Coraz mniej polskich firm jest prowadzonych przez kobiety - obecnie jest to ⅓
Największy w Polsce odsetek firm należących do kobiet w styczniu 2022 r. był w województwie zachodniopomorskim - 35 proc., jak wynika z analizy danych z KRS. Natomiast najniższy - 28 proc. - odnotowano w województwie podlaskim. W sumie do kobiet należy obecnie 32,5 proc. firm w Polsce - o 3 proc., mniej, niż rok temu. Część kobiet przed zakładaniem działalności powstrzymuje brak pewności siebie. Może to mieć związek z tzw. nieświadomymi uprzedzeniami, o których więcej można posłuchać w debatach w ramach drugiej odsłony kampanii Wiedza Nie Ma Płci, której celem jest zwiększenie obecności kobiet w mediach.
Odsetek polskich firm prowadzonych przez kobiety wynosi 32,5 proc., jak wynika z analizy danych z KRS, przeprowadzonej przez globalną wywiadownię gospodarczą Dun & Bradstreet. W stosunku do początku 2021 r. jest to spadek o 3 proc. Większość tych działalności to małe firmy, zatrudniające do 9 osób. Najbardziej aktywne biznesowo są mieszkanki województwa zachodniopomorskiego. Odsetek firm będących w 100 proc. własnością kobiet jest tam najwyższy w Polsce i w styczniu 2022 r. wyniósł 35 proc. - o 4 proc. więcej, niż rok wcześniej.
Na drugim miejscu znalazło się województwo świętokrzyskie, w którym liczba firm prowadzonych przez kobiety wzrosła w ciągu ostatniego roku o 6 proc. i obecnie stanowi 34,5 proc. wszystkich tam zarejestrowanych. Trzecie miejsce zajmuje województwo dolnośląskie, w którym do kobiet należy 33,5 proc. firm. W stosunku do ubiegłego roku jest to wzrost o 4 proc. Dopiero czwartą pozycję zajmuje województwo mazowieckie - 33 proc. zarejestrowanych w nim firm należy do kobiet, co stanowi wzrost o 3 proc. w stosunku do początku 2021 r. Również 33 proc. wynosi odsetek firm należących do kobiet w województwie małopolskim, o 5,5 proc. więcej niż rok wcześniej.
Najniższy odsetek firm prowadzonych przez kobiety jest w województwie podlaskim
Kobiety są właścicielkami 32,5 proc. firm w województwach kujawsko-pomorskim (wzrost o 3 proc. w stosunku do początku 2021 r.), lubuskim (wzrost o 4 proc.) i lubelskim (wzrost o 4 proc.). W warmińsko-mazurskim odsetek firm należących do kobiet wzrósł w ciągu minionego roku o 2 proc. i wynosi 32 proc. Natomiast województwa opolskie i śląskie odnotowały w 2021 r. spadek procenta firm prowadzonych przez kobiety. W opolskim wyniósł on 3 proc., a w śląskim 0,5 proc i obecnie w obu tych województwach do kobiet należy 31,5 proc. firm. Taki samo odsetek odnotowano w województwach łódzkim (wzrost o 0,05 proc.), pomorskim (wzrost o 0,25 proc.), wielkopolskim (wzrost o 2,5 proc.) i podkarpackim (wzrost o 5,5 proc.). Na ostatniej pozycji znalazło się województwo podlaskie, w którym liczba firm należących do kobiet spadła w minionym roku o 2 proc. i obecnie stanowią one 28 proc. wszystkich zarejestrowanych tam przedsiębiorstw.
Co 5. polska przedsiębiorczyni z powodu pandemii musiała zmienić profil działalności
Spadek liczby firm w rejestrze KRS w tak trudnym dla przedsiębiorców okresie nie dziwi. Z raportu Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką wynika, że co 5. polska przedsiębiorczyni w związku z pandemią musiała zmienić profil swojej działalności, a niemal ⅓ w ciągu ostatniego roku miała problemy z prowadzeniem działalności. W dodatku 40 proc. polskich przedsiębiorczyń ma problem z wyceną swoich produktów i usług. Zdaniem 80 proc. badanych kobiety zaniżają swoje oczekiwania finansowe, a ¾ z tej liczby uważa, że przyczyną jest brak pewności siebie. Z kolei wśród kobiet, które nie prowadzą działalności, ale chciałyby to robić, właśnie brak pewności siebie powstrzymuje ponad 16 proc. przed założeniem firmy.
