Komunikaty PR

Dłużnicy alimentacyjni: nie płacą na dzieci, zalegają bankom i sądom

2024-11-25  |  08:00
Biuro prasowe

21 listopada Sejm uchwalił projekt nowelizacji ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Maksymalna kwota świadczenia z funduszu alimentacyjnego zostanie podniesiona z 500 do 1000 zł miesięcznie. To oznacza o 100 proc. wyższe alimenty w sytuacji, kiedy ojciec nie płaci na swoje dzieci. Zmiana bardzo pożądana, bo według danych Krajowego Rejestru Długów, zadłużenie alimentacyjne wynosi już 16 mld zł, a liczba dłużników przekracza 294,7 tys.

 

Obecne zadłużenie alimentacyjne rzędu 16 mld zł osiągnęło wartość sporej spółki giełdowej, a liczba dłużników wpisanych z tego tytułu do Krajowego Rejestru Długów nieuchronnie zbliża się do 300 tys. osób. Przeważająca większość z nich, bo 94 proc., to mężczyźni. Mają też prawie 23 razy większy dług niż kobiety (15,2 mld zł wobec 664 mln zł). Średnie zadłużenie jednego dłużnika alimentacyjnego wynosi blisko 54 tys. zł.

 

Alimenty w multiskali

Powodów, dla których to zadłużenie wciąż rośnie, jest wiele: jeden z nich to uchylanie się od obowiązku płacenia alimentów zasądzonych przez sąd i unikanie finansowej odpowiedzialności. Drugi powód to przyzwolenie społeczne na niepłacenie alimentów: zatrudnianie dłużników alimentacyjnych „na czarno”, płacenie części pensji „pod stołem”. Do tego dochodzi również nieskuteczność egzekucji prowadzonej przez organy państwowe, a nawet  styl życia, jaki prowadzą sami alimenciarze.

– Często zdarza się, że dłużnicy alimentacyjni ukrywają swoje dochody, co utrudnia proces odzyskiwania należności. W dodatku 60 procent z nich to finansowi recydywiści, którzy oprócz alimentów, mają również zaległości wobec innych wierzycieli. Głównie banków, firm telekomunikacyjnych i sądów. Nie płacą za jazdę bez biletu czy za czynsz w mieszkaniach komunalnych i spółdzielczych. Zwykle takie dodatkowe zaległe zobowiązania są dla nich wygodną wymówką, aby nie łożyć na dzieci. Tymczasem prawda jest taka, że to ludzie, którzy nie mają zwyczaju regulować swoich zobowiązań – wskazuje Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Multidłużnicy alimentacyjni, oprócz alimentów, mają na swoim koncie wiele niespłaconych zobowiązań, m.in. wobec sądów – łączna wartość takich zaległości wynosi prawie 119 mln zł, z powodu jazdy na gapę 61,6 mln zł, wobec operatorów komórkowych ponad 35 mln zł czy za mieszkanie – 23,3 mln zł. Najwięcej są jednak winni wtórnym wierzycielom, czyli głównie funduszom sekurytyzacyjnym, które wykupiły ich długi od banków lub innych instytucji finansowych. To niemal 1,4 mld zł.

 

Regiony wstydu

Największa kwota zaległych alimentów – 5,9 mld zł – przypada na 110 tys. mieszkańców średnich miast. Nieco mniej, bo 103,7 tys. dłużników mieszka na wsiach i w małych miasteczkach, a ich zaległości wobec dzieci wynoszą 5,5 mld zł. W dużych miastach mieszka 81 tys. alimenciarzy z długiem w wysokości 4,5 mld zł.

Najwięcej dłużników alimentacyjnych mieszka na Śląsku (36,6 tys.), ale największe zadłużenie mają mieszkańcy Mazowsza (ponad 2 mld zł). Łączny dług powyżej 1 mld zł notują województwa: śląskie (1,8 mld zł), dolnośląskie (1,4 mld zł), pomorskie (1,2 mld zł), wielkopolskie (1,18 mld zł), kujawsko-pomorskie (1,05 mld zł) i łódzkie (1,01 mld zł). Najmniej dłużników alimentacyjnych i najmniejsze zadłużenie znajdziemy w woj. opolskim (7,1 tys. i prawe 380 mln zł).

