Trwa kampania "(Z)mierz się z cukrzycą"
Marketing & Communications Consultants
ul. Flory 5/5
00-586 Warszawa
oryszczyn|mcconsultants.pl| |oryszczyn|mcconsultants.pl
+48 600349410
www.mcconsultants.pl
Dla diabetyków mierzenie się z cukrzycą ma dwa wymiary. Pierwszy dotyczy codziennego stawiania czoła chorobie poprzez stosowanie odpowiedniej diety, zażywanie lekarstw, uprawianie aktywności fizycznej, systematyczne kontrole u lekarza, a drugi – bardziej dosłowny – dokonywania regularnych pomiarów stężenia glukozy we krwi. Przewlekły i nieuleczalny charakter cukrzycy sprawia, że codzienne stosowanie się do ogólnych i pozornie prostych zaleceń to wysiłek wymagający ogromnej siły woli i konsekwencji. Czy istnieją reguły, których przestrzeganie może ułatwić codzienne zmagania z chorobą? Kampania „(Z)mierz się z cukrzycą” przekonuje, że tak! Sprawdźmy, jakie to zasady.
Nie odpuszczaj pomiarów
Mierzenie stężenia glukozy we krwi za pomocą glukometru i testów paskowych to podstawowy element codziennej samokontroli, niezbędnej w leczeniu cukrzycy. Podstawowy, ponieważ wyniki prawidłowo przeprowadzonego pomiaru dostarczają osobie chorej informacji, jak różne czynniki wpływają na poziom stężenia glukozy (posiłki, wysiłek fizyczny) oraz pozwalają zrozumieć chorobę. Dzięki zarejestrowanym wynikom, diabetolog może ocenić skuteczność leczenia. Częstość badań glukometrem ustala lekarz, w zależności od rodzaju cukrzycy i sposobu leczenia (insuliną czy innymi lekami), jednak w większości przypadków zalecane jest wykonywanie wielokrotnych pomiarów w ciągu doby. Pomiar polega na nakłuciu palca w celu uzyskania kropli krwi, a następnie przeniesieniu jej na pasek testowy i odczytaniu wyniku stężenia cukru we krwi. W praktyce opór przed ukłuciem oraz duża częstotliwość pomiarów mogą zniechęcać chorych na cukrzycę do systematycznego monitorowania glikemii.
Wielu diabetyków unika regularnych pomiarów, przedstawiając różne, całkiem zresztą zrozumiałe powody zaniechania tej czynności. Codzienna kontrola poziomu glikemii nie pozwala ani na chwilę zapomnieć o chorobie, a otrzymywane wyniki czasem zmuszają do rezygnacji z potrawy, na którą ma się ochotę. Wykonywanie badania w miejscu publicznym, np. w biurze, może przyciągać uwagę otoczenia i stanowić „zachętę” do niechcianych pytań czy komentarzy. I wreszcie – w napiętym planie dnia na pomiary może zwyczajnie brakować czasu. Warto jednak starać się zmienić to podejście i sprawdzanie stężenia cukru we krwi traktować jako element codziennej rutyny, jak mycie zębów, a o urządzeniu do pomiaru myśleć jak o sprzymierzeńcu, który pomaga w podejmowaniu właściwych decyzji na drodze samoleczenia – mówi Marta Rosińska, General Manager Roche Diabetes Care Polska. Nowoczesne nakłuwacze mogą zminimalizować odczucie bólu (są znacznie delikatniejsze od używanych dawniej), umożliwiając dopasowanie głębokości nakłucia do typu skóry. Brak widocznej igły, która jest schowana w bębenku, zwiększa komfort pacjenta – dodaje Marta Rosińska.
Bądź wierny urządzeniu
Pacjenci ze zdiagnozowaną cukrzycą typu 1 lub typu 2, czyli tacy, których obowiązuje regularna samokontrola, mogą nieodpłatnie otrzymać glukometr np. w poradni diabetologicznej lub w aptece. Okazuje się jednak, że chorzy korzystają z tej możliwości nader często, gromadząc kolejne urządzenia „na zapas” lub wymieniając je w przypadku wyczerpania baterii.
