Komunikaty PR

Branża HoReCa - większe długi, mniejszy optymizm

2020-10-07  |  13:15
Biuro prasowe

Branża HoReCa nie może odrobić strat spowodowanych pandemią. Coraz mocniej odbija się to na jej zadłużeniu. Według najnowszych danych Krajowego Rejestru Długów zaległości hoteli, restauracji i firm cateringowych wynoszą już blisko 281 mln zł. Przed pandemią, w lutym, było to nieco ponad 213 mln zł, a więc o 68 mln zł mniej.

Mimo niełatwej sytuacji finansowej, wiele hoteli, restauracji i firm cateringowych liczy, że uda im się wyjść na prostą. Z badania Europejskiego Funduszu Leasingowego wynika, że subindeks branżowy „Barometru EFL” dla segmentu HoReCa w III kwartale wyniósł 55,7 pkt w 100-stopniowej skali. To aż o 27,1 pkt więcej niż pod koniec marca tego roku, czyli u progu pandemii, i najlepszy wynik od ponad roku. Barometr informuje o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu. Na najnowszy wynik wpłynęły prognozy sprzedaży. Ponad połowa hotelarzy i restauratorów (54 proc.) liczy na większą liczbę gości. Nadal jednak ankietowani z branży HoReCa – najliczniej spośród wszystkich badanych sektorów - twierdzą, że koronawirus spowoduje zamykanie biznesów hotelarskich i gastronomicznych (50 proc.).

- Na ten umiarkowany optymizm wpłynęło uruchomienie w okresie wakacyjnym bonów turystycznych do wykorzystania w Polsce, ograniczenia w podróżach zagranicznych i związana z tym chęć wypoczynku w kraju oraz pomoc udzielona firmom w ramach tarczy antykryzysowej. A wyjazdy wakacyjne to nie tylko korzystanie z noclegów, ale i z posiłków. Niestety, nie uchroniło to gastronomii przed kryzysem. Segment HoReCa to w dużej mierze system naczyń połączonych – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Mniej turystów, większy dług

Także ostatnie dostępne dane GUS rzucają cień na optymizm branży. Liczba Polaków, którzy w czerwcu skorzystali z noclegów w kraju spadła o ponad 1,6 mln w porównaniu z tym samym miesiącem zeszłego roku. Natomiast liczba obcokrajowców zmniejszyła się o ponad 600 tys. Co więcej, w całym I półroczu liczba turystów zmalała o ponad 8 mln. W czerwcu z noclegów w Polsce skorzystało nieco ponad 1,3 mln osób. Z tego ponad 1,2 mln to turyści krajowi, a tylko niecałe 83 tys. zagraniczni.

Te problemy odbijają się we wzroście zadłużenia całej branży HoReCa. Z 213,3 mln zł w lutym urosło ono obecnie do 280,9 mln zł. 83 proc. tej kwoty przypada na mikrofirmy. Przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą mają do oddania blisko 233 mln zł, a firmy działające w formie spółek z ograniczoną odpowiedzialnością – 41,7 mln zł.

O ponad 6 tys. zł powiększyło się także średnie zadłużenie, które wynosi już 26 338 zł, a tuż przed pandemią 20 297.

Obecnie w KRD figuruje 10 666 firm z branży HoReCa. Liczba dłużników w czerwcu gwałtownie wzrosła do 11 087, by później spadać. Mimo że ich ubywa, to zaległości ciągle rosną.

 

Wśród najbardziej zadłużonych województw dominuje mazowieckie – to zaległości w kwocie 57,2 mln zł. Za nim plasuje się Śląsk, gdzie restauratorzy i hotelarze są winni kontrahentom 37,1 mln zł. Trzeci jest Dolny Śląsk, gdzie uzbierało się prawie 27 mln zł niespłaconych zobowiązań. 

Najmniej mają do oddania przedsiębiorcy z województwa opolskiego - 3,4 mln zł, a także podlaskiego - 5,5 mln zł.

