Im mniejsza firma, tym większe opory przed odzyskiwaniem należności
Najbardziej skrupulatne w dochodzeniu zapłaty od kontrahentów są firmy produkcyjne. Prawie co 5. z nich przekazuje do windykacji każdą przeterminowaną fakturę – wynika z badania „Jak MŚP korzysta z windykacji” na zlecenie Kaczmarski Inkasso. Tymczasem w branży budowalnej, najbardziej narażonej na zatory płatnicze, robi to tylko 7 proc. przedsiębiorstw.
Badanie zrealizowane przez Instytut Mands dla firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso daje obraz tego, jak małe i średnie przedsiębiorstwa radzą sobie z odzyskiwaniem należności od kontrahentów. Widać w nim, że wiele zależy od branży oraz wielkości podmiotu. Ankietowani przedsiębiorcy w ciągu ostatnich 2 lat skierowali do profesjonalnej windykacji od 1 do 500 faktur. Najwięcej z nich (85 proc.) przekazało do 50 spraw, a 42 proc. – od 1 do 10. Więcej niż 51 spraw oddało zaledwie 15 proc. firm.
W handlu opóźnione płatności najmniej bolesne
Również nie więcej niż 15 proc. przedsiębiorców przekazuje do odzyskania każdą przeterminowaną fakturę. Są to głównie firmy z sektora produkcyjnego (19 proc.). Decyduje się na to również 16 proc. firm usługowych, 12 proc. handlowych i tylko 7 proc. budowlanych. Jednocześnie to właśnie branża budowlana najmocniej odczuwa skutki zatorów płatniczych. 11 proc. przedsiębiorstw w tego segmentu – najwięcej ze wszystkich badanych branż – przyznaje, że faktury opłacane po terminie stanowią u nich ponad połowę spośród wszystkich wystawianych w ciągu miesiąca. Najlepiej sytuacja wygląda w handlu, który jako jedyny nie sygnalizuje opóźnionych płatności powyżej 50 proc. faktur. Przedsiębiorcy pytani o to, po jakim czasie brak zapłaty zaczyna negatywnie wpływać na ich finanse, najczęściej podają 21-30 dni. Najmocniej opóźnienia te odczuwają firmy budowlane (54 proc. wskazań).
Według badania „Rok biznesu w pandemii”, przeprowadzonego dla Rzetelnej Firmy i Krajowego Rejestru Długów w marcu 2021 r., prawie 80 proc. przedsiębiorstw z sektora MŚP zauważyło, że w czasie pandemii wzrosła liczba nieetycznych zachowań ze strony kontrahentów. Ich najczęstsze grzechy to niepłacenie w terminie oraz niewywiązywanie się z umówi i zobowiązań na czas, a także próby usprawiedliwiania swoich zaniedbań i błędów koronawirusem. Jednocześnie aż ¾ z nich uważa, że od uczciwości w biznesie nie ma wyjątków.
– Prowadząc windykację polubowną zauważyliśmy, że firmy, poza tymi z branż dotkniętych restrykcjami, jak transport, gastronomia czy turystyka, mają pieniądze. Pochodzą one między innymi z tarcz antykryzysowych. Przedsiębiorstwa nie są jednak skłonne płacić kontrahentom, stosując wymówkę na koronawirusa. Wielu przedsiębiorców decyduje się więc na odzyskanie należności poprzez profesjonalnych negocjatorów. Warto to zrobić, póki firmy mają pieniądze, bo odpowiednio zmotywowane są w stanie uregulować zaległe faktury - mówi Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.
MŚP przekazują sprawy firmom windykacyjnym głównie dlatego, że samodzielne odzyskiwanie należności jest nieskuteczne. Przyczynę tę podaje ponad połowa badanych. W takiej sytuacji najczęściej współpracę z profesjonalną firmą windykacyjną nawiązują przedsiębiorstwa produkcyjne (52 proc.), a najrzadziej budowlane (39 proc.). Na czwartej pozycji wśród powodów przekazania spraw do windykacji – po nieskuteczności samodzielnej windykacji, wysokich kwotach na fakturach i opóźnieniu w spłacie dłuższym niż kilkadziesiąt dni – jest brak kontaktu z dłużnikiem (38 proc.). To problem najbardziej dokuczliwy dla branży budowlanej, narzeka na niego aż 62 proc. podmiotów z tego sektora. W takiej sytuacji z pomocą przychodzą firmy windykacyjne, które dysponują odpowiednimi narzędziami w docieraniu do dłużników i mają w tym szeroką praktykę. Są zatem w stanie odciążyć przedsiębiorców i ich pracowników w dochodzeniu należności.
Większe firmy chętniej zlecają windykację
Patrząc na podejście do odzyskiwania należności przez pryzmat wielkości zatrudnienia, widać, że najczęściej z profesjonalnej windykacji korzystają średnie firmy (50-249 pracowników). Co 4. przekazała w ostatnich dwóch latach ponad 100 faktur.
Najmniej odważne w zlecaniu windykacji są mikorfirmy, bo tylko 13 proc. z nich decyduje się na przekazanie każdej przeterminowanej faktury. Najbardziej otwarte na to są przedsiębiorstwa średnie, spośród których 26 proc. windykuje każdą sprawę.
Zanim dojdzie do zlecenia windykacji, firmy próbują w różny sposób odzyskać pieniądze od kontrahentów, m.in. wysyłają wezwania do zapłaty i prowadzą samodzielne negocjacje. Jednak 13 proc. od razu, bez podejmowania innych kroków, przekazuje niezapłacone faktury profesjonalistom. Najbardziej zdecydowane w takim działaniu są średnie firmy – robi to 29 proc. z nich wobec 11 proc. małych i 12 proc. mikrofirm.
Przedsiębiorcy wybierają firmy windykacyjne do współpracy najczęściej pod wpływem dotychczasowej dobrej współpracy. To najważniejszy powód dla 61 proc. średnich podmiotów. Przedsiębiorstwa z tej grupy najwyżej oceniają też skuteczność firm windykacyjnych (aż 76 proc. wskazań).
– Średnie firmy mają większą świadomość roli windykacji w zarządzaniu finansami firmy. Dopływ gotówki zapewnia stabilność, przedsiębiorstwo może płacić swoim kontrahentom, regulować podatki i składki ZUS, utrzymać miejsca pracy i myśleć o rozwoju. Średnie firmy przetarły szlaki w odzyskiwaniu należności, wiedzą, że zewnętrzna windykacja jest skuteczna, więc chętnie z niej korzystają. Tymczasem mikrofirmy ciągle mają opory przed upominaniem się o swoje pieniądze. Obawiają się, że stracą kontrahenta, dlatego wolą czekać, aż on sam zapłaci. Niestety to ślepa uliczka - podsumowuje Jakub Kostecki.
Badanie „Jak MŚP korzysta z windykacji” zostało przeprowadzone przez Instytut Badawczy Mands na zlecenie firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso w grudniu 2020 r. na reprezentatywnej grupie 300 małych i średnich przedsiębiorstw, które w ostatnich dwóch latach korzystały z usług firm windykacyjnych. Ankietę zrealizowano metodą CAWI/CATI.
-------------------
Kaczmarski Inkasso to ekspert z zakresu kompleksowego zarządzania wierzytelnościami. Od 29 lat obsługuje na masową skalę zarówno klientów strategicznych: banki, firmy pożyczkowe, leasingowe, telekomy, ubezpieczycieli, jak i małe oraz średnie przedsiębiorstwa ze wszystkich branż. Zapewnia kompleksowe rozwiązania z zakresu ochrony transakcji handlowych, gwarantując wysoki standard zarządzania wierzytelnościami. Działania prowadzone są zgodnie z Kodeksem Etycznym Związku Przedsiębiorstw Finansowych, którego firma jest członkiem.

