Komunikaty PR

Czeka nas rozwój sportów motorowych

2020-09-29  |  01:00

Rozmowa z Rafałem Rulskim, znanym kierowcą wyścigowym, dwukrotnym mistrzem Polski w WSMP, założycielem szkoły doskonalenia technik jazdy. 

Jaka jest szansa na to aby w Polsce bardziej dynamicznie rozwijały się sporty motorowe? Na razie udało się to tylko w przypadku żużla. Jednak inne dyscypliny takie jak rajdy czy Formuła 1 również cieszą się ogromnym zainteresowaniem a nie przekłada się to na ich rozwój w Polsce.

Popularność sportów motorowych z perspektywy statystycznego Kowalskiego jest często powiązana z sukcesami naszych reprezentantów. W naszym kraju nie brakuje utalentowanych kierowców, którzy odnoszą międzynarodowe sukcesy, dlatego sporty motorowe przyciągają rzesze fanów. Jednak ich rozwój rozwój w Polsce to proces. Szansa, że zaczną rozwijać się dynamicznej jest bardzo duża, szczególnie że cały czas powstają nowe inicjatywy i pomysły, kolejne ośrodki i nowi kierowcy. Im więcej zainteresowanych i im więcej producentów, którzy chcą ten sport wspierać, tym ten rozwój będzie szybszy. Musimy pamiętać o tym, że zarówno uprawianie sportów motorowych jak i zaplecze treningowe czy rozwój technologii niosą ze sobą duże koszty (pomijam już formułę 1 bo to są koszty wręcz niewyobrażalne). 

Motosport dla producenta samochodów oznacza rozwój, ale nie jest to rozwój za darmo. Bariery wejścia są wysokie. Czy to źle? Niekoniecznie, dzięki temu, że nie każdy może sobie pozwolić na uprawianie takiego sportu, łatwiej o pewnego rodzaju wyjątkowość, zarówno jeśli chodzi o kierowców jak również producentów. Z drugiej strony im bardziej obniżymy tą  barierę tym więcej ludzi będzie chciało uprawiać ten sport.

Jaki jest związek między popularyzacją sportów motorowych a poprawą kultury jazdy na Polskich drogach?

Na polskich drogach jest coraz więcej samochodów, jesteśmy coraz bogatszym społeczeństwem. Na ulicy już tak bardzo nie zaskakuje widok super czy nawet hypercarów, mamy szasnę patrzeć na coraz lepsze samochody. Mamy całe mnóstwo dziennikarzy motoryzacyjnych czy blogerów, którzy doskonale popularyzują i pokazują samochody. Dzięki temu coraz więcej osób świadomie zaczyna myśleć o motoryzacji. Coraz popularniejsze są szkolenia bezpieczniej jazdy i różne eventy na torach samochodowych. Również ja mam grupę klientów, których szkolę z jazdy ich kilkusetkonnymi samochodami na torze Poznań czy Silesia. Jazda na torze to wiele restrykcyjnych zasad. Dzięki temu kierowcy zaczynają rozumieć na czym faktycznie polega świadoma jazda. Tor to świetne miejsce aby sprawdzić swoje umiejętności idać upust emojcjom, a w konsekwencji poruszać bezpieczniej na drodze.

Sporty motorowe to nie tylko rywalizacja ale także poligon doświadczalny i naukowy dla producentów samochodów. Czy jest szansa na to aby uznani producenci prowadzili w Polsce węcej projektów badawczo rozwojowych.

Odpowiem tak, jak na pierwsze pytanie, to jest proces i tylko od popularyzacji motosportu i producentów zależy czy będą prowadzili projekty badawcze w Polsce. Natomiast uznani producenci już doceniają polskich kierowców, więc szansa jest. 

Jak prowadzą się samochody elektryczne, czy rzeczywiście są one przyszłością motoryzacji? Kiedy zobaczymy więcej samochodów elektrycznych w sportach motorowych?

Istnieją już projekty, w tym i Polskie, co uzupełnia odpowiedź na poprzednie pytanie, rajdowych czy wyścigowych samochodów elektrycznych. Rozwój tej technologii jest niesamowity i może zmienić oblicze motosportu na zawsze, choć nie wierzę, że silniki spalinowe kiedykolwiek odejdą całkowicie do lamusa. 

Jak się prowadzą, to trudne pytanie, poza oczywistymi wadami dla sportu, takimi jak wysoka masa ze względu na baterie – co przekłada się na jazdę w zakrętach czy ograniczony zasięg, ale mają też sporo zalet i potrafią zachowywać się bardzo dobrze. Coraz więcej super samochdów powstaje wersjach elektrycznych lub elektryczno-spalinowych i wzbudzają one niesamowite emocje. Myślę, że na chwile obecną w sporcie nie grozi nam elektryczna dominacja, ale poza sportem każdy rok to krok bliżej do elektryfikacji motoryzacji.

Na Polskich drogach cały czas jest za dużo wypadków i ofiar. Co można zrobić, aby konsekwentnie ograniczać problem?

