Zamieszkać na peryferiach. Gdzie szukać mieszkania poza centrum Poznania
Urokliwe wąskie uliczki z kamienicami pamiętającymi niejedną historię, knajpki, muzea, modne sklepy i niepowtarzalna atmosfera – tak wygląda centrum Poznania, chętnie odwiedzane przez turystów i samych poznaniaków. Do mankamentów centrum jako miejsca do zamieszkania należy z pewnością brak nowoczesnej zabudowy w przystępnych cenach, która z reguły znajduje się w dzielnicach poza śródmieściem, podobnie jak centra biurowe i galerie handlowe. Sprawdzamy, gdzie najlepiej zamieszkać w Poznaniu.
Niezaprzeczalnym atutem mieszkania w centrum Poznania jest szybki dostęp do innych dzielnic, dogodna komunikacja, instytucje kulturalne i rozrywkowe na wyciągniecie ręki, w tym Stary Browar z szeroką ofertą handlowo-rozrywkową oraz poznańskie uczelnie. Poznań, w odróżnieniu od wielu dużych aglomeracji ze starym miastem, ma stosunkowo dużo miejskich zieleńców w obrębie śródmieścia – Park Dąbrowskiego, Park Tadeusza Mazowieckiego, Park Fryderyka Chopina czy Park Cytadela to tylko kilka z licznych parków w śródmieściu. W czasie odbudowy poznańskiego Starego Miasta, które znacznie ucierpiało podczas II wojny światowej, plan zakładał wyburzenie kamienic wzdłuż dawnych murów obronnych, by w ich miejsce otoczyć starówkę Plantami na wzór Krakowa. Ostatecznie pomysł ten nie został zrealizowany, ale w miejsce Plant powstały liczne mniejsze parki.
Poznańskie Stare Miasto nie różnie się od innych tego typu lokalizacji zabudową. Urokliwe kamienice podziwiane przez turystów, stanowiące o kolorycie miasta bywają uciążliwe w codziennej eksploatacji, zwłaszcza dla rodzin z dziećmi czy seniorów, m.in. przez brak wind umożliwiających komfortowe przemieszczanie się na wyższe kondygnacje, brak wygodnych i przestronnych balkonów lub tarasów a także niewielkie możliwości zaaranżowania wnętrz zgodnie z własnym pomysłem. Mieszkań w tym rejonie miasta poszukują chętnie single i młode pary. Mieszkania w centrum to także dobre miejsce do zakupów inwestycyjnych.
Gdzie szukać mieszkania poza centrum?
Jak w każdym dużym mieście, tak i w Poznaniu dzielnice położone w niewielkim oddaleniu od centrum cieszą dużym zainteresowaniem mieszkańców, dla których liczy się dobra lokalizacja własnego M, dogodna komunikacja z pozostałymi częściami miasta, łatwy dostęp do sklepów, szkół i instytucji kulturalno-rozrywkowych. Nie bez znaczenia jest także sąsiedztwo terenów rekreacyjnych. Biorąc pod uwagę wyżej wymienione aspekty, dużym zainteresowaniem poznaniaków cieszy się zielona Malta z Jeziorem Maltańskim, ZOO oraz Parkiem Tysiąclecia i dogodną komunikacją z centrum. Usytuowane na północy Strzeżyny i Piątkowo to najbardziej zielone, bezpieczne i najczystsze dzielnice Poznania. Wśród nowych inwestycji deweloperskich o atrakcyjnym nowoczesnym designie, z udogodnieniami w postaci wind czy podziemnych parkingów. W tej części Poznania w ofercie znajdują się także mieszkania z pakietem antysmogowym chroniącym przed zanieczyszczeniami, smogiem, a nawet owadami oraz innowacyjnymi rozwiązaniami smart home, dzięki którym mieszkańcy mogą np. zdalnie zarządzać swoim mieszkaniem. Mieszkania z tego rodzaju udogodnieniami dostępne są na osiedlu Murapol Malta.
Dynamicznie rozwijające się dzielnice Strzyszyn i Rataje chętni wybierane są jako miejsce do życia przez rodziny z dziećmi ze względu na bogatą infrastrukturę, dużo zieleni i dobre skomunikowanie z pozostałymi dzielnicami. Z kolei Winogrady i Rataje leżące na trasie „Pestki”, czyli Poznańskiego Szybkiego Tramwaju cieszą się zainteresowaniem ze względu na możliwość dogodnego i szybkiego przemieszczania się w zakorkowanym Poznaniu. Winogrady to także dzielnica, w której chętnie zamieszkują studenci ze względu na bliskość wciąż rozwijającego się kampusu uniwersyteckiego na Morasku. Już cieszące się zainteresowaniem poszukujących nowego mieszkania Naramowice z pewnością staną się jeszcze chętniej wybieraną lokalizacją z chwilą uruchomienia kolejnej nitki szybkiego tramwaju. Jednym z głównych kryteriów poszukiwania nowego mieszkania jest bowiem dogodna komunikacja, w Poznaniu chętnie wybierane są dzielnice wprawdzie oddalone od centrum, ale z łatwym dojazdem na obwodnicę, która umożliwia szybkie przemieszczenie się na drugą stronę miasta lub w pobliżu węzła tramwajowego. Innym ważnym aspektem jest zaplecze pozwalające na aktywne spędzanie wolnego czasu – parki, lasy, tereny rekreacyjne, ale także niewielka odległość do kina, na basen, czy do restauracji. Poznaniacy mają w czym wybierać.
Strefy wejściowe w hotelach - projektowanie pierwszego wrażenia?
Savills IM podsumowuje udane półrocze Galerii Katowickiej
Które projekty mieszkaniowe to hity sprzedażowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł
Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.
Problemy społeczne
Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi
Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.
Ochrona środowiska
Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych
Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.