Kamery termowizyjne nowym standardem w obiektach użyteczności publicznej?
Popularność monitoringu cieplnego wzrosła diametralnie z powodu pandemii, ale jego efektywność sprawia, że zainteresowanie nim nie zniknie w momencie ogłoszenia jej końca. Do celów innych niż epidemiologiczne z kamer termowizyjnych najczęściej korzystają służby mundurowe, lotniska, duże przedsiębiorstwa, fabryki, obiekty sportowe i inni zarządcy rozległych obiektów.
Kamery termowizyjne nie są nowością na rynku. Głównie kojarzone z wojskiem, policją czy służbami ratowniczymi, były wcześniej wykorzystywane także w obiektach użyteczności publicznej, ale były to jednostkowe przypadki i dopiero pandemia wywołała boom na termowizję. Jest to w pełni zrozumiałe, ponieważ technologia ta umożliwia masowy i natychmiastowy pomiar temperatury ciała osób znajdujących się w budynku, więc wydatnie pomaga w walce z koronawirusem dzięki szybkiej identyfikacji potencjalnie zarażonych.
– Dostępne obecnie rozwiązania pozwalają na jednoczesny pomiar temperatury kilkudziesięciu osób w czasie rzeczywistym. Wynik pokazywany jest w ciągu sekundy, a dokładność pomiaru wynosi od 0,5 do 0,3 °C. W zależności od zastosowanej kamery jej zasięg wynosi od 1 do nawet 9 metrów, a pole widzenia do 4 metrów. Co jednak najważniejsze kamera w momencie wykrycia podwyższonej temperatury momentalnie wysyła powiadomienie wraz ze zdjęciem potencjalnie zarażonej osoby. Ponadto, kamery mogą też analizować, czy ludzie znajdujący się w budynku mają na twarzy maseczki ochronne. Dlatego w wielu obiektach systemy monitoringu zostały już uzupełnione o termowizję i uważam, że trend ten się utrzyma, także po pandemii, ponieważ monitoring cieplny ma szerokie zastosowanie – mówi Sławomir Wojtacki, Prezes Zarządu Sprint S.A.
Dlaczego monitoring cieplny będzie standardem w wielu obiektach?
Podstawową przyczyną wzrostu zainteresowania termowizją jest oczywiście pandemia, która po pierwsze potrwa jeszcze pewien czas, a po drugie, na stałe zmieniła standardy bezpieczeństwa. Dostosowywanie monitoringu do wykrywania zagrożeń epidemiologicznych w obiektach użyteczności publicznej staje się więc powszechne. Warto pamiętać, że kamery termowizyjne pracują zazwyczaj w parze z tradycyjnymi, co sprawia, że ich możliwości wykraczają poza kontrolę epidemiologiczną osób w budynku. Mogą być na przykład wmontowane w terminale czy panele ścienne do kontroli dostępu do budynku, do których osoby wchodzące zbliżają swoje karty pracowniczy czy przepustki dla gości. Kamery badają wtedy nie tylko temperaturę danej osoby, ale też weryfikują jej tożsamość. Monitoring uzupełniony o wykrywanie ciepła może być też przydatny w nadzorze dużych otwartych przestrzeni pod kątem obecności zwierząt czy niepowołanych osób, czyli np. w parkach maszynowych, na parkingach, terenach lotnisk czy węzłów kolejowych. Można je również stosować w komunikacji i transporcie – mogą wspierać kontrolę ciągów komunikacyjnych czy tuneli, gdzie zwykły monitoring może nie zapewniać odpowiedniej precyzji. Co więcej, coraz częściej są montowane także wewnątrz pojazdów transportu zbiorowego.
– Kamery termowizyjne w przeciwieństwie do zwykłych są „odporne” na warunki atmosferyczne. Ich praca nie traci na dokładności wraz z pogorszeniem widoczności w trakcie ulewy czy gęstej mgły. Cały czas dostarczają najważniejsze dane. Ich niewrażliwość na poziom oświetlenia sprawia, że już teraz widzę rosnące zainteresowanie instalacją monitoringu termowizyjnego w celach innych niż pandemiczne. Najczęściej korzystają z nich w ten sposób zarządcy dużych nieruchomości i terenów, jak lotniska czy fabryki. Coraz częściej interesują się nimi też zarządcy obiektów sportowych – mówi Sławomir Wojtacki ze Sprint S.A.
Kamery termowizyjne są obecnie montowane najczęściej w:
- szpitalach,
- sklepach i galeriach handlowych,
- dworcach,
- lotniskach,
- obiektach sportowych,
- fabrykach,
- biurach,
- szkołach,
- obiektach i na terenach pod opieką służb mundurowych.
O czym warto pamiętać, uruchamiając monitoring termowizyjny?
W przypadku kontroli osób wchodzących do budynku warto przede wszystkim zadbać o dwie kwestie. Po pierwsze, kamer nie wolno ustawiać naprzeciw wejścia, ponieważ może to zaburzyć wyniki. Dlatego strefy pomiaru powinny być wyznaczone w miejscach, gdzie nie ma za dużego ruchu powietrza i wahań temperatury zewnętrznej. Drugą rzeczą, którą warto wziąć pod uwagę, jest uruchomienie tzw. czarnego ciała w polu widzenia kamery, czyli obiektu o stałej temperaturze, który będzie punktem odniesienia dla prowadzonych pomiarów i zwiększy ich precyzję. Z kolei w przypadku montażu systemów zewnętrznych należy brać pod uwagę przede wszystkim fakt, że kamery termowizyjne nie są w stanie dokonać odczytu przez szkło, co nie zawsze jest przeszkodą w przypadku zwykłego obrazu.
#nowehistorie w relacjach pomiędzy inwestorami, a służbami konserwatorskimi
Z jakimi problemami borykają się właściciele podczas wykańczania mieszkania
Popyt na komfortowe przestrzenie dla studentów wciąż rośnie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.