Newsy

Zużywamy coraz więcej danych. Orange Polska wprowadza więc internet o prędkości 1 Gb/s

2018-08-27  |  06:30

Średni transfer danych w gospodarstwach domowych jest dwukrotnie wyższy niż jeszcze w 2016 roku, a zapotrzebowanie na szybki internet jest coraz większe. To sprawia, że operatorzy stale pracują nad ulepszeniem swoich ofert. Orange Polska wprowadza internet o prędkości 1 Gb/s oraz inteligentne Wi-Fi, które zapewni lepsze pokrycie sygnałem w całym domu. W ten sposób klienci mogą w jak najszerszym stopniu korzystać z możliwości, jakie daje sieć światłowodowa. Pokazujemy drogę rozwoju dla innych rynków, wyznaczając standardy prędkości internetu domowego – podkreśla Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska.

– Internet światłowodowy o prędkości sięgającej 1 Gb/s oferowany na tę skalę to absolutna nowość na polskim rynku, zwłaszcza że już dziś jest on dostępny w 1,7 mln gospodarstw domowych w Polsce. To innowacja, nad którą pracowaliśmy w Orange Polska od ponad pół roku – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jean-François Fallacher, prezes zarządu Orange Polska.

Zapotrzebowanie na transfer danych, a tym samym na prędkość internetu, szybko rośnie. W pierwszym półroczu przez sieć szkieletową Orange przepłynęły ponad 42 mln GB danych. Znacznie więcej przesyłają klienci sieci stacjonarnej - dziennie średnio trzy razy więcej niż klienci mobilni). Coraz więcej danych płynie przez światłowód. W ciągu ostatnich dwóch lat ilość danych, jakie średnio przesyłał w ciągu miesiąca użytkownik najszybszego dostępnego dotychczas w sieci Orange łącza – 600 Mb/s – wzrosła dwukrotnie. To już ponad 200 GB. Dlatego Orange Polska oferuje klientom internet o prędkości nawet 1 Gb/s.

Zapotrzebowanie rośnie. Gigabitowa prędkość, jaką właśnie wprowadzamy do oferty i proponujemy klientom, jest odpowiedzią na to, jak zmieniają się potrzeby naszych klientów – zapewnia Jean-François Fallacher. – W świecie powszechnego dostępu do internetu, a znam tę branżę od 20 lat, widać, że jeśli zaoferuje się ludziom większą prędkość, to będą z niej korzystać. Internet i Wi-Fi stały się nieodzownymi elementami naszego życia – korzystamy z nich nieustannie. Również w domach, w których coraz częściej z internetu korzysta wiele osób równocześnie, na wielu urządzeniach, np. oglądając filmy na smartfonach. Zwiększamy także prędkość wysyłania danych, co jest bardzo dobrą wiadomością np. dla graczy, którzy potrzebują najwyższych prędkości.

Obecnie operator ma 300 tys. klientów internetu światłowodowego FTTH i 3 mln gospodarstw domowych w jego zasięgu. Gigabitowe łącze będzie dostępne dla nowych klientów, lecz także dla dotychczasowych, którzy znajdują się w zasięgu ofert 600 Mb/s, czyli w sumie 1,7 mln gospodarstw domowych.

Jak podkreśla prezes spółki, korzystanie z szybkiego internetu ma być teraz również znacznie wygodniejsze. Nawet na większej liczbie urządzeń podłączonych do sieci, a to może być w przyszłości prawdziwym wyzwaniem. Jak prognozuje Cisco, w 2021 roku globalnie wyniesie ona 27 mld, przy 17 mld w 2016 roku.

 Wprowadzamy również nowości w zakresie łączności Wi-Fi. W dużych mieszkaniach zdarza się, że w niektórych miejscach nie ma sygnału Wi-Fi. Dzięki nowemu produktowi, który wprowadzamy na rynek, sygnał będzie docierał do każdego miejsca w domu czy mieszkaniu. Nazwaliśmy tę usługę Smart Wi-Fi, ponieważ dostosowuje się ona do potrzeb użytkownika. Wraz z uruchomieniem tej funkcji na modemach Funbox 3.0 oraz wprowadzeniem do oferty specjalnego wzmacniacza sygnału, klienci otrzymują prostą w użyciu aplikację, która mierzy siłę sygnału Wi-Fi i pomaga umieścić urządzenia w optymalny sposób, tak aby móc się cieszyć dobrą jakością sygnału w każdym miejscu naszego domu – wskazuje Jean-François Fallacher.

To właśnie na jakość sieci Wi-Fi – mimo dobrego łącza – klienci skarżą się najczęściej. Tymczasem jak wynika z raportu Polska jest MOBI, 79 proc. Polaków używa w swoich domach Wi-Fi.

Z badania przeprowadzonego na zlecenie UKE wynika, że w 2017 roku z internetu stacjonarnego korzystało 70 proc. mieszkańców Polski, a z internetu mobilnego – 25 proc. Średnia prędkość w przypadku stacjonarnego internetu wynosiła 83 Mb/s.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł

Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.

Problemy społeczne

Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi

Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.

Ochrona środowiska

Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych

Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.