Komunikacja kluczem do sukcesu
Chociaż badania wykazują, że Polacy są zwolennikami pracy zdalnej, jej nagłe, globalne wprowadzenie niejednego z pracowników (i pracodawców!) wprawiło w zakłopotanie. Szybciej niż można było przypuszczać, przyszedł czas na zmianę teorii na praktykę i zmierzenie się z nową sytuacją. To wyzwanie nie tylko dla kierownictwa, ale i załogi. Jak mu podołać?
Praca zdalna wielu z nas wydaje się rozwiązaniem idealnym. Z badania przeprowadzonego przez Kantar TNS[i] wynika, że aż 95% osób, które skorzystały z tej formy ocenia ją pozytywnie. Zatrudnieni najczęściej zwracają uwagę na elastyczność i oszczędność czasu. W rzeczywistości jednak „home office” może mieć też swoje wady. Niepewność odbiorców do tego modelu budzi przede wszystkim zacieranie się granic między pracą i domem.
Dostosowanie do okoliczności
Popularny na świecie tryb pracy zdalnej nie jest zarezerwowany dla każdego zawodu. Do tej pory firm w Polsce, które na stałe korzystały z tego modelu było niewiele. Pracownicy często mogli jednak udać się na jednodniowy lub kilkudniowy „home office”. Obecna sytuacja – nagła i zarazem nieprzewidywalna spowodowała, że każdy, kto ma taką możliwość, wypełnia obowiązki z domu. Właśnie teraz, w dobie pracy zdalnej hasło „współpraca” nabrało jeszcze większego znaczenia, bo na każdym spoczywa ogromna odpowiedzialność. Pracownik musi wykazać się dyscypliną i samokontrolą, a pracodawca wiedzą o tym, jak efektywnie zarządzać w nagłych sytuacjach.
Przygotowanie techniczne
W czasie „home office” przestrzeń wydzielona w domu do pracy staje się dla pracownika jego nowym biurem. Do wypełniania obowiązków potrzebny mu jest również sprzęt, w który wyposażyć zatrudnionych powinien pracodawca. Na czele listy znajdują się oczywiście komputer i telefon służbowy. Należy jednak pamiętać, że praca zdalna wymaga również wglądu do dokumentów, plików, a nawet systemów, które powinny zostać objęte przez pracodawcę szczególną ochroną. Dostęp do nich umożliwia zespołowi – niezależnie od miejsca, sprawną realizację projektów i zadań.
Wewnętrzna komunikacja
Relacja pomiędzy pracodawcą i pracownikiem jest istotna. W przypadku pracy zdalnej wśród nadrzędnych wartości, które ją określają jest zaufanie i dialog. - Porządek w organizacji i gotowość na zmiany czy sytuacje kryzysowe mają aktualnie ogromne znaczenie. Bez wątpienia, kiedy stajemy przed niespodziewanymi zmianami, najważniejsze jest zagwarantowanie odpowiednich warunków pracy, stały kontakt z całą kadrą, wsparcie i troska o stabilność. Co się sprawdza najlepiej? To, co zwykle, a więc przede wszystkim komunikacja i rzetelny dialog – mówi Stephane Tikhomiroff, dyrektor generalny Perfetti Van Melle Polska. Jak być w stałym kontakcie z zespołem, gdy nie spotykamy się codziennie w biurze? Realizację projektów z domu z pewnością ułatwią m.in. ustalenie harmonogramu pracy, podział zadań, regularne statusy, spotkania online i rozmowy, np. przy użyciu Google meet, Skype czy FaceTime. Każda z tych czynności powinna stać się nawykiem i odbywać w wyznaczone dni, o określonej porze. Duża odpowiedzialność spoczywa w takim modelu pracy także na team liderach, którzy nie tylko nadzorują i analizują postępy prac nad projektem ale stają się także bezpośrednim wsparciem dla swoich kolegów.
System pracy zdalnej, choć wydaje się prostym rozwiązaniem, w rzeczywistości – wymaga wiele od pracodawcy, ale i pracownika. Dobra organizacja „home office” jest efektem sprawnej komunikacji, wiedzy z zakresu zarządzania zespołem i przygotowania technologicznego. Dla pracownika, to wyzwanie na polu osobistym, którego podstawą jest samodyscyplina.
[i] „Rynek pracy zdalnej a oczekiwania pracowników”, Kantar TNS, 2018: http://branden.biz/wp-content/uploads/2018/06/The-Remote-Rnek-pracy-zdanej.pdf
Branża leasingowa – klęska urodzaju i miliardowego długu
Orbit® i Jakdojade.pl zabierają pasażerów na Orbitę Chillu
Dobre wiadomości ze strefy euro przed Eurowizją – świętem europejskiej piosenki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Transport
Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
Ponad 85 mld euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.
Transport
Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.