Rusza European Le Mans Series
Biuro Prasowe Goodyear Polska
Przy Bażantarni 13
02-793 Warszawa
goodyear|alertmedia.pl| |goodyear|alertmedia.pl
609 329 385
https://news.goodyear.eu/pl-pl/
Już w najbliższą niedzielę, 14 kwietnia, odbędzie się 4-godzinny wyścig w Barcelonie inaugurujący nowy sezon rywalizacji w European Le Mans Series (ELMS). Goodyear będzie w niej wyłącznym dostawcą opon do nowej kategorii LMGT3, która zdążyła już zachwycić fanów Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA. Pozostanie też wyłącznym dostawcą opon dla klasy LMP2 w ELMS i 24-godzinnym wyścigu Le Mans.
W bieżącym sezonie ELMS na starcie pojawią się łącznie 22 samochody klasy LMP2, z czego 14 w kategorii LMP2 oraz 8 w klasie LMP2 Pro/Am. Do rywalizacji dołączy również 11 samochodów klasy LMGT3, reprezentujących renomowanych producentów, takich jak Aston Martin, Ferrari, Lamborghini i Porsche.
Wyścigi ELMS odbędą się na sześciu ikonicznych obiektach w Europie. Rozpoczęcie sezonu nastąpi na torze Circuit de Barcelona-Catalunya, który będzie gospodarzem prologu oraz inauguracyjnej rundy. Następnie seria przeniesie się na tor Le Castellet, trzeci runda zostanie rozegrana w Imola, a kolejne w Spa-Francorchamps i Mugello – nowy punkt w tegorocznym kalendarzu. Finałowy wyścig odbędzie się w Portimao.
Wspólne elementy „długodystansowego DNA”
Współczesne pojazdy LMP2 i LMGT3 mają podobne cechy w konstrukcji decydujące o skuteczności strategii, osiągach i stylu rywalizacji. Kluczowym czynnikiem w obu klasach jest zdolność wydłużania czasu przejazdu i efektywnego zarządzania dostępnymi zasobami. W odpowiedzi na te potrzeby, Goodyear opracował opony, które oferują niezmienną wydajność przez około dwie godziny, pomimo różnic w wymaganiach poszczególnych klas.
„Naszym zadaniem było stworzenia opony, która szybko osiąga optymalne parametry pracy, a jednocześnie jest w stanie przetrwać dwa do trzech biegów, w zależności od specyfiki toru. To wyzwanie jest wspólne dla obu kategorii, co skłoniło Goodyear Racing do opracowania wspólnej, stabilnej i spójnej platformy,” wyjaśnił Mike McGregor, menadżer programu Goodyear Endurance.
Innym aspektem wspólnym dla klas LMGT3 i LMP2 jest różnorodność poziomów umiejętności wśród kierowców. Goodyear stworzył oponę dostosowaną do szerokiego spektrum kategorii kierowców FIA, od amatorów aż po zawodowców. Istotną zaletą tej opony jest jej zdolność do szybkiego nagrzewania. To znacząco pomaga kierowcom amatorom szybko i pewnie znaleźć granice możliwości samochodu. Ponadto, osiągi opony pozostają niemal niezmienne przez cały bieg, z minimalnymi ubytkami.
Głębsze różnice
To, co różni samochody z kategorii LMGT3 i LMP2 to przede wszystkim inna siła docisku, moc i masa. Pojazdy LMP2 generują około 50% więcej docisku w porównaniu do LMGT3, co oznacza, że mają one znacznie lepsze osiągi na zakrętach, szczególnie przy dużych prędkościach, i ogólnie prowadzą się dynamiczniej.
W tym sezonie samochody LMP2 będą miały moc 580 KM (wzrost z 540 KM w 2023 r.), dostarczaną przez ten sam 4,2-litrowy silnik V8 GK428 Gibson. Ich masa została zmniejszona z 950 kg do 930 kg, przy jednoczesnym zwiększeniu pojemności zbiorników paliwa - 75 litrów paliwa w porównaniu do 69 litrów w poprzednim sezonie. Szacuje się, że zmiany te skrócą czas okrążenia o około 1 sekundę. Kolejną kluczową różnicą jest waga - samochody LMP2 ważą 950 kilogramów, podczas gdy te z LMGT3 od 1200 do 1300 kilogramów.
Dla projektantów opon z Goodyeara najważniejszą różnicą jest sposób, w jaki opony pokonują zakręty w każdej z kategorii.
„Samochody klasy LMGT3 są bardziej narażone na większe siły skrętne i mocniejsze przechyły nadwozia niż pojazdy LMP2,” wyjaśnił McGregor. „Odmienne charakterystyki sił działających na oponę sprawiają, że wymagania im stawiane są zupełnie inne. Znacząca siła docisku, jaką generują samochody LMP2, sprawia, że są one mniej podatne na przechyły nadwozia i zwykle są one sztywniejsze, aby lepiej wykorzystać siłę docisku. Ponadto podwozia LMP2 są projektowane z myślą o spełnieniu wymogów wyścigowych, co zapewnia nam bardziej jednolitą platformę do opracowania opon na zamówienie. W przypadku LMGT3 mamy do czynienia z całkowicie nową koncepcją opon, które muszą efektywnie współpracować z szerokim spektrum pojazdów."
„Dodatkowo, w wyścigach GT trzeba brać pod uwagę różne typy samochodów. Są pojazdy z silnikiem umieszczonym z przodu, centralnie i z tyłu, więc rozkład masy jest bardzo różny. Zespół projektowy Goodyear Racing wykonał niesamowitą pracę, sprawiając, by ta sama specyfikacja opon sprawdzała się dobrze we wszystkich typach samochodów.”
LMGT3: więcej podobieństw do samochodów drogowych
Część uroku wyścigów GT wynika z podobieństw między rywalizującymi samochodami a ich drogowymi odpowiednikami, co przyciąga fanów i jednocześnie obniża koszty uczestnictwa w kategorii LMGT3 w porównaniu z wcześniejszą generacją LMGTE.
„Z punktu widzenia Goodyear, wyścigi długodystansowe są platformą do prezentacji naszych technologii. W klasie LMGT3 te technologie są najbardziej porównywalne do tych stosowanych w autach do codziennej jazdy," podkreślił McGregor. „Pojazdy te korzystają z wielu wspólnych podzespołów, a przepisy sportowe ograniczają zakres modyfikacji, które zespoły i producenci mogą wprowadzić."
„Opracowane przez Goodyear Racing nowe opony zostały skonstruowane z myślą o zapewnieniu jak najdłuższej i najefektywniejszej jazdy. Opony te są przeznaczone przede wszystkim dla kierowców aut tej kategorii co Porsche 911 GT3 RS. Udział w wyścigach nie tylko pokazuje zaangażowanie Goodyear w międzynarodowy motorsport, ale także sprzyja rozwojowi przyszłych technologii, które ostatecznie przynoszą korzyści konsumentom," dodał McGregor.

