MITY NA TEMAT NAWOZÓW W UPRAWIE ROŚLIN
Mimo wielu przeprowadzonych zróżnicowanych badań oraz dostępu do sprawdzonych źródeł wiedzy, mity na temat stosowania nawozów w uprawie roślin wciąż są powielane. Które powszechnie przekazywane informacje są prawdziwe i przydatne w nawożeniu upraw? Przed którymi warto się przestrzegać, gdyż mogą być powodem szkodliwych decyzji w prowadzeniu roli?
Najpopularniejszym, ale za to najprostszym do obalenia mitem, jest zdanie o szkodliwości nawozów mineralnych czy nieorganicznych, inaczej nazywanych sztucznymi. Samo słowo „sztuczne” wprowadza wiele osób w błąd, gdyż nawozy mineralne również są pochodzenia naturalnego. Jak sama nazwa wskazuje, wydobywane są z gleby w postaci minerałów i wracają do niej. Dlatego różnią się one od nieorganicznych formą występowania, lecz samo zastosowanie przyniesie takie same efekty.
– Oczywiście każdy nawóz, czy to organiczny, czy też nie, stosowany w nadmiernych ilościach może ostatecznie być szkodliwy dla środowiska. Ważne jest umiejętne określenie potrzeb pokarmowych uprawianej rośliny poparte analizą zasobności gleby w dany pierwiastek, po to, by dostarczyć taką ilość nawozu, która prawidłowo odżywi rośliny, a jednocześnie nie wpłynie w sposób negatywny na środowisko – mówi Marek Różniak, producent nawozów marki Agrami.
Mitem jest także osąd o ich wysokiej toksyczności dla ludzi i zwierząt. Takie obawy mają się nijak do dzisiejszych technologii stosowanych w nawożeniu i ochronie upraw. Od wielu lat istnieją ściśle opracowywane normy wprowadzania produktów na rynek, a także użytkowania ich przez rolników. Określona jest dawka, której zastosowanie w sposób efektywny odżywia i chroni plantacje. Możliwość zagrożenia powstaje jedynie, gdy te normy nie są przestrzegane.
– Najnowsze preparaty oprócz zaawansowanej technologii produkcji i wysokiej jakości, powinny zawierać jasne instrukcje ich stosowania. Najlepszym wyborem będą produkty, których samo stosowanie charakteryzuje się najwyższą skutecznością. Jako zwolennicy zrównoważonego rozwoju, w naszej ofercie proponujemy jedynie takie rozwiązania. Dostępność współczesnych, prostych w stosowaniu materiałów, znacząco wpłynęła na efektywność wykonywanych zabiegów – dodaje Różniak.
Następnym fałszywym stwierdzeniem jest wpływ nawozów mineralnych czy środków ochrony na wymieranie pszczół. Wykonywanie zabiegów zgodnie z etykietą produktu nie stanowi dla nich zagrożenia. Głównym, a zarazem realnym zagrożeniem, wymienianym w różnych opracowaniach naukowych są pasożyty, następnie obniżenie odporności pszczół, a także zmiany klimatyczne.
Kolejnym, często spotykanym mitem wynikającym z istotnych braków w posiadanej wiedzy jest negatywny wpływ nawozów na smak oraz jakość żywności. Prostym wyjaśnieniem powstania tego mitu jest ogromna liczba odmian owoców i warzyw oraz szybko zmieniające się trendy wśród konsumentów.
Podczas stosowania nawozów najważniejsze jest przestrzeganie ustalonych dawek, terminów, a także pór roku, a także zachowanie środków bezpieczeństwa oraz standardów produkcji.

Rolnicy dostaną 70 procent dopłaty

Czy kolejne nowoczesne gospodarstwo zostanie zlikwidowane decyzją urzędników podległych MRiRW?

SVI podwaja moce produkcyjne, otwierając drugi moduł szklarni w Zdunowie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.