Inwazja Rosji na Ukrainę będzie miała negatywny wpływ na polską gospodarkę 2022

Marketing
PMR
Królewska 57
30-081 Kraków
marketing|pmrcorporate.com| |marketing|pmrcorporate.com
12 340 51 00
www.pmrmarketexperts.com
Inwazja Rosji na Ukrainę i trwająca tam wojna będzie miała negatywny wpływ na wynik polskiej gospodarki w 2022 roku. Choć skala wpływu jest na ten moment (01.03.2022r.) bardzo trudna do określenia, ponieważ zależy przede wszystkim od dalszego przebiegu wojny, nakładanych w jej trakcie sankcji oraz czasu ich obowiązywania, jak i innych decyzji polityczno-militarnych, to możliwe jest wyróżnienie kilku kanałów, którymi ten negatywny wpływ na polską gospodarkę będzie miał (bądź już ma) miejsce. Czynniki te mają w ogólnym ujęciu charakter stagflacyjny, tzn. wpływają jednocześnie na spadek aktywności gospodarczej i wzrost cen, a są to:
- Osłabienie złotego – Kurs dolara względem złotówki zmienił się z 3,99 (23 lutego 2022 roku), do około 4,22 (1 marca 2022 roku). Względem euro jest to zmiana z 4,54 do 4,72. Utrzymanie bądź nasilenie tego zjawiska spowoduje wzmocnienie już i tak silnej presji inflacyjnej, zwiększy też presję na podwyżki stóp procentowych. Spowoduje silniejsze (niż w przypadku braku wojny) ograniczenie wzrostu siły nabywczej Polaków, ograniczenie popytu konsumpcyjnego oraz inwestycji.
- Wzrost cen surowców energetycznych – Podobnie jak w przypadku kursu walutowego, utrzymanie bądź nasilenie się tego zjawiska przełoży się m.in. na wzrost cen paliw i będzie kolejnym czynnikiem stymulującym wzrost inflacji.
- Ograniczenie importu – Rosja ma kluczowy udział w polskim imporcie paliw, aluminium czy drewna. Na arenie międzynarodowej jest m.in. kluczowym producentem palladu. Ukraina natomiast jest ważnym eksporterem zbóż czy żelaza. Ograniczenie podaży tych towarów na rynku międzynarodowym to kolejne impulsy proinflacyjne. Bardzo dużym wstrząsem makroekonomicznym byłoby zatrzymanie przesyłu gazu do Polski i Europy. Spowodowałoby to bardzo silny wzrost cen, zahamowało europejski przemysł oraz zdusiło konsumpcję oraz inwestycje.
- Spadek eksportu – Rosja zajmuje siódme miejsce na liście polskich partnerów eksportowych, z udziałem na poziomie około 3% oraz z istotnym udziałem m.in. w sektorze chemicznym i maszynowym. Ograniczenie polskiego eksportu do Rosji i Ukrainy spowoduje spowolnienie wzrostu PKB, nawet pomimo tego, że producenci będą poszukiwać innych rynków zbytu.
- Nastroje inwestorów i postrzeganie Polski – Przekładające się potencjalnie m.in. na wyższy koszt obsługi polskiego długu i ograniczenie bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Bliskość wojny może oznaczać wzrost awersji do ryzyka wśród inwestorów. Jeśli jednakże Polska nadal będzie oceniana stabilnie, to negatywny wpływ tym kanałem powinien być znikomy.
- Ograniczenie popytu wewnętrznego – Wojna za wschodnią granicą może oznaczać pogorszenie nastrojów konsumentów w Polsce. Obserwowalna może być także ich zwiększona przezorność oraz zmiana w „koszyku zakupowym” polegająca na wzroście udziału wydatków na towary najbardziej podstawowe. Konsumenci mogą też podejmować świadome decyzje o niekupowaniu towarów pochodzących z Rosji i Białorusi. W związku z tym czynnikiem, pomimo podwyższonej presji inflacyjnej, tempo i skala podwyżek stóp procentowych w Polsce mogą nie być istotnie zwiększone.
- Ograniczenie inwestycji – Wskutek zwiększonych wydatków państwa i samorządów (m.in. na pomoc uchodźcom wojennym, pomoc humanitarną i militarną Ukrainie, potencjalnie zwiększone wydatki na obronność) możliwe jest ograniczenie przynajmniej części wydatków inwestycyjnych, co ograniczy tempo wzrostu gospodarczego.
- Wzmożona migracja – Napływ uchodźców wojennych może skutkować osiedleniem się ich części w Polsce na dłuższy czas. Podniosłoby to potencjał siły roboczej, wsparło wzrost PKB i ograniczyło presję płacową i inflacyjną.
Analiza przygotowana przez Macieja Gazdę, Dyrektora działu prognoz i modelowania ekonometrycznego w firmie PMR
PMR Market Experts dostarcza swoim partnerom najwyższej jakości analizy rynkowe, badania oraz usługi doradcze przygotowane przez doświadczone zespoły branżowych ekspertów. Od ponad 20 lat ekspertyzy i rekomendacje PMR wspierają firmy na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, Wspólnoty Niepodległych Państw i Europy Południowo-Wschodniej, umożliwiając im realizację strategicznych celów. To firma którą tworzą ludzie, umiejętnie korzystający z osiągnięć technologii, by sprostać zmieniającym się wymaganiom partnerów biznesowych.
Więcej autorskich treści tworzonych w oparciu o prowadzone badania można znaleźć na naszej stronie https://www.pmrmarketexperts.com/press-room.
W razie jakichkolwiek pytań zapraszamy do kontaktu.

Spoglądając w przyszłość Unii Europejskiej, czyli o wzmocnieniu bezpieczeństwa i konkurencyjności do 2040 roku

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
W środę 16 lipca Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028–2034. Jedna z propozycji zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 130 mld euro, pięciokrotnie więcej niż do tej pory.
Firma
Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.