Lekarz do oceny stanu pacjenta potrzebuje porównywalnych wyników – bardziej wiarygodne są te, które pochodzą z jednego urządzenia. Różne glukometry mogą wskazywać nieco odmienne wyniki – normy pomiarowe stosowane w urządzeniach (w standardzie EN ISO 15197:2015) dopuszczają 5% wyników wykraczających poza określone granice błędu. Na rynku są jednak dostępne glukometry, które przekraczają te wymagania, dostarczając bardziej dokładne wyniki. Istotne jest też, aby sam pacjent przyzwyczaił się do jednego systemu, dzięki czemu łatwiej mu będzie prowadzić regularną samokontrolę i uniknąć błędów – przekonuje Marta Rosińska.
Często sami producenci świadczą usługę konserwacji czy sprawdzenia działania glukometru – warto śledzić takie inicjatywy zamiast sięgać od razu po nowy. Dzięki takiemu podejściu zyskuje nie tylko diabetyk, ale również środowisko, któremu nie będziemy dostarczać kolejnych elektrośmieci.
(Z)mierz się jak należy
Dokładność pomiarów zależy nie tylko od samego sprzętu. Pozostałości pokarmów, kosmetyków czy środków dezynfekujących na dłoniach pacjenta to najczęstsze przyczyny zakłócenia pomiaru. Dlatego tak istotne są higiena i bezpieczeństwo wykonywanego badania. Przed nakłuciem należy dokładnie umyć ręce, najlepiej ciepłą wodą, która dodatkowo zmiękczy opuszki palców i poprawi przepływ krwi, a następnie dokładnie je wysuszyć. Testy paskowe oraz lancety powinny być przechowywane w higienicznych opakowaniach, które zapewnia producent. Ważna jest też jednorazowość – każdy pomiar to nowy lancet!
Zmierzmy się wszyscy!
Mierzenie się z cukrzycą nie powinno dotyczyć tylko osób, u których zdiagnozowaną tę chorobę – w Polsce jest to aż 2,6 mln osób. Z szacunków Międzynarodowej Federacji Diabetologicznej (IDF) wynika, że ok. 1,7 mln dorosłych Polaków z cukrzycą żyje bez jej rozpoznania. Przyczynia się do tego bezobjawowych charakter choroby (charakterystyczny dla cukrzycy typu 2), który utrzymuje się wiele lat. Chcąc zapobiec powikłaniom, jakie może poczynić niewykryta i nieleczona choroba, warto wykonać badania kontrolne glikemii raz na 3 lata lub częściej w przypadku osób z grupy ryzyka.
Na te dwa elementy – powszechność choroby, ale też niezwykłość osób, które się z nią mierzą na co dzień, zwraca uwagę mural, który pojawił się na elewacji jednej z warszawskich kamienic, będący elementem kampanii „(Z)mierz się z cukrzycą” – wyjaśnia Marta Rosińska. Diabetyk to jeden z nas – 10-letni Piotrek, 71-letni Henryk, 52-letnia Joanna – każdy mierzy się z cukrzycą i jest w tym starciu bohaterem – dodaje Marta Rosińska.
Nie do pominięcia są też inne elementy samokontroli, jak właściwa dieta, odpowiednia aktywność fizyczna, kontrola masy ciała czy badanie ciśnienia tętniczego. Ich przestrzeganie, w połączeniu z podstawowym elementem, jakim jest regularne sprawdzanie poziomu glikemii, pozwala skutecznie mierzyć się z chorobą metaboliczną i mieć cukrzycę pod kontrolą.

Maksymalna wydajność, minimalne wymiary — Ohaus przedstawia wirówkę podłogową i

Medisept rozpoczyna milionowe inwestycje na Felinie

Jubileuszowa gala 10-lecia Fundacji Adamed.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.