Komunikaty PR

Jaki podatek od nieruchomości zapłacą w 2025 r. mieszkańcy największych miast?

2024-12-17  |  10:00
Biuro prasowe
Kontakt

Mikołaj Ostrowski
GetHome.pl

ul. Adama Naruszewicza 27/101
02-627 Warszawa
m.ostrowski|rynekpierwotny.pl| |m.ostrowski|rynekpierwotny.pl
530619988
GetHome.pl
Do pobrania Komunikat ( 0.59 MB )

W 2025 r. najmniejszy podatek od mieszkań, domów i działek zapłacą mieszkańcy Opola. Podwyżka tego podatku najmocniej uderzy po kieszeni mieszkańców Kielc – ustalił portal GetHome.pl.

Końcówka roku jest tradycyjnie okresem podwyżkowym w podatku od nieruchomości – przypomina Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl.

Przyznaje, że w większości największych miast podwyżki nie są dla nikogo zaskoczeniem. Radni od lat uchwalają bowiem stawki podatku na maksymalnym wymiarze, który już na przełomie lipca i sierpnia ogłasza minister finansów na podstawie wskazań inflacyjnych. W przypadku budynków mieszkalnych maksymalna stawka wyniesie w przyszłym roku 1,19 zł za metr kwadratowy (w 2024 r. - z 1,15 zł), natomiast dla gruntów pod takimi budynkami – 0,73 zł za metr kwadratowy (z 0,71 zł).

[WYKRES NR 1]

To raczej symboliczna podwyżka w porównaniu z tegoroczną, która z powodu bardzo wysokiej inflacji w 2023 r. sięgała aż 15-16%. Najbliższa dopuszczalna „waloryzacja” podatku od nieruchomości wyniesie „tylko” ok. 3% - komentuje ekspert portalu GetHome.pl.

Dla właściciela 200-metrowego domu położonego na działce o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych może to oznaczać konieczność zapłacenia gminie podatku od nieruchomości w wysokości 968 zł, czyli o 28 zł więcej niż w tym roku. Pamiętajmy jednak, że ostateczną wysokość stawki, która może być niższa, określają radni. Podatek od nieruchomości stanowi wszak źródło dochodów samorządów, a nie budżetu państwa. Portal GetHome.pl sprawdził więc, jaką stawkę tego podatku zapłacą w przyszłym roku mieszkańcy miast wojewódzkich.

Okazuje się, że tylko w jednym z nich, a konkretnie w Zielonej Górze, rada miasta utrzymała obecne stawki, i to drugi rok z rzędu (0,99 zł za metr kwadratowy mieszkania lub domu oraz 0,68 zł za metr kwadratowy działki). Nasz przykładowy właściciel 200-metrowego domu na 1000-metrowej działce w Zielonej Górze zapłaci w przyszłym roku 878 zł, czyli o 90 zł mniej niż właściciele takiej samej nieruchomości w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu, Łodzi, Szczecinie, Bydgoszczy, Lublinie, Olsztynie, Katowicach Białymstoku, Toruniu i Kielcach. We wszystkich tych miastach właściciele nieruchomości będą obciążeni maksymalną stawką.

[WYKRES NR 2]

Jednak w tych dwóch ostatnich miastach podwyżki będą większe niż w pozostałych. Dlaczego? Bo w tym roku stawki są tam niższe od maksymalnych. Np. w Kielcach podatek za mieszkanie lub dom wzrośnie z 0,82 do 1,19 zł za metr kwadratowy, a za działkę – z 0,50 do 0,73 zł za metr. W przypadku 200-metrowego domu na 1000-metrowej działce daje to wzrost podatku z 664 do 968 zł, czyli aż o blisko 46%! Na podobny krok zdecydowały się rady Torunia i Rzeszowa. Przy czym akurat w tym ostatnim mieście stawka za metr kwadratowy gruntu pod budynkiem mieszkalnym wyniesie 0,61 zł, czyli wciąż będzie niższa od maksymalnej.

Na tle największych miast wyróżnia się też Opole, w którym mieszkańców czekają wprawdzie podwyżki podatku od nieruchomości, ale zapłacą najmniej, bo „tylko” 734 zł za 200-metrowy dom na 1000-metrowej działce.

Gminy potrzebują coraz więcej pieniędzy na zaspokojenie stale rosnących potrzeb. Prostym sposobem na łatanie dziury w finansach jest podniesienie podatku. Radni większości gmin wychodzą z założenia, że kilkadziesiąt złotych to np. równowartość biletu do kina. Problem w tym, że dokręcaniu śruby fiskalnej towarzyszą lawinowo rosnące wydatki związane z utrzymaniem mieszkania lub domu – podkreśla ekspert portalu GetHome.pl.

Zwraca uwagę, że – według GUS – w listopadzie energia elektryczna cieplna była aż o 21% droższa niż przed rokiem. Cena wody poszła w górę o ponad 13%, zaś gazu – o blisko 17%.