Sanepid a deratyzacja – obowiązkowe akcje eliminacji szkodników

Costa Coffee startuje z franczyzą. Pierwszy lokal to współpraca z Klubem Fikołki

Wirtualny adres dla Twojej firmy - o co w tym chodzi?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Autostrada A4 może być rozbudowana o trzeci pas ruchu szybciej niż planowano. Jej zarządca proponuje niezwłoczne rozpoczęcie prac
O przyspieszenie prac związanych z rozbudową A4 na odcinku Kraków – Katowice o trzeci pas ruchu apeluje spółka Stalexport Autostrady do przedstawicieli strony publicznej. Według zarządcy autostrady projektowanie mogłoby się zacząć niezwłocznie, co znacząco skróciłoby czas realizacji całego przedsięwzięcia. W innym wypadku już za dwa lata użytkownicy trasy będą musieli mierzyć się z problemem korków.
Prawo
Tylko co piąty nakaz powrotu migranta do kraju pochodzenia jest realizowany. UE chce wprowadzić nowe skuteczne procedury

Obecnie w Unii Europejskiej obowiązuje 27 różnych systemów odsyłania migrantów. W efekcie tylko co piąty nakaz powrotu jest faktycznie realizowany. Komisja Europejska zaproponowała wspólny europejski system powrotów, który ma na celu szybsze, prostsze i skuteczniejsze procedury. Nowe przepisy uzupełnią pakt o migracji i azylu przyjęty w zeszłym roku. – Nie rozwiązuje to jednak wszystkich problemów. Konieczna jest restrykcyjna kontrola i wsparcie krajów, żeby zapobiec dalszej migracji – ocenia europoseł Arkadiusz Mularczyk.
Handel
Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu

W 2024 roku eksport polskich produktów i przetworów rolno-spożywczych wzrósł w porównaniu z rokiem poprzednim do rekordowej wartości w euro. Pozytywną dynamikę odnotował handel zarówno z krajami Unii, jak i spoza wspólnoty. Dalsze sukcesy polskich eksporterów będą zależały m.in. od zwiększania udziału produktów wysokoprzetworzonych w zagranicznej sprzedaży. Wszystko zależeć jednak będzie od popytu i międzynarodowych regulacji.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.