Lexus szykuje kolejny samochód elektryczny? Nazwa już zarejestrowana
Wygląda na to, że w ofercie Lexusa może wkrótce znaleźć się drugie auto na prąd. Do elektrycznego crossovera UX 300e ma dołączyć model o tajemniczej nazwie RZ 450e. Japońska marka zarejestrowała właśnie to oznaczenie w Europie, Stanach Zjednoczonych i Australii.
Całkowicie nowy model
Japończycy nie podają żadnych konkretów na temat nowych symboli. Dotychczasowa strategia nazewnicza Lexusa pozwala jednak wyciągnąć pewne wnioski. Lexus stosuje już literę R w nazwach modeli RX i RC. W przypadku tego pierwszego oznacza słowo Radiant, czyli „promienny” i nawiązuje do innowacyjnego charakteru modelu RX. A warto przypomnieć, że auto było pierwszym luksusowym SUV-em we współczesnym rozumieniu. Zaś literę X japońska marka rezerwuje dla wszystkich SUV-ów i crossoverów. RC to natomiast skrót od słów Radical Coupé, który oznacza po prostu radykalne coupé.
Połączenie RZ jest jednak całkowitą nowością w alfabecie japońskiej marki. Tym bardziej, że Lexus nie zastosował też dotąd w nazwie żadnego modelu litery Z. Mamy więc do czynienia z zupełnie nowym modelem. Amerykańskie media sugerują, że auto będzie najprawdopodobniej SUV-em. I trudno się dziwić takim podejrzeniom, skoro samochody tego typu tylko zyskują na popularności.
Lexus rozwija napędy elektryczne
Oznaczenie 450e wydaje się być dużo łatwiejsze do rozszyfrowania. Lexus od samego początku charakteryzuje napędy stosowane w swoich autach przy pomocy liczb. Pierwotnie cyfry oznaczały wprost pojemność silnika – wyrażoną w litrach i pomnożoną przez 100. Tak samo jest do dzisiaj w przypadku modeli z jednostkami wolnossącymi. Symbol LC 500 oznacza auto z motorem o pojemności pięciu litrów. Sprawy komplikują się nieco, kiedy motor otrzymuje dodatkowo turbosprężarkę lub współpracuje z napędem elektrycznym. Wtedy liczby symbolizują pojemność, jaką miałby wolnossący silnik o porównywalnych osiągach. Stąd oznaczenie 300 w przypadku Lexusa NX z turbodoładowanym, dwulitrowym silnikiem o mocy 238 KM czy modelu RX 450h, który dysponuje 313-konnym napędem hybrydowym z motorem V6 3.5.
Warto też zwrócić uwagę na dodatkowe oznaczenia literowe. Symbol h w przypadku japońskiej marki oznacza układ hybrydowy, a litera e jest zarezerwowana do napędów elektrycznych. Doskonałym przykładem jest model UX 300e, czyli pierwsze auto Lexusa jeżdżące wyłącznie na prądzie. Elektryczny crossover dysponuje mocą 204 KM. Zgodnie z powyższymi przykładami możemy być niemal pewni, że Lexus RZ 450e będzie samochodem zasilanym z gniazdka o mocy przynajmniej 300 KM.
Lexus i Toyota z nowymi modelami do 2025
Pojawienie się kolejnego elektrycznego Lexusa na horyzoncie nie jest żadnym zaskoczeniem. Japońska marka i związana z nią Toyota już wcześniej zapowiadały zwiększenie inwestycji w napędy zelektryfikowane. Oznacza to nie tylko kolejne hybrydy, ale też wkład w rozwój wodorowych ogniw paliwowych i aut ładowanych wyłącznie z gniazdka. Do 2025 roku w ofercie Toyoty i Lexusa ma znaleźć się łącznie 10 modeli, których koła będą napędzane wyłącznie przez silniki elektryczne. Ponadto władze Lexusa zakładają, że do tego czasu każdy model w ofercie marki będzie dostępny z napędem który po części lub w całości będzie korzystał z energii elektrycznej.

Rejestracja samochodów za granicą. Czy to się nadal opłaca? Kto może skorzystać?

Electroride podsumowuje 2024 rok w elektromobilności

Allianz Partners i Mazda Motor Europe przedłużają współpracę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
Polskie przedsiębiorstwa w coraz mniejszym stopniu finansują się kredytem bankowym, zwłaszcza w porównaniu z rosnącym PKB. Powoduje to wysoką nadpłynność sektora bankowego. Deregulacja mogłaby pomóc w skróceniu drogi firm do finansowania bankowego, zwłaszcza że Polskę czekają ogromne wydatki na transformację energetyczną i obronność. Sektor ma bardzo dobre wyniki finansowe, co powoduje, że politycy patrzą w stronę jego zysków. Ryzyko prawne, jakim wciąż są kredyty frankowe, pociąga za sobą brak zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów.
Firma
Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive

W Polsce od kilku lat stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 6 proc., a według metodologii unijnej jest o połowę niższa i jedna z najniższych w Unii. Pracownicy przywykli już, że sytuacja na rynku pracy jest dla nich korzystna. Jednak zaczynają się pojawiać pierwsze niepokojące sygnały zwiastujące możliwą zmianę trendu. Część branż ucierpiała np. z powodu spowolnienia w Niemczech, inne rozważają wybór innej niż Polska lokalizacji ze względu na wysokie koszty pracy czy energii. Na razie ogromnym wyzwaniem pozostaje aktywizacja osób biernych zawodowo.
Ochrona środowiska
Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych

Centra danych to jeden z dynamicznie rozwijających się, ale przy tym energochłonnych sektorów gospodarki. Prognozy PMR wskazują, że do 2030 roku operatorzy w Polsce będą dysponować centrami danych o mocy przekraczającej 500 MW, co oznacza, że wzrośnie ona ponad trzykrotnie względem 2024 roku. Przyspieszona cyfryzacja i dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji sprawiają, że w ciągu kilku następnych lat zużycie energii elektrycznej w centrach danych tylko w Europie wzrośnie o 66 proc. Dlatego coraz więcej firm sięga po zrównoważone rozwiązania i energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.