Gospodarce i przedsiębiorstwom potrzebna jest strategia wychodzenia z kryzysu
Autor: Łukasz Blichewicz – prezes zarządu w alternatywnej spółce inwestycyjnej Assay
Epidemia koronawirusa wyrządziła gospodarce bezprecedensowe szkody na wiele sposobów. Niedawno opublikowane przez GUS dane gospodarcze dotyczące kwietnia pozwalają na dość szczegółową ocenę rozmiaru strat. Kwiecień był pierwszym miesiącem wyraźnych spadków wskaźników gospodarczych. W porównaniu z marcem, przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło o 2,1%. Stopa bezrobocia wzrosła z 5,4 do 5,8% a przeciętne miesięczne realne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw spadło z 5489 do 5285 zł. Jednocześnie wyraźnie widać, że zatrzymała się inflacja. Co prawda w porównaniu z kwietniem zeszłego roku cały czas wynosi aż 3,4% ale w porównaniu z marcem 2020, ceny towarów i usług konsumpcyjnych spadły o 0,1%.
Widać wyraźnie, że bezpośrednim efektem kryzysu są upadające przedsiębiorstwa i wzrastające bezrobocie. Pośrednio, gospodarce szkodzi niespotykana dotąd w państwach demokratycznych, skala ograniczeń wolności obywatelskich i problemy z praworządnością. Ograniczenia w poruszaniu, zamknięcie granic, zamrożenie sądownictwa i administracji spowodowały zaburzenia procesów biznesowych i technologicznych w ramach przedsiębiorstw a także przerwanie łańcuchów dostaw.
Wprowadzanie i wycofywanie restrykcji jest dokonywane w sposób nieprzewidywalny i bez żadnej strategii. Rząd, wycofując ograniczenia w momencie gdy osób zakażonych jest wielokrotnie więcej niż gdy je wprowadzał, de facto otwarcie przyznaje się do błędu. Skala powstałego bałaganu, jak i fakt że jego skutki będziemy odczuwać jeszcze przez wiele lat, prowadzi do konstatacji, że zarówno cała gospodarka, jak i poszczególne przedsiębiorstwa potrzebują rozsądnych planów wyjścia z kryzysu.
Z punktu widzenia całej gospodarki, podstawą planu powinno być natychmiastowe przywrócenie praworządności i wolności obywatelskich. Bez sprawnie funkcjonującego transportu, sądownictwa, administracji i edukacji, rozwój gospodarki może napotykać na poważne problemy. Jednocześnie, działania w zakresie opieki zdrowotnej powinny prowadzić do otoczenia opieką osób szczególnie narażonych na powikłania związane z zarażeniem, czyli starszych i przewlekle chorych.
Niezwykle istotne jest określenie maksymalnego horyzontu działania środków pomocowych i stymulacyjnych. Są one skuteczne w krótkim okresie, jednak w dalszej perspektywie, nieograniczona emisja pieniądza czy nadmierne finansowanie przedsiębiorstw przez rząd doprowadzą do skoku inflacji i spadku produktywności.
Również z punktu widzenia pojedynczego przedsiębiorstwa, strategia wyjścia z kryzysu nie może być oparta o rządowe programy wspierające. Ich działanie wkrótce się skończy i wtedy przedsiębiorstwo musi posiadać pozycję rynkową umożliwiającą przetrwanie i rozwój. Dodatkowo, jeżeli uzyskana pomoc miała formę kredytów, konieczne będzie ich spłacanie.
Aktualnie na rynku widać spadek popytu konsumentów na wiele grup produktów i usług. Wydatki, które nie są niezbędne, są odkładane na później. Dlatego strategia wyjścia z kryzysu powinna zakładać koncentrację na zyskownych elementach działalności biznesowej. W działalności inwestycyjnej i rozwojowej, należy się skoncentrować na tych projektach, które mogą przynieść wymierne efekty finansowe w krótkim okresie.
W strategii finansowej przedsiębiorstw i inwestorów prywatnych, szczególnego znaczenia może nabrać konieczność ochrony posiadanych środków przed inflacją. Do tej pory zwiększanie emisji pieniądza w państwach wysokorozwiniętych w ograniczonym wymiarze wpływało na inflację. Wydrukowane pieniądze w dużym stopniu pozostawały w sektorze bankowym, tym razem jednak może być inaczej. W wielu państwach uruchomiono programy pomocowe o wartości sięgającej kilkudziesięciu procent ilości pieniądza znajdującego się w obiegu. Duża część tych środków trafiła bezpośrednio do przedsiębiorstw i konsumentów, co może mieć w przyszłości efekt inflacyjny.
Obowiązujące prawie na całym świecie oprocentowanie lokat bliskie zera i słabe wyniki tradycyjnych funduszów inwestycyjnych powodują, że dla wielu inwestorów, jedyną rozsądną forma lokowania środków stają się inwestycje alternatywne. Wzrost znaczenia innowacyjnych, alternatywnych funduszów, szczególnie tych związanych z nowoczesnymi technologiami, może być jednym z ciekawszych efektów aktualnego kryzysu.
Trzynasta edycja EFNI już za trzy tygodnie
Długi w paczkach – rosną zaległości finansowe kurierów
Mity powstrzymują 44 proc. przedsiębiorców przed upominaniem się o zapłatę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Transport
Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
Lotnictwo odpowiada za ok. 4 proc. całkowitej emisji gazów cieplarnianych w UE. Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (ICAO) prognozowała, że wraz z dynamicznym wzrostem ruchu lotniczego do 2050 roku emisje z lotnictwa mogą się potroić w porównaniu z 2015 rokiem. Dlatego dwa lata temu wszystkie państwa członkowskie tej organizacji przyjęły zobowiązanie, by w ciągu kolejnych 25 lat dążyć do zeroemisyjności. Eksperci oceniają, że do tego konieczne są co najmniej dwa warunki – przejście na ekologiczne paliwa lotnicze i modernizacja floty.
Prawo
Rośnie liczba wynalazków wykorzystujących sztuczną inteligencję. Za rozwojem technologii nie nadążają przepisy
W ciągu ostatnich 10 lat liczba patentów związanych z generatywną sztuczną inteligencją wzrosła z 733 w 2014 roku do ponad 14 tys. w 2023 roku – wynika z raportu Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO). Łącznie w ciągu dekady przyznano niemal 54,5 tys. patentów dla tego typu wynalazków. Nie wszystkie kwestie związane z prawem własności intelektualnej, prawem autorskim, wykorzystaniem gen AI są uregulowane. – Potrzeba jeszcze trochę czasu, żeby znalazły się odpowiednie rozwiązania prawne, które pozwolą na ochronę rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję – ocenia Dorota Rzążewska, prezeska Polskiej Izby Rzeczników Patentowych.
Edukacja
MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
Resort nauki współfinansuje programy, które mają odpowiedzieć na wyzwania związane ze zdrowiem uczniów. Ruszyła właśnie kolejna edycja programu JEŻ – Junior-Edu-Żywienie, w którym rodzice i dzieci będą uczestniczyć w badaniu dotyczącym marnowania żywności. – Innym ważnym i nowatorskim komponentem jest program telewizyjny, który będzie popularyzował zdrowe żywienie – zapowiada Maciej Gdula, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego. Jak podkreśla, to przykład na to, jak wykorzystywać w praktyce wyniki badań naukowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.