Uczyć, uczyć i jeszcze raz uczyć. W Polsce mamy faktycznie problem zarówno z brawurą jak i brakiem wyobraźni. To drugie akurat mnie nie dziwi, nauka jazdy jest wciąż mocno podręcznikowa, ludzie na podczas 30 godzin jazd uczą się tylko podstaw przepisów i poruszania po mieście. Dodatkowo kierowcy dysponują coraz szybszymi i nowocześniejszymi samochodami i nie mają świadomości, że nieodpowiednio używane mogą być niebezpieczne. Tak jak mówiłem, szkolenia z bezpieczniej jazdy, czy nawet szkolenia z jazdy na torze, doskonale uświadamiają kierowcom, jak mało wiedzą, jak łatwo stracić panowanie nad kierownicą i jak ważne jest nauczenie się poprawnych nawyków, myślenia przycznowo-skutowego i przede wszystkim „przewidywania” przyszłości, chociaż na kilka ułamków sekundy. 

Czy polscy producenci palw robią wystarczająco dużo dla rozwoju sportów motorowych w Polsce?

Moim zdaniem tak, mają swoich zawodników, biorą udział w topowych ligach i zawodach. Orlen próbuje budować globalną rozpoznawalność marki poprzez Formułę 1. Ponadto sponsoruje zespół rajdowy Orlen Team i imrezy z serii Verva Street Racing. Również Lotos jest zaangażowany w wiele przedsięwzięć, w tym w Lotos Rally Team. 

Czy szkolenia z zakresu sportowej jazdy to branża mająca szanse na intensywny rozwój w Polsce?

Tak, ze względu na popularność track day i innych torowych eventów w Polsce, widzę duże zainteresowanie tego typu szkoleniami. Polacy kochają motoryzację, chcą jeździć lepiej, szybciej i świadomiej. Nauka jazdy sportowej, to świetne przygotowanie dla nich, uczy ich pokory przed szybką jazdą. Są w Polsce również ligi, gdzie każdy za odpowiednią opłatą może wziąć udział w prawdziwych zawodach wyścigowych. Również sim-racing rozwija się świetnie a symulacja jest bardzo pomocna przy nauce torów.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Sport Sportigio łączy sport, technologię i biznes: relacja z Innovation Day 2024 Biuro prasowe
2024-07-23 | 09:00

Sportigio łączy sport, technologię i biznes: relacja z Innovation Day 2024

Sportigio, startup z branży sportstech, który rewolucjonizuje współpracę i komunikację między klubami sportowymi, ich fanami oraz sponsorami, zorganizował wydarzenie dla
Sport Dobrostan psychiczny kluczowym wyzwaniem
2024-07-03 | 17:30

Dobrostan psychiczny kluczowym wyzwaniem

Wraz z publikacją raportu zrównoważonego rozwoju za 2023 rok, ASICS ujawnia, jak priorytetowe traktowanie dobrostanu psychicznego i fizycznego pomaga napędzać jego agendę
Sport Jedyny w swoim rodzaju interaktywny wyścig rowerowy przed warszawską Promenadą
2024-07-01 | 11:00

Jedyny w swoim rodzaju interaktywny wyścig rowerowy przed warszawską Promenadą

G City – właściciel Promenady, przygotował nową atrakcję dla klientów i okolicznych mieszkańców praskiego centrum handlowego. Jest to interaktywna platforma Promenada

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

IT i technologie

Przemysł

Koszty instalacji robotów wciąż zbyt wysokie dla firm. Są one jednak świadome konieczności takich inwestycji

Koszty pracy ludzkiej są nadal niskie, a korzyść z instalacji robota na linii produkcyjnej nie jest jeszcze tak duża. To – według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego – jedna z głównych barier w procesie robotyzacji w Polsce. Jednak dynamicznie rosnące średnie i minimalne wynagrodzenie, a także pogłębiający się niedobór pracowników mogą powoli tę tendencję zmieniać na korzyść robotów. Poza kwestią kosztową wadami, które widzą przedstawiciele firm przemysłowych, są m.in. zależność od stabilnych dostaw energii i technologii zagranicznych dostawców. Problemem nie są jednak kwestie obaw co do wpływu robotów na rynek pracy.

Zdrowie

Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki

Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które tylko w ubiegłym roku były wzywane do prawie 12 tys. wypadków i pilnych, trudnych przypadków, muszą się ciągle szkolić, żeby być w stanie jak najlepiej pomagać pacjentom m.in. po ciężkich urazach, poparzeniach czy nagłym zatrzymaniu akcji serca. – Szkolenia to podstawa naszego funkcjonowania – podkreśla prof. dr hab. n. med. Robert Gałązkowski, koordynator Mobilnej grupy zabezpieczenia medycznego i wieloletni dyrektor LPR. Lekarze, ratownicy medyczni i pielęgniarze rozpoczęli szkolenia w warszawskim Centrum Edukacji Medycznej – specjalistycznym ośrodku Grupy LUX MED, gdzie mogą ćwiczyć najtrudniejsze techniki zabiegowe, ratujące życie pacjentów, w warunkach jak najbardziej odwzorowujących realia.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.