Rejestracja samochodów za granicą. Czy to się nadal opłaca? Kto może skorzystać?

Electroride podsumowuje 2024 rok w elektromobilności

Allianz Partners i Mazda Motor Europe przedłużają współpracę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
Polskie przedsiębiorstwa w coraz mniejszym stopniu finansują się kredytem bankowym, zwłaszcza w porównaniu z rosnącym PKB. Powoduje to wysoką nadpłynność sektora bankowego. Deregulacja mogłaby pomóc w skróceniu drogi firm do finansowania bankowego, zwłaszcza że Polskę czekają ogromne wydatki na transformację energetyczną i obronność. Sektor ma bardzo dobre wyniki finansowe, co powoduje, że politycy patrzą w stronę jego zysków. Ryzyko prawne, jakim wciąż są kredyty frankowe, pociąga za sobą brak zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów.
Firma
Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive

W Polsce od kilku lat stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 6 proc., a według metodologii unijnej jest o połowę niższa i jedna z najniższych w Unii. Pracownicy przywykli już, że sytuacja na rynku pracy jest dla nich korzystna. Jednak zaczynają się pojawiać pierwsze niepokojące sygnały zwiastujące możliwą zmianę trendu. Część branż ucierpiała np. z powodu spowolnienia w Niemczech, inne rozważają wybór innej niż Polska lokalizacji ze względu na wysokie koszty pracy czy energii. Na razie ogromnym wyzwaniem pozostaje aktywizacja osób biernych zawodowo.
Ochrona środowiska
Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych

Centra danych to jeden z dynamicznie rozwijających się, ale przy tym energochłonnych sektorów gospodarki. Prognozy PMR wskazują, że do 2030 roku operatorzy w Polsce będą dysponować centrami danych o mocy przekraczającej 500 MW, co oznacza, że wzrośnie ona ponad trzykrotnie względem 2024 roku. Przyspieszona cyfryzacja i dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji sprawiają, że w ciągu kilku następnych lat zużycie energii elektrycznej w centrach danych tylko w Europie wzrośnie o 66 proc. Dlatego coraz więcej firm sięga po zrównoważone rozwiązania i energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.