Aplikacja etykiet niestandardowych produktów - czy można ją zautomatyzować?
Czy automatyczna aplikacja etykiet sprawdza się w przypadku produktów cylindrycznych?
W automatyzacji produkcji dąży się do tego, aby każdy etap wytwarzania i montażu odbywał się bez lub z minimalnym udziałem ludzi. Wszystko po to, by osiągnąć jak najwyższe współczynniki jakościowe i korzyści ekonomiczne. Umożliwia to m. in. automatyczna aplikacja etykiet, stosowana powszechnie w wielu branżach – także automotive. Co w przypadku, gdy charakter oklejanego produktu stwarza trudności? Automatyczna aplikacja etykiet wymaga wówczas szczególnego podejścia - zastosowania dodatkowych systemów doklejających.
Automatyczna aplikacja etykiet na cylindryczne długie produkty to rozwiązanie wymagające uprzedniego określenia czy produkt w trakcie znakowania może być obracany wokół własnej osi symetrii czy jednak jest to niemożliwe lub bardzo trudne do wykonania i osiągalne kosztem utraty miejsca i czasu. Jakie mogą być przyczyny braku możliwości obracania produktów? - Przede wszystkim mogą to uniemożliwiać zbyt duże gabaryty produktu (długość), kształt lub waga. – wylicza Michał Wąs, ekspert odpowiedzialny za systemy automatycznego druku i aplikacji etykiet print&apply w firmie Etisoft. - Bywa także, że cały proces produkcyjny narzuca odgórnie automatyzację transportu produktów na wszystkich etapach, bez możliwości ingerencji w pozycje obiektu, który ma zostać oznaczony etykietą. – dodaje.
Automatyzacja aplikacja etykiet w branży automotive
W branży automotive produkcja różnych, cylindrycznych elementów zawieszenia samochodowego (np. amortyzatorów, półosi) lub składowych układu kierowniczego (np. drążki kierownicze), może być prowadzona w pełnej automatyzacji. W jaki sposób? Dzięki produkcji w trybie pracy sekwencyjnej - o takim samym maksymalnym ustalonym czasie cyklu roboczym na każdym stanowisku montażowym. Pełna automatyzacja jest także możliwa dla znakowanie etykietą produktów cylindrycznych i owalnych. - Stosuje się wówczas dedykowane głowice etykietujące. Stopień komplikacji budowy takiej głowicy zależy od zakresu średnic produktów mających zostać obsłużonych oraz długości/szerokości etykiety w stosunku do średnicy produktu, co determinuj to, jak bardzo etykieta ma być owinięta wokół produktu. – tłumaczy Michał Wąs. Przykładem takiego rozwiązania jest zaprojektowana i wdrożona przez Etisoft automatyczna głowica etykietująca.
Co potrafi automatyczna głowica etykietująca?
Automatyczna głowica etykietująca potrafi przykleić i dokleić wydrukowaną w tym samym cyklu etykietę samoprzylepną wokół nieporuszającego się produktu o kształcie cylindrycznym. Głowica bez przezbrojeń mechanicznych potrafi obsłużyć produkty w zakresie średnic od 20 do 40 mm. W przypadku mniejszych średnic i długich etykiet, ilość obrotów zwiększa się dzięki regulacji serwomechanizmem. - Zakres podanych średnic może zostać zwiększony lub przesunięty. Jednak wymaga to przeprojektowania rozwiązania pod indywidualne potrzeby produkcyjne klienta. – wyjaśnia ekspert z Etisoft. Dla poprawnej aplikacji etykiety w takim rozwiązaniu konieczne jest stabilne osadzenie produktu w uchwytach lub matrycy transportującej, a także zachowanie powtarzalnego pozycjonowania, z minimalnymi odchyłkami od osi znakowanego produktu.
Czy można znakować etykietą przed cięciem produktów?
Analogiczne rozwiązanie może być użyte w wolnostojących stanowiskach produkcyjnych lub na liniach wytwarzających np. kable energetyczne, pręty stalowe, rurki, profile okrągłe itp. Znakowanie może się wówczas odbywać przed cięciem produktów na zadane długości.
Przeszkodą nie jest również integracja z ramieniem robota, którego zadanie
sprowadza się w tym przypadku do podstawiania lub wkładania produktu w obszar głowicy obrotowej. - Korzystając z drukarek termotransferowych, wyposażonych w port aplikatora (GPIO), możemy umieszczać na etykiecie dane stałe i zmienne, dedykowane dla produktu, który aktualnie ma zostać oznakowany. Dotyczy to również etykiet z tagami RFID. – mówi Michał Wąs. Opcjonalnie zainstalowany skaner lub system wizyjny, może potwierdzić poprawność aplikacji etykiety lub wydrukowanych danych, a także wykonać ich archiwizację, np. na zakładowym serwerze.
Inwestycja w automatyczną głowicę do znakowania etykietą długich produktów cylindrycznych może się okazać brakującym ogniwem w procesie pełnej automatyzacji linii produkcyjnej. Jednocześnie przełoży się na wyższą jakość produktów i pomoże w obniżeniu kosztów ich wytwarzania.

Sanepid a deratyzacja – obowiązkowe akcje eliminacji szkodników

Costa Coffee startuje z franczyzą. Pierwszy lokal to współpraca z Klubem Fikołki

Wirtualny adres dla Twojej firmy - o co w tym chodzi?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.