacja w zakresie praw twórców muzycznych, artystów czy firm muzycznych co do zasady wiele nie zmieni. Na szczęście udało się uniknąć przepisów, które utrudniałyby artystom pobieranie ich wynagrodzeń czy pozbawiły ich prawa do samodzielnego decydowania o tym, ile dostają pieniędzy od serwisów streamingowych. Tak więc w wersji, jaka została zatwierdzona przez Radę Ministrów, te przepisy na szczęście niczego nie psują, pozostawiając rynek w takim stanie, w którym wszyscy posiadacze praw otrzymują swoje wynagrodzenia i mogą je dostawać bezpośrednio od serwisów, co jest bardzo ważne – mówi dyrektor zarządzający Związku Producentów Audio Video.

Przyjęta przez rząd regulacja wprowadza również nowe prawo pokrewne dla wydawców prasy do korzystania online z ich publikacji prasowych. Zgodnie z jej zapisami wydawcy będą mieli prawo do wyłącznej eksploatacji online ich publikacji prasowych przez platformy internetowe, będące „dostawcami usług społeczeństwa informacyjnego”. Nowe rozwiązanie ma na celu wzmocnić profesjonalne wydawnictwa i redakcje, które najczęściej dostarczają odbiorcom wiarygodnych i rzetelnych informacji. Ponadto autorzy publikacji prasowych będą mieli też prawo do 50 proc. wynagrodzenia należnego wydawcom prasy z tytułu nowego prawa pokrewnego.

– Projekt nowelizacji prawa autorskiego, związany z implementacją dyrektywy, obejmuje zapisy, które regulują sposób wykorzystania twórczości, przede wszystkim przez różnego rodzaju serwisy cyfrowe. Nie chodzi tutaj tylko o muzykę czy film, ale również np. o pracę dziennikarzy czy pisarzy – mówi Bogusław Pluta. – Naszym zdaniem te nowe przepisy będą chronić prawa twórców i wszystkich posiadaczy praw – bo nie tylko twórcy są tutaj istotni – w sposób znacznie lepszy niż dotychczas. Mamy też nadzieję, że dzięki nim ci, którzy tworzą, i ci, którzy mają prawa, będą mogli skuteczniej te swoje prawa egzekwować i dzięki temu więcej zarobią.

Dyrektor zarządzający Związku Producentów Audio Video ocenia też, że przepisy nowelizujące prawa autorskie w Polsce uporządkują rynek, a przede wszystkim zharmonizują go z rynkiem europejskim, co m.in. ułatwi twórcom i poszczególnym podmiotom możliwości dochodzenia należnych im praw.

– To jest bardzo ważne, bo jeżeli działamy na otwartym rynku, to we wszystkich krajach reguły powinny być zbliżone. A dotychczas nie do końca tak było – mówi ekspert. – W mojej opinii te nowe przepisy porządkują relacje pomiędzy twórcami a dostarczycielami usług internetowych, tzw. DSP-ami (demand-side platform) w sposób, który pozwala twórcom lepiej przewidzieć to, w jaki sposób będą mogli zarządzać swoimi prawami. One generalnie stawiają twórców – czy ogólnie posiadaczy praw – w lepszej pozycji. Ja mogę się wypowiadać przede wszystkim w imieniu firm muzycznych i w naszej opinii te nowe przepisy są korzystne – oczywiście przy założeniu, że nie zostaną zepsute na kolejnych etapach procesu legislacyjnego, czego niestety zawsze można się obawiać.
 
Po przyjęciu przez Radę Ministrów projekt nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw został już przekazany do prac w Sejmie. Obecnie jest na etapie pierwszego czytania w sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, która powinna przedstawić z niego sprawozdanie do 25 czerwca br.

Nowe przepisy mają wejść w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem rozwiązań dotyczących prawa do wynagrodzenia z tytułu udostępniania online utrwalenia artystycznego wykonania – to rozwiązanie zacznie obowiązywać po sześciu miesiącach od ogłoszenia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Polacy wśród narodów najczęściej odwiedzających Czechy. Południowy sąsiad chce przyciągnąć więcej polskich turystów, nie tylko do Pragi

Prawie połowa polskich turystów podróżujących do Czech obiera za cel stolicę tego kraju. Chociaż w ostatnich latach chętniej podróżujemy do innych regionów naszego południowego sąsiada, wciąż wiele miejsc i atrakcji pozostaje nieodkrytych przez Polaków. Czesi chcą to zmienić i ruszają z dwiema kampaniami promocyjnymi skierowanymi do polskich turystów, które mają pokazać nieco inne Czechy, niż do tej pory znaliśmy. Potencjał jest, bo Polacy już dziś stanowią trzecią najliczniejszą grupę gości zagranicznych na czeskim rynku.

Firma

Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania

Prawie 3/4 polskich start-upów, które rozwijają innowacje w medycynie, nawiązuje współpracę z placówkami medycznymi – pokazuje nowy raport „Top Disruptors in Healthcare 2024”. Wynika z niego też, że największym wyzwaniem dla młodych, innowacyjnych spółek wciąż pozostaje znalezienie inwestora i pozyskanie finansowania. Szansą dla start-upów może się okazać międzynarodowy program eco-Disruptive, prowadzony przez Bupa, właściciela Grupy LUX MED. Obok 200 tys. funtów nagrody finansowej zwycięski start-up może liczyć w nim również na wsparcie doradcze, możliwość dalszego rozwoju swojego produktu bądź usługi oraz szansę zadebiutowania na zagranicznych rynkach.

Ochrona środowiska

Małe i średnie firmy dopiero zapoznają się z tematyką zrównoważonego rozwoju. Oczekiwania ze strony dużych kontrahentów wymuszą na nich szybsze działania

Czynniki ESG, związane ze zrównoważonym rozwojem, odgrywają coraz ważniejszą rolę w działalności firm, bez których zaangażowania niewiele da się zdziałać w kwestii łagodzenia skutków zmian klimatu i zanieczyszczenia środowiska. W Polsce słyszało o nich już 3/4 dużych i 2/3 średnich firm, ale w praktyce długofalową strategię działań w tym obszarze ma o wiele mniej podmiotów. Rodzime przedsiębiorstwa przywiązują też zdecydowanie większą wagę do celów społecznych niż środowiskowych. Jednak unijne regulacje, które wejdą w życie w przyszłym roku, wymuszą poprawę na tym polu, chociaż będą one dotyczyć w pierwszej kolejności dużych podmiotów. One będą z kolei wymagać tego od swoich mniejszych kontrahentów.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.