Rekordzistą w swojej branży jest przedsiębiorca z Rybnika na Śląsku prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. Ma do oddania kwotę 3,9 mln zł. Składa się na nią 8 zobowiązań, ale niemal całość to zaległość wobec funduszu sekurytyzacyjnego, który odkupił długi od pierwotnych wierzycieli. Pozostała część zaległości to niezapłacone faktury wobec przedsiębiorstwa z branży spożywczej oraz firmy świadczącej usługi finansowe.

Kto czeka na zapłatę?

Obecnie największy dług, bo 133,6 mln zł, branża HoReCa ma wobec instytucji finansowych – banków, firm leasingowych i faktoringowych oraz ubezpieczycieli. 72,4 mln zł powinna oddać firmom zarządzającym wierzytelnościami: funduszom sekurytyzacyjnym i firmom windykacyjnym. Natomiast 14,1 mln zł musi zapłacić podmiotom z branży spożywczej, a 403 tys. zł innym restauracjom i firmom cateringowym. Ma też duże zaległości czynszowe oraz z tytułu rachunków za prąd, wodę, wywóz śmieci i wobec operatorów komórkowych oraz dostawców Internetu i telewizji – łącznie aż ponad 22,1 mln zł. 

Foodrtucki – przepis na biznes

Według badań rynkowych aż ¾  przedsiębiorców z branży HoReCa uważa, że koronawirus będzie mieć zdecydowanie niekorzystny wpływ na przyszłą sytuację firmy.W I półroczu 2020 r. w szeroko pojętej branży gastronomicznej Polacy zarejestrowali 3433 firmy, wykreślając 2349. Oznacza to, że ten segment rynku wzbogacił się o blisko 1,1 tys. nowych podmiotów, co w stosunku do całego 2019 r. oznacza wzrost o 1,3 proc. Najwięcej punktów gastronomicznych powstało w formie foodtrucków.

- Epidemia wymusiła na firmach zmianę modeli biznesowych, przenoszenie działalności do sieci i organizowanie pracy zdalnej. Branża HoReCa radziła sobie, jak mogła. Tradycyjne restauracje starały się nadrobić sprzedażą posiłków na wynos i z dowozem. W wielu przypadkach wymagało to dużej logistyki, ale pomogło przetrwać najtrudniejszy moment, a później wręcz przestawić się na inny model dystrybucji. Problemy mocno odczuły firmy cateringowe dostarczające posiłki do biurowców, gdzie liczni dotąd pracownicy przeszli na pracę zdalną oraz hotele, które na czas lockdownu musiały zamknąć podwoje – wyjaśnia Adam Łącki.

Branża HoReca sama ma niewiele do odzyskania. Jako wierzyciel czeka na zapłatę 3,2 mln zł m.in. od przedsiębiorstw handlowych, zajmujących się gastronomią i hotelarstwem oraz przetwórstwem przemysłowym.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse Wyzwania dla polskiego biznesu Biuro prasowe
2024-12-04 | 08:30

Wyzwania dla polskiego biznesu

Zatory płatnicze, spadki w produkcji budowlano-montażowej czy niepokojące sygnały z europejskich rynków to tylko niektóre z czynników, które mogą wpłynąć na
Finanse Ultimo zmienia się w B2 Impact i przedstawia nową strategię rozwoju marki
2024-12-03 | 14:00

Ultimo zmienia się w B2 Impact i przedstawia nową strategię rozwoju marki

Ultimo, jedna z czołowych firm zarządzających wierzytelnościami w Polsce, przechodzi rebranding i od 2 grudnia 2024 r. działa pod nową nazwą – B2 Impact. To kolejny krok w
Finanse Play of Battle S.A. pozyskała od inwestorów ponad 3 mln zł
2024-12-03 | 13:30

Play of Battle S.A. pozyskała od inwestorów ponad 3 mln zł

Ponad 3 mln zł w ramach publicznej oferty akcji pozyskało warszawskie studio Play of Battle S.A. To jedna z największych ofert publicznych w trybie subskrypcji otwartej spółki

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm

Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.

Farmacja

Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów

Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.

Ochrona środowiska

Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania

Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.