Polacy kupują więcej używanych mieszkań, ale popyt na nowe rośnie coraz szybciej

Mikołaj Ostrowski
GetHome.pl
ul. Adama Naruszewicza 27/101
02-627 Warszawa
m.ostrowski|rynekpierwotny.pl| |m.ostrowski|rynekpierwotny.pl
530619988
GetHome.pl
W 2022 r. na rynek wtórny przypadała już tylko nieco ponad połowa wszystkich sprzedanych mieszkań. Wzrósł bowiem odsetek kupujących mieszkania bezpośrednio od firm deweloperskich. Eksperci portalu GetHome.pl przeanalizowali w tej sprawie najnowsze dane z raportu Głównego Urzędu Statystycznego.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował właśnie raport „Obrót nieruchomościami w 2022 r.”, w którym poinformował m.in. o transakcjach rynkowych obejmujących 225,6 tys. mieszkań. Było ich o 8% mniej niż rok wcześniej, co akurat nie powinno dziwić z uwagi na zapaść na rynku kredytów mieszkaniowych.
Ekspert portalu GetHome.pl Marek Wielgo podkreśla, że spadek liczby mieszkań, które w 2022 r. zmieniły właściciela, był wyższy niż w pandemicznym roku 2020. Wtedy Covid-19 szczególnie mocno uderzył w rynek wtórny. Spadek sprzedaży sięgał aż 11%. Natomiast za niespodziankę uznano wówczas fakt, że deweloperzy zawarli więcej umów notarialnych przenoszących własność mieszkań niż przed pandemią. Należy jednak wziąć pod uwagę, że na ogół było to finalizowanie wcześniejszych umów deweloperskich. Tych deweloperzy zawarli zaś w 2020 r. mniej.
[WYKRES NR 1]
Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w 2022 r. Tym razem rynek mieszkaniowy boleśnie odczuł skutki wysokiej inflacji oraz ataku Rosji na Ukrainę. Warto zwrócić jednak uwagę na inny aspekt, a mianowicie zmianę preferencji kupujących mieszkania. Otóż, jak zauważa ekspert GetHome.pl, w ostatnich latach wyraźnie wzrósł udział nowych mieszkań w łącznej liczbie transakcji mieszkaniowych. Jeszcze trzy lata wcześniej na rynek pierwotny przypadało 38% sprzedanych mieszkań, a w 2022 r. – 47%.
GUS podał, że w ubiegłym roku sfinalizowano na nim transakcje dotyczące 106,9 tys. lokali, czyli blisko o 6% więcej niż rok wcześniej. Natomiast na rynku wtórnym zawarto akty notarialne na sprzedaż 118,7 tys. mieszkań, co oznacza spadek o 17%. W efekcie udział rynku pierwotnego w łącznej sprzedaży zwiększył się z 41% do 47%.
– Co ciekawe, w ostatnich latach sprzedaż nowych mieszkań systematycznie rosła bez względu na zawarte umowy deweloperskie. Rynek wtórny podlegał zaś sporym wahaniom – komentuje Marek Wielgo, ekspert GetHome.pl.
[WYKRES NR 2]
Najpewniej jest to spowodowane tym, że deweloperzy dostarczają na rynek coraz więcej mieszkań, które są konkurencją dla rynku wtórnego. Oczywiście ogromna większość nowych mieszkań powstaje w miastach, głównie tych na prawach powiatu.
GUS potwierdza, że największy obrót lokalami mieszkalnymi na rynku pierwotnym był w ubiegłym roku w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu. A jednak tylko w pięciu województwach – podlaskim, małopolskim, pomorskim, podkarpackim i wielkopolskim – rynek pierwotny był większy od rynku wtórnego pod względem liczby sprzedanych lokali mieszkalnych. Nawet w województwach – mazowieckim, pomorskim i dolnośląskim, kupujący wyraźnie preferowali rynek wtórny.
Co ciekawe, najwięcej używanych mieszkań kupiono we Wrocławiu, Warszawie i Krakowie. Dlaczego większość Polaków woli nabywać mieszkania z drugiej ręki? Najprawdopodobniej decydującym czynnikiem jest ich niższa cena. Z danych GUS wynika, że w 2022 roku na zakup mieszkania na rynku pierwotnym kupujący wydawali średnio 426,4 tys. zł, a na rynku wtórnym – 363,9 tys. zł. Z kolei średnia cena transakcyjna m kw. dla nowych mieszkań wynosiła 7466 zł, a dla używanych – 6984 zł. Mediana cen wynosiła odpowiednio: 6947 i 6140 zł za m kw. Warto jednak zwrócić uwagę, że ceny pochodzą z aktów notarialnych, co w przypadku rynku pierwotnego nie zawsze oddaje stan rzeczywisty. Chodzi o to, że często transakcje są finalizowane u notariusza po kilkunastu miesiącach od zawarcia umowy z deweloperem. Przez ten czas ceny mogły zaś pójść w górę.
Najwyższe średnie ceny m kw. mieszkań sprzedanych na rynku pierwotnym GUS odnotował w województwach: zachodniopomorskim (9422 zł) i małopolskim (9102 zł), a najniższe – w województwach lubuskim (5285 zł) i śląskim (5762 zł). W województwach zachodniopomorskim, małopolskim i mazowieckim był największy udział nowych lokali z ceną powyżej 10 tys. zł za m kw. Warto jednak zwrócić uwagę, że w województwie mazowieckim mieszkania na rynku wtórnym były dużo droższe niż na pierwotnym w przeliczeniu na metr kwadratowy.
[WYKRES NR 3]
– Na rynku wtórnym częściej oferowane są mieszkania na starszych osiedlach z dobrze rozwiniętą infrastrukturą i komunikacją. Mieszkańcy mają więc w zasięgu ręki m.in. sklepy, punkty usługowe, a także przedszkole, szkołę, aptekę czy ośrodek zdrowia – podkreśla ekspert GetHome.pl.
Ponadto na starych osiedlach przestrzenie między budynkami są zwykle dużo większe i zadrzewione. Z drugiej strony w starych blokach często nie ma windy. Brakuje miejsc parkingowych, a zaparkowanie auta na ulicy coraz częściej graniczy z cudem.
– Tego typu wad nie mają nowe mieszkania. Do tego ich ogromną zaletą jest możliwość indywidualnego rozliczania kosztów ogrzewania oraz wody i ścieków, co obecnie ma coraz większe znaczenie ze względu na lawinowy wzrost cen – przyznaje Marek Wielgo.
Statystyki GUS dotyczące transakcji mieszkaniowych w 2023 r. poznamy dopiero za rok. Najpewniej będzie ich więcej ze względu na wzrost dostępności kredytów mieszkaniowych, w tym pojawienie się w ofercie banków dotowanego przez państwo „Bezpiecznego Kredytu 2%”. Warto jednak zauważyć, że od 2010 r. liczba zawartych w naszym kraju transakcji mieszkaniowych zwiększyła się niemal czterokrotnie! Co ciekawe, dane GUS wskazują, które regiony rozwijały się w ostatnich latach szybciej, a które wolniej. Na przykład po 2010 r. największy rozwój odnotowały województwa: małopolskie i dolnośląskie.
– Widać wyraźnie, że mieszkania najchętniej kupowane są tam, gdzie jest praca i perspektywa rosnących zarobków – komentuje ekspert GetHome.pl.
Autor: Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl

Łotewski producent wysokiej jakości domów prefabrykowanych wchodzi na polski rynek

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.