Niski przyrost naturalny a problemy pracodawców
Polskie Towarzystwo Gospodarcze
ul. Wiejska 16/2
00-490 Warszawa
media|iptg.pl| |media|iptg.pl
730905969
www.iptg.pl
Na początku września br. Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w 2022 roku odnotowano najniższą liczbę urodzeń w całym okresie powojennym, a ludność Polski spadła poniżej 38 milionów mieszkańców. Dane te są dobrym pretekstem, aby przyjrzeć się kwestii demografii z punktu widzenia przedsiębiorców i całego biznesu w ogóle. Intuicja podpowiada, że wzajemne oddziaływania obu zjawisk są bardzo silne, chociaż oczywiście niesymetryczne. A jak jest w rzeczywistości?
Przyrost naturalny, czyli różnica między liczbą urodzeń a zgonów w danej populacji, jest jednym z kluczowych wskaźników demograficznych, który ma bezpośredni wpływ na gospodarkę. Niski przyrost naturalny jest więc nie tylko wyzwaniem dla polityków i społeczeństwa jako całości, ale także dla przedsiębiorców niezależnie od branży, w której prowadzą działalność.
Po pierwsze, notowany w Polsce od dawna niski przyrost naturalny oznacza po prostu mniejszy rynek konsumentów dóbr i usług. Maleje liczba realnych i potencjalnych klientów dla firm, co ma oczywiście negatywny wpływ na przychody przedsiębiorstw. W szerszej perspektywie zmniejszają się szanse na rozwój firmy, szczególnie jeśli zapaść demograficzna nie dotyczy tylko własnego kraju, ale i najbliższych sąsiadów – czyli ewentualnych rynków eksportowych (a w takiej sytuacji obecnie jesteśmy).
Po drugie, pojawia się rzeczywisty problem przy rekrutacji pracowników. Ujemny przyrost naturalny oznacza zazwyczaj, że dostępność kadry – zarówno bardziej, jak i mnie wykwalifikowanej – na rynku pracy jest ograniczona. Firmy mogą napotykać trudności w znalezieniu odpowiednich osób do swoich zespołów, co prowadzi do wzrostu kosztów zatrudnienia lub spadku jakości obsługi klienta, z czym z kolei boryka się gospodarka Polski od dłuższego czasu. Biznes ratuje się wówczas zwiększoną imigracją zarobkową, która rodzi z kolei szereg innych problemów lub robotyzacją, na którą jednak państw na dorobku po prostu w masowej skali nie stać.
Po trzecie, starzejące się społeczeństwo generuje wzrost kosztów opieki zdrowotnej i nad osobami starszymi, które de facto finansują głównie przedsiębiorcy. Wynika to oczywiście z funkcjonowania nieudolnych i z zasady nieefektywnych systemów opieki społecznej i ubezpieczeniowej, a sprowadza się do obciążenia wyższymi kosztami (np. składkami) na te cele. W skali makro cierpi przez to konkurencyjność gospodarki.
Jednocześnie warto pamiętać, że problemy demograficzne – zwłaszcza niski przyrost naturalny – bywają motorem rozwoju dla pracodawców. Przykładowo inwestują oni w edukację i podnoszenie kwalifikacji swoich pracowników oraz nowoczesne rozwiązania technologiczne, w tym optymalizujące koszty pracownicze, np. wspomnianą wyżej robotyzację. Niestety pracodawcy często, pomimo najlepszych chęci, ponoszą dodatkowe koszty (choćby podatkowe) związane z wprowadzaniem rozwiązań efektywnych technologicznie. Pośrednio więc są w pewien sposób karani za innowacje, które przecież wpływają na rozwój gospodarki całego kraju. W taki oto przewrotny sposób demografia (a nazywając rzeczy po imieniu: nieudolne nią zarządzanie) może zaburzać naturalny postęp ekonomii danego państwa.
Dla przedsiębiorców konieczność dostosowania strategii biznesowych do wyzwań demograficznych zawsze była oczywista, ale dopiero w świetle dramatycznie niskiego przyrostu naturalnego staje się palącą koniecznością. Prowadzący działalność gospodarczą są często zmuszani przez owe warunki demograficzne do znacznie agresywniejszego pozyskiwania klientów i wszystkiego, co się z tym wiąże, niż wynikałoby to z bardziej ustabilizowanej sytuacji ludnościowej kraju.
Polskie Towarzystwo Gospodarcze, jako ogólnopolski związek pracodawców, dla którego istotne są wartości państwowe oraz społeczne, jest świadome wyzwań demograficznych stojących przed krajowymi firmami i przedsiębiorcami. Dlatego też apelujemy o dialog z przedstawicielami pracowników, władzy oraz organizacji pozarządowych na temat wyzwań demograficznych (np. imigracji) dla gospodarki i adekwatnego reagowania na nie. Tylko wspólne działania mogą przynieść pożądane rezultaty w postaci wdrożenia odpowiedniej długofalowej polityki w tym zakresie. Uważamy, że w szczególności tzw. trzeci sektor, choćby ze względu na swoje doświadczenie i poczucie odpowiedzialności, ma tu ogromną rolę do odegrania.

Spoglądając w przyszłość Unii Europejskiej, czyli o wzmocnieniu bezpieczeństwa i konkurencyjności do 2040 roku

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dalsze prace nad uproszczeniami we wspólnej polityce rolnej. Celem jest ich wejście w życie w styczniu 2026 roku
Przed przerwą wakacyjną w Parlamencie Europejskim rozpoczęły się prace nad ogłoszonym w maju kolejnym Omnibusem – pakietem uproszczeń istotnym z punktu widzenia rolników. Chodzi m.in. o uproszczenie pewnych obowiązków w sprawozdawczości, ułatwienia dla drobnych rolników czy ograniczenie kontroli. Zdaniem europosłanki PO propozycje KE to przykład wsłuchiwania się w postulaty rolników, co jest potrzebne także przy kształtowaniu wspólnej polityki rolnej.
Finanse
Zdecydowane odbicie w liczbie ofert pracy dla programistów. Wynagrodzenia rosną, ale nie wrócą na dotychczasowe poziomy

Po 2,5 roku perturbacji na rynek pracy w branży IT wracają wzrosty. Jak wynika z danych JustJoin.IT, w I połowie tego roku na tym portalu odnotowano blisko 70-proc. wzrost liczby ofert pracy w porównaniu do sytuacji sprzed roku. W górę idą także płace, chociaż eksperci wskazują, że dynamika nie jest tak wysoka jak kilka lat temu. Wciąż trudności ze znalezieniem pracy mają pracownicy dopiero zaczynający karierę w branży.
Konsument
Dobrobyt Polski uzależniony od wiedzy społeczeństwa o ekonomii i finansach. Takiej edukacji wciąż za mało jest w szkołach

Ostatnie badania wskazują na pewną poprawę w świadomości ekonomicznej Polaków, zwłaszcza na temat konieczności oszczędzania. Jednak w zakresie inwestowania i dostępnych do tego narzędzi oraz systemu podatkowego wciąż są poważne deficyty w wiedzy. Polacy mają świadomość, że podnoszenie swoich kompetencji pozytywnie wpłynie na ich budżety domowe, ale mało się mówi o tym, że od tego zależy też przyszły dobrobyt kraju. Dlatego też edukacja finansowa i ekonomiczna powinna się wkrótce stać elementem nauczania na jak najwcześniejszym etapie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.