Bitdefender: to nie będzie spokojny rok w branży security
Marken Systemy Antywirusowe, polski przedstawiciel firmy Bitdefender, wskazuje największe tegoroczne cyberzagrożenia, które będą czyhać na użytkowników sieci. Obok znanych szkodników, takich jak ransomware, pojawią się nowe formy ataków.
Agencje badawcze prognozują, że w latach 2019-2024 globalne przychody ze sprzedaży aplikacji zabezpieczających urządzenia końcowe będą rosnąć w tempie 6-8 proc. rocznie.
Tożsamy trend występuje w Polsce. Dlatego należy spodziewać się, że w 2020 roku rynek oprogramowania antywirusowego wzrośnie o kilka procent względem ubiegłego roku. Największymi stymulatorami popytu będą rosnąca ilość urządzeń końcowych, a także mnogość odmian wytwarzanego malware’u - informuje Dariusz Woźniak inżynier oprogramowania Bitdefender
Cyberprzestępcy opracowują nowe narzędzia i techniki, pozwalające omijać tradycyjne warstwy zabezpieczeń. Z kolei klienci, aby powstrzymać hakerów będą zmuszeni coraz częściej sięgać po nowe rozwiązania, wykorzystujące mechanizmy sztucznej inteligencji i machine learningu. Większe przedsiębiorstwa zaczną inwestować w EDR (Endpoint Detection and Response) - systemy koncentrujące się na wykrywaniu incydentu we wczesnym etapie, przed włamaniem przestępców do sieci. Producenci komercyjnego oprogramowania nie obawiają się konkurencji w postaci aplikacji freeware, podobnie jak rozwoju Windows Defendera, znajdującego się w standardowym wyposażeniu Windows 10.
Doceniamy Windows Defendera. Ten produkt działa dobrze, ale nie tak dobrze jak Bitdefender. Jeśli system ochrony Windows 10 przepuści jedynie 5 wirusów, zaś 95 zatrzyma, to statystyka wygląda nieźle. Ale w rzeczywistości 5 proc. niewykrytych zagrożeń może doprowadzić np. do utraty danych – Dariusz Woźniak inżynier oprogramowania Bitdefender
Ukierunkowane ataki ransomware.
Cyberprzestępcy nadal będą nękać użytkowników sieci, wykorzystując do tego celu phishing, DDoS cryptojacking, man in the middle czy cross-site scripting. Jednak największym zagrożeniem, zwłaszcza dla firm oraz instytucji, stanowić będzie ransomware. Wszystko wskazuje, że tego typu ataki skoncentrują się na określonych grupach użytkowników: opiece zdrowotnej, sektorze edukacji, dostawcach usług IT, czy instytucjach samorządowych. Warto zwrócić uwagę, iż hakerzy zaczęli żądać okup nie tylko za odszyfrowanie systemów, ale również nieupublicznienie wykradzionych informacji. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku grudniowego cyberataku na Travelex. Należy liczyć się z tym, że w 2020 roku pojawi się więcej tego typu żądań ze strony napastników.
Fintechy na celowniku.
Instytucje finansowe są jednym z ulubionych celów hakerów. W ostatnim czasie szczególnie nasiliły się cyberataki wymierzone przeciwko fintechom. To firmy przechowujące i przetwarzające wrażliwe dane swoich klientów. Jednak ich nakłady na środki bezpieczeństwa są często nieadekwatne do potrzeb. Poza tym fintechy zazwyczaj korzystają z przestarzałego oprogramowania komercyjnego bądź słabo zabezpieczonych systemów open source. Nie posiadają też odpowiednich procedur w zakresie polityki bezpieczeństwa. W ubiegłym roku miał miejsce spektakularny atak BEC (Business Email Compromise), który polegał na tym, że hakerzy wykorzystali sfałszowane e-maile i fałszywe domeny, aby przejąć milion dolarów w funduszach zalążkowych od firmy venture capital do izraelskiego startupu. Tego typu przykłady pokazują, że fintechy mogą stracić znacznie więcej aniżeli dane klientów, a tym samym zachęcają cyberprzestępców do ataków.
DeepFake - nowa fala przestępców.
Jednym z najbardziej niebezpiecznych zjawisk w cyberprzestępczym świecie jest tworzenie sztucznych, nieprawdziwych treści wideo i audio bazując na mechanizmach machine learningu. To zupełnie nowy rodzaj ataków, który wydaje się być dużo groźniejszy niż phishing, bowiem sfałszowanych materiałów nie da się odróżnić od prawdziwych nagrań. W 2019 roku połączenia telefoniczne DeepFake znalazły zastosowanie w oszustwach, gdzie napastnicy nakłaniali organizacje do przekazywania środków finansowych na wskazane przez siebie konta. Cyberprzestępcy ukradli 243 tys. dolarów podszywając się pod prezesa niemieckiej firmy energetycznej. Oszustwo DeepVoice przekonało prezesa oddziału firmy w Wielkiej Brytanii, aby w ciągu godziny przekazał środki do węgierskiego dostawcy. Nie ulega wątpliwości, że tegoroczne wybory prezydenckie w USA sprawią, że w tym roku nastąpi prawdziwy wysyp fałszywych informacji. Trzeba być na to przygotowanym.
Tworzenie MVP (Minimum Viable Product) i PoC (Proof of Concept) – dlaczego jest tak istotne?
Newline VEGA Pro – już w Polsce!
Zalman T4 Plus — nowa obudowa z podświetleniem Spectrum RGB
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]
Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.
Edukacja
Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
Niski poziom wynagrodzenia nauczycieli w porównaniu z innymi zawodami to tylko jeden z czynników, które wpływają na niedobór kadr pedagogicznych w różnych krajach. Z analizy naukowców z Wielkiej Brytanii wynika, że popularne strategie szybkich rozwiązań, takie jak programy stypendialne, nie działają w długiej perspektywie. Potrzebne jest więc nie tylko zwiększenie płac, ale i budowanie prestiżu tego zawodu, by osoby, które mają predyspozycje do jego wykonywania, nie bały się obierać takiej ścieżki kariery zawodowej.
Fundusze unijne
Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
Do 2030 roku rynek budownictwa modułowego ma osiągnąć wartość 7 mld zł – szacuje firma Spectis. Szczególnie ten i przyszły rok będą dla niego korzystne ze względu na duży napływ środków z KPO, których wydatkowanie wiąże się z ograniczeniami czasowymi. Presja kosztowa i czasowa oraz otwartość na nowe technologie może skłonić inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych do zwrotu w kierunku budynków modułowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.