Ta niepewność może po części wynikać z tzw. nieświadomych uprzedzeń (ang. unconscious bias), czyli podświadomych nastawień i stereotypów, które sprawiają, że myśli, decyzje i zachowania, które mogą wydawać się obiektywne, wcale takie nie są - komentuje Olga Kozierowska, Prezeska Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką, pomysłodawczyni konkursu Bizneswoman Roku - Jednym z takich uprzedzeń może być wciąż mocno obecne w naszej kulturze przekonanie, że kobiety nie są przedsiębiorcze i nie radzą sobie w biznesie, że ich naturalnym środowiskiem są dom i rodzina, i to na nich powinny się w życiu skupić. Nieświadome uprzedzenia, nie tylko zresztą te dotyczące płci, są w społeczeństwach tak silne, że przejmuje je nawet sztuczna inteligencja, wyłapując pewne niuanse i wzorce zachowań w wypowiedziach, na podstawie których uczy się ludzkich zachowań.
Trwa druga odsłona kampanii Wiedza Nie Ma Płci
Więcej o nieświadomych uprzedzeniach i o tym, jak wpływają one na nasze życie, od wychowania dzieci po programowanie algorytmów sztucznej inteligencji, można dowiedzieć się z debat w ramach drugiej odsłony kampanii #WiedzaNieMaPlci. Kampania ma na celu wzmacnianie pozycji kobiet w debacie publicznej i zmniejszanie dysproporcji w obecności w mediach specjalistek i specjalistów z różnych dziedzin. Według danych z maja 2021 r. kobiety stanowią zaledwie ¼ specjalistów zapraszanych do wypowiedzi w mediach, w dodatku w ciągu ostatnich 8 lat liczba ta wzrosła tylko o 1 proc.
Kampania Wiedza Nie Ma Płci jest inicjatywą Klubu Champions of Change, działającego na rzecz wspierania różnorodności w biznesie i wyrównywania szans kobiet i mężczyzn na rynku pracy. Klub zrzesza prezesów dużych firm działających w Polsce i powstał z inicjatywy Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką, najstarszej i największej polskiej organizacji wspierającej przedsiębiorczość kobiet.
W ramach kampanii na kanale YouTube Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką są publikowane debaty z udziałem menedżerek i kobiet biznesu, które rozmawiają o stereotypach, sztucznej inteligencji, przyszłości pracy, automatyzacji w biznesie oraz odkrywaniu i wykorzystywaniu swoich talentów.
Cykl spotkań Wiedza Nie Ma Płci 2022 obejmuje pięć debat:
- Nieświadome stereotypy w wychowaniu dziewczynek - 17 stycznia
Ekspertki: Joanna Łukiewicz z NatWest, Katarzyna Zawodzińska z Ekaterra i Marta Życińska z Mastercard
- Automatyzacja w biznesie - 20 stycznia
Ekspertki: Agnieszka Pietrzak z Huawei, Magda Kotowska-Gawrylczyk z NatWest i Marta Tylek z Accenture - Praca zdalna vs. hybrydowa - 7 lutego
Ekspertki: Agnieszka Pocztowska z Shell Polska, Karolina Gębura-Nowak z Philip Morris i Agnieszka Mitoraj z Deloitte - AI. Jak stereotypy kształtują sztuczną inteligencję i co z tym zrobić? - 10 lutego
Ekspertki: Agnieszka Piechocka z SAS, Magdalena Kasiewicz z Microsoft i Żaneta Łucka-Tomczyk z Orange - 10 lutego - Jak wykorzystać talenty i pozbyć się uprzedzeń - 14 lutego
Ekspertki: Iwona Dudzińska z Citi Handlowy i Małgorzata Petru z Banku BNP Paribas
Dane cytowane w tekście pochodzą z badania Dun & Bradstreet. Analizie poddano dane z rejestru KRS za rok 2021. Badanie przeprowadzono w połowie stycznie 2022 r.

Z ziemniaka zrobili biznes

Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?

Mustela Stelatopia+ zwycięzcą Rankingu TOP10 Emolienty 2025
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
W środę 16 lipca Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028–2034. Jedna z propozycji zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 130 mld euro, pięciokrotnie więcej niż do tej pory.
Firma
Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.