Alternatywa dla MŚP, które otrzymały odmowę w PARP? Pula pieniędzy to 1,33 mld!

MŚP będą mogły liczyć nawet na 80% dofinansowania na projekty B+R! Rusza bowiem nowa edycja konkursu dotacyjnego w ramach Ścieżki SMART – tym razem dla firm aplikujących w partnerstwie z jednostką naukową lub dużym przedsiębiorstwem. Co warto wiedzieć o nowym naborze?
Ścieżka SMART – ku innowacji
W grupie siła – właśnie ta myśl przyświeca nowej edycji konkursu dotacyjnego Ścieżka SMART. Ścieżka SMART to jeden z instrumentów programu FENG (Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki) w ramach nowej polityki spójności na lata 2021-2027, będącego kontynuacją dwóch wcześniejszych programów: Innowacyjna Gospodarka 2007-2013 (POIG) oraz Inteligentny Rozwój 2014-2020 (POIR). FENG ma wspierać przedsiębiorstwa w obszarze innowacji. Ideą Ścieżki SMART jest rozwój i wzmocnienie zdolności badawczych i innowacyjnych przedsiębiorstw poprzez realizację prac B+R oraz wdrażanie innowacji. Kto może skorzystać z dofinansowania? Jakie warunki trzeba spełnić?
Ścieżka SMART dla konsorcjów – główne założenia
Ścieżka SMART dla konsorcjów niemal nie różni się od konkursu dla firm startujących samodzielnie. Jej cele są w pełni zgodne z polityką UE dotyczącą transformacji przedsiębiorstw. W konkursie pod uwagę brane są moduły: B+R, Wdrożenie innowacji, Infrastruktura B+R, Cyfryzacja, Zazielenienie przedsiębiorstw, Internacjonalizacja, Kompetencje.
Innymi słowy, w ramach programu firmy mogą ubiegać się o dotację na realizację kompleksowych projektów, obejmujących prowadzenie prac badawczo-naukowych, wdrożenie wyników przeprowadzonych badań, rozbudowę infrastruktury badawczej, transformację cyfrową przedsiębiorstwa, transformację zieloną przedsiębiorstwa, internacjonalizację firmy oraz podnoszenie kompetencji kadr.
Nabór w ścieżce SMART dla konsorcjów – jakie warunki należy spełnić?
Nowy nabór skierowany jest do firm, które zawiążą konsorcjum. W skład konsorcjum mogą wchodzić przedsiębiorstwa MŚP z organizacjami badawczymi lub NGO, a także przedsiębiorstwa inne niż MŚP z MŚP, organizacjami badawczymi lub NGO. Przedsiębiorstwo musi występować jako lider konsorcjum.
Wniosek o dotację musi obejmować przynajmniej jeden z modułów B+R lub Wdrożenie innowacji. Ponadto może dotyczyć do pięciu modułów fakultatywnych, a w tym modułów związanych z budową lub rozbudową infrastruktury B+R, promocją produktów na rynkach zagranicznych, ochroną własności przemysłowej, podnoszeniem kompetencji kadr, zieloną i cyfrową transformacją przedsiębiorstw. Dopuszczalna jest realizacja modułów w sposób linearny, gdzie realizacja danego modułu jest kontynuacją innego modułu, lub nielinearny, tj. moduły realizowane niezależnie.
We współpracy siła
W konkursie w Ścieżce SMART pod uwagę brane są wyłącznie te wnioski, które obejmują moduły B+R lub Wdrożenie innowacji. Niestety nie każda firma prowadzi we własnym zakresie prace badawczo-rozwojowe, ma dostęp do laboratorium czy dysponuje wyspecjalizowaną kadrą badawczą bądź infrastrukturą umożliwiającą prowadzenie badań. Rozwiązaniem w takiej sytuacji jest zawiązanie współpracy z innym podmiotem, najczęściej jednostką badawczą, NGO lub inną firmą, która dysponuje zapleczem naukowo-technicznym.
Współpraca w ramach konsorcjum to szansa na to, by czerpać z wiedzy i doświadczenia partnera, maksymalnie wykorzystać potencjał swojej firmy i zwiększyć swoje szanse na sukces – mówi Szymon Łokaj z Grupy Innology, zajmującej się pozyskiwaniem dotacji na R&D. – To krok w kierunku innowacji, które są ważnym elementem współczesnej gospodarki.
Co więcej, realizacja projektów w ramach konsorcjum to wspólne ponoszenie ryzyka oraz niższe koszty całego przedsięwzięcia dla przedsiębiorstwa. Konkurs Ścieżka SMART dla konsorcjów to również szansa dla wielu przedsiębiorstw, którym nie powiodło się w pierwszym konkursie dla MŚP aplikujących samodzielnie organizowanym przez PARP. Tym razem projekty oceni NCBR, można się spodziewać wyższego poziomu organizacyjnego i merytorycznego oceny wniosków – mówi Szymon Łokaj. – Wierzymy, że innowacyjne projekty, którym PARP powiedział nie, w szczególności tzw. innowacje deep-tech, są ważne dla polskiej gospodarki, dlatego chętnie wspieramy przedsiębiorstwa w tym obszarze, oferując kompleksowe doradztwo w procesie aplikowania o dotacje.
Na wzmocnienie i rozwój zdolności badawczych i innowacyjnych przedsiębiorstw przeznaczono aż 1 355 mln zł. Nabór wniosków ma ruszyć już 15 grudnia 2023 roku i potrwa do 8 lutego 2024 roku.

Gospodarka przyszłości zaczyna się dziś. Liderzy odpowiedzialnego biznesu na Sustainable Economy Summit już 27-28 maja

Rada Przedsiębiorców apeluje o podpisanie ustawy o składce zdrowotnej

Wąskie regały metalowe do garażu. Praktyczne rozwiązania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.