Dwupokojowe i blisko centrum – takich mieszkań szukamy w Krakowie?
Prime Time PR
Halszki 28
30-611 Kraków
aleksandra.masnica|primetimepr.pl| |aleksandra.masnica|primetimepr.pl
12 313 00 87
https://primetimepr.pl/
Krakowianie najchętniej sięgają po mieszkania dwupokojowe, które stanowią aż 37 proc. dostępnych rynkowych ofert. Rośnie też zainteresowanie większymi lokalami – zwłaszcza w rozwijających się dzielnicach jak Zabłocie i Bieżanów. Wybory mieszkańców różnicują przede wszystkim lokalizacja i cena, a coraz częściej również dostęp do terenów zielonych.
Lokalizacja to wciąż priorytet
Kraków to miasto o zróżnicowanej strukturze urbanistycznej, a każda z dzielnic ma odmienny charakter, co wpływa na preferencje kupujących. Znajduje to odzwierciedlenie w aktualnej sytuacji rynkowej. Według danych BIGDATA RynekPierwotny.pl, Kraków jest jedyną krajową metropolią ze wzrostem popytu na nowe mieszkania. Na metr kwadratowy trzeba tutaj wydać ok. 16,2 tys. zł, a od początku roku średnia cena za mkw. wzrosła o 5 proc. Wysokość ceny wynika najczęściej z lokalizacji - im bliżej do centrum miasta, tym drożej. – Jednym z podstawowych kryteriów wyboru nieruchomości poza ceną jest jej położenie. Krakowski rynek mieszkaniowy z racji tego, że charakteryzuje się rozproszeniem, pozwala nabyć wymarzone lokum, uwzględniając przy tym lokalizacyjne preferencje samych kupujących. Niezmienną popularnością cieszą się nieruchomości zarówno w centrum miasta, jak i w dzielnicach przylegających bezpośrednio do niego. Prym wiodą Grzegórzki, gdzie średnia cena za mkw. jest niewiele niższa niż na Starym Mieście i wynosi ok. 20 tys. zł. Kupujący doceniają też modne i dynamicznie rozwijające się Zabłocie, oferujące liczne tereny rekreacyjne Zwierzyniec, czy cieszącą się niesłabnącym zainteresowaniem studentów Krowodrzę – mówi Krzysztof Tętnowski, prezes zarządu Tętnowski Development, inwestor osiedla Nowa Drożdżownia – Warto zwrócić również uwagę na południową część miasta, a dokładnie Bieżanów, który jest jedną z najszybciej rozwijających się dzielnic w stolicy Małopolski. W ciągu ostatnich lat powstało tu wiele nowych inwestycji, a modernizowane są te już funkcjonujące. W porównaniu ze średnią ceną za nowe mieszkanie w Krakowie, gdzie mkw. kosztuje ok. 17 tys. zł, ceny w Bieżanowie są zdecydowanie bardziej przystępne – ok. 13 tys. zł za mkw. Kolejną przewagą jest bliskość obwodnicy oraz bardzo dobrze rozwinięta komunikacja miejska. Mieszkańcy mogą korzystać zarówno z pętli autobusowej, jak i tramwajowej, a także stacji kolejowych – Kraków Bieżanów, Drożdżownia czy Prokocim. To bardzo istotne z punktu widzenia szybkiego i wygodnego poruszania się po mieście, dojazdu do sąsiednich miejscowości, czy na lotnisko – dodaje.
Małe mieszkania kontra większe apartamenty
Rynek nieruchomości w Krakowie zdominowany jest głównie przez małe mieszkania, szczególnie dwupokojowe o powierzchni do 50 mkw. Dane BIGDATA Rynekpierwotny.pl pokazują, że stanowią one ponad 37 proc. dostępnych ofert. Mieszkania trzypokojowe obejmują 35 proc. rynku, natomiast kawalerki – około 12 proc. Taki stan rzeczy wynika m.in. z faktu dużego zainteresowania tego typu lokalami, szczególnie wśród młodych osób oraz inwestorów kupujących mieszkania na wynajem. Zamożniejsi mieszkańcy miasta coraz częściej decydują się jednak na przestronniejsze apartamenty, co niekiedy wiąże się z łączeniem kilku mniejszych mieszkań w jedno. – Wśród krakowskich nabywców wciąż dominuje wybór małych mieszkań dwupokojowych. Popyt na takie nieruchomości jest zdecydowanie największy, jednak zauważamy również rosnące zainteresowanie większymi metrażami, powyżej 100 mkw. Deweloperzy zazwyczaj nie oferują wielu mieszkań tej wielkości, a liczba osób poszukujących lokali o powierzchni domu, wciąż rośnie. Nasze społeczeństwo staje się coraz zamożniejsze, co sprawia, że klienci częściej decydują się na większe lokale bądź zakup dwóch lub trzech mieszkań, które można połączyć w jeden przestronny apartament – mówi Rafał Meus, manager sprzedaży w inwestycji Faktoria Młyn.
Komfort życia a kompromisy
Przy zakupie mieszkania krakowianie stają przed wieloma dylematami, z których największym jest znalezienie kompromisu między lokalizacją, metrażem i udogodnieniami. Wybierając mieszkanie, jedni decydują się na mniejszy metraż w atrakcyjnej, centralnej lokalizacji, gdzie dostęp do usług i miejsc pracy jest łatwiejszy. Inni stawiają na większą przestrzeń, zwłaszcza gdy ważne są dodatkowe elementy, takie jak balkon, taras czy nawet ogród. Dla rodzin z dziećmi przestrzeń jest często priorytetem, stąd większe mieszkania na obrzeżach miasta cieszą się coraz większą popularnością . Decyzje te są dyktowane m.in. trybem życia i finansami – osoby pracujące zdalnie częściej szukają lokali z wygodną przestrzenią do pracy, a ci, którzy stawiają na mobilność, wolą mieszkania blisko centrum. Zmieniające się potrzeby mieszkańców Krakowa mają istotny wpływ na działania deweloperów. W dobie zrównoważonego rozwoju i rosnącej świadomości ekologicznej kupujący coraz częściej poszukują mieszkań w otoczeniu zieleni, z dobrą organizacją przestrzeni wspólnych. – Nie można wprost wskazać, który czynnik zakupowy jest najważniejszy dla nabywców, ponieważ często są oni gotowi na kompromisy. Jedni mogą zrezygnować z balkonu czy tarasu na rzecz mieszkania w zabytkowej kamienicy w centrum. Inni z kolei, dla wygody samego mieszkania, większego ogródka oraz korzystniejszej ceny, są skłonni na ustępstwa dotyczące lokalizacji. Preferencje klientów zależą od ich sytuacji finansowej, etapu życia, wykonywanego zawodu oraz osobistych przekonań. Choć powszechnie mówi się, że w nieruchomościach najważniejsza jest lokalizacja, coraz więcej nabywców odchodzi od tego stereotypu i w dobie pracy zdalnej weryfikuje swoje oczekiwania. Obserwujemy zmiany w trendach, które wpływają na atrakcyjność inwestycji deweloperskich. W erze „betonozy” i „patodeweloperki” klienci coraz częściej poszukują dużych terenów zielonych, ekologicznych rozwiązań, zrównoważonego budownictwa oraz interesującego zagospodarowania przestrzeni wspólnych – mówi Rafał Meus, manager sprzedaży w inwestycji Faktoria Młyn.

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.