Komunikaty PR

Brak opadów wysusza źródła energii – czy jesteśmy coraz bliżej blackoutu?

2020-05-04  |  10:00
Biuro prasowe

Blackout to nagły i nieprzewidziany stan, w którym – ze względu na awarię energetyczną – następuje przerwa w dostawie prądu na wielką skalę – obejmuje, np. całe miasto lub kraj. Przyczyną jest niewydolność sieci spowodowana chociażby niesprzyjającymi warunkami pogodowymi o dużym nasileniu, jak uderzenie pioruna czy opady śniegu. Ten ostatni czynnik był bezpośrednią przyczyną uszkodzenia linii energetycznych w Szczecinie w 2008 r. Miasto zostało wtedy odcięte od prądu na prawie cały dzień i do dziś uznaje się to za największą awarię energetyczną w Polsce po II wojnie światowej.

Bez deszczu elektrownie zwalniają tempo

Poważne zagrożenie dla stabilności energetycznej stanowi także susza. Woda jest surowcem koniecznym do prawidłowego funkcjonowania elektrowni. Pełni m.in. funkcję chłodniczą dla bloków energetycznych. Do tego celu pobierana jest ze – zwykle znajdujących się w sąsiedztwie – zbiorników wodnych. Jeśli więc ze względu na brak śnieżnej zimy i suchą wiosnę, a potem także gorące lato poziom wód w akwenach jest niski, to elektrownie nie będą mogły pracować na pełnych obrotach, ze względu na niewystarczającą ilość surowca do ochłodzenia.

– Elektrownia potrzebuje chłodnej wody ze zbiornika. Po wykorzystaniu jej do chłodzenia, oddaje ją – już cieplejszą – z powrotem do rzeki lub jeziora. Jeśli poziom wód jest niski to każde takie oddanie powoduje, że temperatura całej wody w akwenie zwiększa się. A im cieplejsza jest woda pobierana do chłodzenia elektrowni, tym praca samej elektrowni jest mnie wydajna – i tu koło się zamyka. Dodatkowo, w czasie letnim, gdy zakłady energetyki mierzą się z takimi problemami, zapotrzebowanie na prąd rośnie, bo np. co roku używamy coraz większej ilości różnego rodzaju klimatyzatorów – mówi Sebastian Biela, wiceprezes firmy Energia Polska.

Aby dostosować się do ilości dostępnej wody, a tym samym zachować bezpieczeństwo działania, elektrownie będą zmuszone zmniejszyć moc. Takie działanie nierozerwalnie wiąże się z ograniczeniem produkcji prądu, a w skrajnych przypadkach – wyłączeniem elektrowni. Stąd już tylko krok do blackoutu.

Efekty blackoutu: protesty w Iraku, ciemności w Indiach

Słowo kojarzące się ze światem science-fiction ma niestety zupełnie realny wymiar. Do najbardziej spektakularnych awarii energetycznych z powodu braku wystarczającej ilości wody w środowisku naturalnym zalicza się sytuacja w Indiach, która miała miejsce w 2012 r. Przyczyną blackoutu była susza, która wymusiła zmniejszenie produkcji prądu oraz – jednocześnie – zwiększyła popyt na energię wśród rolników, którzy zwielokrotnili nawadnianie upraw. Awaria na dwa dni pozbawiła prądu ponad 620 mln mieszkańców Indii, czyli połowę populacji tego kraju.

Susza miała swój wkład w kryzys energetyczny, który ostatecznie zaowocował blackoutem, także w Zimbabwe i Zambii w 2019 r. Brak wody w zaporach oraz od lat piętrzące się problemy finansowe w sektorze energetyki doprowadziły do tego, że przerwy w dostawach prądu sięgały 18 godzin dziennie. Podobnie było w Iraku, gdzie blackout, pogłębiony m.in. przez suszę i wynikające z niej obciążenie i tak słabego już sektora energetycznego, było jednym z powodów ogromnych protestów w południowych rejonach kraju.

Blackout to niebagatelny problem dla gospodarki całego kraju, a także dla każdego obywatela osobiście. Brak prądu w przestrzeni publicznej to nie tylko ciemność w domu i na ulicach czy niemożność naładowania laptopa. To także brak wody w kranie oraz niedziałające sieci komórkowe, a więc i odcięcie od możliwości kontaktu ze światem. Polska jest jednak zabezpieczona na wypadek nagłych spadków produkcji energii. Mamy system, który stanowią elektrownie szczytowo-pompowe, gazowe czy elektrociepłownie mogące w razie czego zastąpią niedziałającą elektrownię. Zabezpieczenia występują także w skali mikro, np. szpitale dysponują własnymi generatorami prądu, które w razie awarii przejmą zasilanie sprzętów podtrzymujących życie chorych. W długiej perspektywie, w kontekście bezpieczeństwa energetycznego kraju, rządzący powinni skupić się na rozwijaniu OZE. W tym roku przyjdzie nam zmierzyć się z suszą, a więc także z upałem, który mógłby stanowić wspaniałe źródło energii dzięki elektrowniom słonecznym. To kolejny argument przemawiający za inwestowaniem w takie rozwiązania – mówi Tomasz Żołyniak, prezes firmy Energia Polska.