 

Egzamin dojrzałości

Najszybciej przyrasta grono najmłodszych dłużników. W grupie wiekowej 18-25 lat w ciągu ostatniego roku liczba dłużników wzrosła aż o połowę (z 773 do 1158 osób). W grupie 26-35 lat notujemy wzrost o 8 procent, a w grupie 26-45 lat wzrost o 1,7 procenta – zauważa Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej i dodaje: Przypadki tak młodych dłużników alimentacyjnych to coraz bardziej powszechne zjawisko, którego skala rośnie niepokojąco. Są to zwykle mężczyźni bez pracy, w trakcie nauki bądź też niechętnie podejmujący pierwszą pracę. Rozpoczynają dorosłe życie obarczeni obowiązkiem, którego nie mogą udźwignąć.

Pamiętajmy, że mimo zawrotnej sumy 16 mld zł, kwota zadłużenia alimentacyjnego w KRD to tylko długi wpisane przez MOPS-y i GOPS-y, które wypłacają alimenty z funduszu alimentacyjnego w zastępstwie niepłacącego rodzica. Wypłatę z funduszu może otrzymać dziecko, w którego rodzinie dochód netto na osobę nie przekracza 1209 zł. Jeśli jest wyższy, wówczas takiego dłużnika do KRD może wpisać rodzic, który sprawuje opiekę nad dzieckiem. Najczęściej są to matki, ale one bardzo rzadko korzystają z tej możliwości.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Konsument Kalendarz Grudniowych Okazji od KFC – codziennie nowe promocje! Biuro prasowe
2024-11-29 | 11:00

Kalendarz Grudniowych Okazji od KFC – codziennie nowe promocje!

Ho ho ho! KFC przybywa z wyjątkowym kalendarzem pełnym niepowtarzalnych promocji. Od 1 grudnia aż do Świąt, codziennie w aplikacji KFC czekają nowe oferty, które pozwolą
Konsument Świąteczne zakupy Polaków!
2024-11-27 | 14:45

Świąteczne zakupy Polaków!

Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Zabiegani i zmęczeni staniem w długich kolejkach do kas coraz częściej wybieramy zakupy przez internet. Obok
Konsument Najlepsze prezenty pod choinkę dla miłośników sportu!
2024-11-26 | 16:15

Najlepsze prezenty pod choinkę dla miłośników sportu!

Każdego roku, na przełomie listopada i grudnia stajesz przed dylematem, co podarować bliskim pod choinkę? Zadanie staje się o tyle łatwiejsze, jeśli znasz zainteresowania osób,

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja

Komisja Europejska w nowym składzie, pod wodzą Ursuli von der Leyen, właśnie rozpoczyna swoją kadencję. Zgodnie z zapowiedziami ma się skupić na ożywieniu stojącej w miejscu gospodarki UE, zwiększeniu konkurencyjności, odblokowaniu inwestycji i zniwelowaniu luki innowacyjnej dzielącej ją od Stanów Zjednoczonych i Chin. Dużym wyzwaniem będzie także zmniejszenie uciążliwej biurokracji, również w dostępie do europejskich funduszy.

Infrastruktura

Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców

W ciągu ostatnich ośmiu lat kluczowe statystyki dotyczące stanu budownictwa i zdrowia publicznego na poziomie UE się nie poprawiły. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują coraz więcej gazów cieplarnianych, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej wręcz maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Tym samym budynki w Europie nadal nie zapewniają ich użytkownikom zdrowych i komfortowych warunków, co przekłada się na gorsze samopoczucie i problemy zdrowotne – pokazuje najnowsza, ósma edycja raportu „Barometr zdrowych budynków”.

Problemy społeczne

40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem

Większość Polaków obawia się chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Niemal 40 proc. nie czuje się w pełni zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby – wynika z badania zleconego przez Nationale-Nederlanden. Badani obawiają się nie tylko braku zabezpieczenia finansowego, lecz także problemów z uzyskaniem pomocy lekarskiej i dostępem do badań. W odpowiedzi na te potrzeby Nationale-Nederlanden i Grupa LUX MED stworzyły we współpracy ofertę ubezpieczeniową łączącą pomoc finansową i usługi medyczne.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.