Dodajmy, że podatek od nieruchomości muszą płacić także posiadacze garaży i miejsc postojowych w budynkach wielorodzinnych. Przypomnijmy, że w tym roku maksymalna stawka podatku (11,17 zł/m kw.) może być dziesięciokrotnie wyższa od tej za mieszkanie. Natomiast jeśli miejsce postojowe w garażu wielostanowiskowym stanowi przynależność mieszkania, jest ono opodatkowane identyczną jak ono stawką (1,15 zł zł/m kw.). W przyszłym roku ma się to zmienić wskutek werdyktu Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował takie zróżnicowanie stawek. Zdaniem Trybunału, właściciele miejsc garażowych w budynkach wielorodzinnych powinni być obciążani taką samą stawką jak dla lokali mieszkalnych.

 

Od 1 stycznia 2025 r. zacznie obowiązywać nowelizacja ustawy o podatkach i opłatach lokalnych  (DZ.U. 2024 poz. 1757), w której pojawi się nowy przepis: „za część mieszkalną budynku mieszkalnego uznaje się także pomieszczenie przeznaczone do przechowywania pojazdów w tym budynku”. Oznacza to, że właściciele miejsc garażowych z wyodrębnioną własnością znajdujących się w bryle budynku mieszkalnego zapłacą stawkę „mieszkaniową” (1,19 zł/m kw.). 10-krotnie wyższą (11,48 zł/m kw.) zapłacą zaś właściciele garaży wolnostojących.

Pamiętajmy, że gmina może wprowadzić zwolnienia z podatku od nieruchomości.  Warto więc sprawdź na jej stronie internetowej, czy można zapłacić mniej albo w ogóle nie płacić.

Autor: GetHome.pl

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: GetHome.pl
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Nieruchomości Cena i funkcjonalność - to decyduje o zakupie mikroapartamentów Biuro prasowe
2024-12-30 | 15:00

Cena i funkcjonalność - to decyduje o zakupie mikroapartamentów

Rosnące ceny mieszkań skłaniają wiele osób do wyboru mikroapartamentów jako przystępnej cenowo i funkcjonalnej alternatywy. Koszty ich zakupu i utrzymania są niższe, co czyni
Nieruchomości Jak wygląda rynek najmu w Krakowie?
2024-12-30 | 15:00

Jak wygląda rynek najmu w Krakowie?

Kraków nieustannie buduje swoją pozycję na rynku mieszkaniowym. Rosnące inwestycje, turystyczny urok i zwiększająca się liczba mieszkańców sprawiają, że zapotrzebowanie na
Nieruchomości Deweloperzy nie nadążają za popytem
2024-12-30 | 15:00

Deweloperzy nie nadążają za popytem

Mieszkania drożeją, a nowych powstaje rekordowo mało. W 2023 roku deweloperzy rozpoczęli budowę 114,5 tys. lokali – to najmniej od sześciu lat. Ceny za mkw. w Warszawie zdążyły

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy

Wprowadzenie instytucji tzw. ślepego pozwu pozwoli skuteczniej ścigać za naruszenie dóbr osobistych popełnione przez anonimowych internautów. Przepisy pozwolą na złożenie pozwu w sytuacji, gdy poszkodowany nie zna danych identyfikujących hejtera. Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy ostrzegają, że nowelizacja może doprowadzić do znacznego przeciążenia sądów, a krótkie terminy na identyfikację sprawcy mogą skutkować wzrostem odszkodowań za przewlekłość postępowania.

Ochrona środowiska

Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa

1 stycznia weszła w życie ustawa zmieniająca przepisy o odpadach, która nakłada na wytwórców odpadów budowlanych i rozbiórkowych obowiązek ich segregacji i zapewnienia dalszego ich zagospodarowania. To efekt implementacji unijnej dyrektywy. Ostateczną treść przepisów branża poznała w ostatnich tygodniach 2024 roku. Nie jest wciąż jasne, czy w przypadku budów dopuszczona będzie frakcja odpadów zmieszanych, których nie da się posegregować. Następnym krokiem będą prawdopodobnie poziomy recyklingu odpadów budowlanych, jakie przedsiębiorcy będą musieli zapewnić. Nowe obowiązki nie dotyczą osób fizycznych.

Handel

T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu

Współpraca na linii Unia Europejska – USA w ciągu czterech najbliższych lat rządów Donalda Trumpa może być trudna – ocenia europoseł Tobiasz Bocheński. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega, że potencjalne zmiany w polityce USA, w tym zwiększenie ceł, mogą dotknąć wszystkich partnerów Stanów Zjednoczonych. Dużą niewiadomą jest również kwestia wsparcia dla Ukrainy i ewentualnego zakończenia wojny. Polityka nowego prezydenta może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.