Na razie na suszę i jej negatywny wpływ m.in. na energetykę rząd ma nieco inny plan. W poprzednim tygodniu Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Śródlądowej przedstawiło długoletni plan, który ma na celu zabezpieczenie kraju przed kryzysami wodnymi w przyszłości. Przez najbliższy rok rząd zamierza przeznaczyć 550 mln zł na działania związane z retencją korytową. W ich zakres wejdzie m.in. udrażnianie cieków, modernizacja małych urządzeń wodnych czy prace utrzymaniowe. Z kolei do 2027 r. resort obiecuje realizację 94 inwestycji, które m.in. poprawią warunki energetycznego wykorzystania wód.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Energetyka PGE i Ørsted udostępnią terminal instalacyjny T5 w Gdańsku dla projektu Ocean Winds Biuro prasowe
2025-06-25 | 10:00

PGE i Ørsted udostępnią terminal instalacyjny T5 w Gdańsku dla projektu Ocean Winds

Spółka Ocean Winds oraz należąca do PGE i Ørsted spółka Elektrownia Wiatrowa Baltica-2 podpisały umowę rezerwacyjną, która umożliwi wykorzystanie
Energetyka Polityka klimatyczno-energetyczna z ludzką twarzą jest możliwa - konferencja
2025-03-12 | 16:20

Polityka klimatyczno-energetyczna z ludzką twarzą jest możliwa - konferencja

Czy polityka klimatyczno-energetyczna może być przyjazna ludziom? Jak maksymalnie wykorzystać jej społeczne i ekonomiczne korzyści? O tym debatować będą eksperci podczas konferencji
Energetyka Farma fotowoltaiczna w Miłkowicach – pierwszy projekt OZE z udziałem Amazon w Polsce – produkuje już energię słoneczną!
2025-02-07 | 06:00

Farma fotowoltaiczna w Miłkowicach – pierwszy projekt OZE z udziałem Amazon w Polsce – produkuje już energię słoneczną!

Zakup energii odnawialnej z farmy fotowoltaicznej w Miłkowicach jest jednym z czterech projektów Amazon w Polsce, opartym na OZE, które pomagają

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Ochrona środowiska

Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc

Do 2030 roku z gospodarki o obiegu zamkniętym ma pochodzić co czwarty surowiec. Aby przyspieszyć ten proces, w Polsce potrzeba nowej, międzysektorowej Mapy Drogowej dla Gospodarki o Obiegu Zamkniętym – wskazywali eksperci w trakcie Polish Circular Forum. Obecny dokument nie spełnia już swojej roli i wymaga aktualizacji. Na braku jasnych przepisów i systemu wsparcia najbardziej cierpią przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa. – Z naszych badań wynika, że tylko 3–3,5 proc. firm z sektora MŚP jest świadomych i przygotowanych do transformacji – ocenia Agnieszka Zdanowicz, wiceprezes Klastra Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu.

Prawo

Wspólna polityka rolna do deregulacji. Trwają prace nad uproszczeniami dla rolników

Prawie 1,6 mld euro – tyle mają wynieść roczne oszczędności dla rolników po uproszczeniu wspólnej polityki rolnej. Zaproponowany w maju przez Komisję Europejską pakiet zmian zakłada redukcję części obowiązków administracyjnych, które dziś spoczywają na rolnikach ubiegających się o unijne wsparcie. Szczególnie dotyczy to płatności dla drobnych rolników. Jak podkreślają eksperci, wszelkie zmiany, które będą działać na rzecz konkurencyjności unijnego rolnictwa, są wskazane, ale przy uwzględnieniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa żywności.

Polityka

W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji

W rosyjskiej niewoli przebywa około 10 tys. obywateli Ukrainy, z czego ponad 8 tys. to żołnierze. Łącznie jednak może ich być nawet kilkukrotnie więcej. ONZ podaje, że ponad 95 proc. ukraińskich jeńców wojennych jest poddawanych torturom. – Pogarszająca się sytuacja międzynarodowego bezpieczeństwa i wzrost wpływów do budżetu Federacji Rosyjskiej ze względu na wzrost cen ropy mogą się negatywnie odbić na planowanych wymianach jeńców – ocenia Michał Dworczyk, wiceprzewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Obrony w Parlamencie Europejskim.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.