Czy Estonia to brakujący element dla polskiego przemysłu obronnego?
33 lata po przywróceniu przez Republikę Estońską niepodległości, kraj jest nie tylko ojczyzną technologicznych jednorożców, ale także rozwijającego się sektora obronnego. Dzięki doświadczeniu w produkcji i koncentracji na innowacjach, a także szerokiej gamie rozwiązań, estońskie firmy obronne już wspierają swoich partnerów z krajów sojuszniczych i zapraszają polskie firmy do współpracy.
20 sierpnia 1991, o godzinie 23:03, Rada Najwyższa Rada Najwyższa Republiki Estonii oficjalnie ogłosiła przywrócenie niepodległości Estonii. Tym samym przywróciła niezależne państwo, którego niepodległość została proklamowana w 1918 roku – tym samym, w którym suwerenność odzyskała II Rzeczpospolita.
33 lata później, Estonia to nie tylko państwo określane jako najbardziej przedsiębiorcze w Europie, ale też kompleksowe centrum zaawansowanej obrony, z doświadczeniem w produkcji oraz kulturą wspierającą innowacje. Estońskie Stowarzyszenie Przemysłu Obronnego i Lotniczego, zrzeszające 146 zróżnicowanych firm członkowskich, oferuje kompleksowe usługi klientom w kraju i z państw sojuszniczych, przy czym 2/3 produkcji sektora jest już eksportowane.
Teraz estoński sektor obronny podnosi tę współpracę na wyższy poziom i zaprasza do niej polski przemysł obronny. Polskie firmy mogą znaleźć w Estonii partnerów, z którymi mogą wspólnie tworzyć inteligentne rozwiązania obronne, mogące pomóc wzmocnić bezpieczeństwo regionu.
– Brutalna agresja Rosji na Ukrainie pogorszyła sytuację bezpieczeństwa w regionie Morza Bałtyckiego bardziej niż kiedykolwiek. Estonia i Polska doskonale rozumieją znaczenie wspierania Ukrainy, ale także konieczność rozwijania własnego przemysłu obronnego. Dla naszego bezpieczeństwa kluczowe jest, oprócz uzbrojenia i amunicji pozyskiwanych od głównych sojuszników, posiadać własny przemysł obronny, który w razie potrzeby może szybko wesprzeć nasze siły zbrojne – mówi Minister Obrony Republiki Estonii, Hanno Pevkur.
Wspierając Ukrainę, chroniąc świat
20 lat po przystąpieniu do NATO Estonia jest jednym z państw o największych wydatkach w relacji do PKB, ustępując jedynie Polsce i wyprzedzając USA. Estonia zobowiązała się do zainwestowania 3,4% swojego PKB w obronność w 2024 roku, a od 2015 roku wkład ten co roku przekraczał próg 2%.
Do tej pory Estonia udzieliła Ukrainie pomocy wojskowej o wartości 500 milionów EUR, co odpowiada ponad 1,3% PKB tego małego kraju. Estonia była jednym z pierwszych państw, które dostarczyły pomoc Ukrainie, przekazując systemy przeciwpancerne Javelin jeszcze przed atakiem Rosji, a ostatnio dostarczyła systemy obrony przeciwlotniczej Mistral. Ponadto, produkty ponad 10 estońskich firm z sektora obronnego, oferujących różne technologie, materiały i usługi, wspierają ukraińskie wojsko w wysiłkach na rzecz wygrania tej wojny.
Rząd Republiki Estonii potwierdził również gotowość do wsparcia Ukrainy kwotą równą 0,25% PKB rocznie przez kolejne cztery lata, co odpowiada ponad 100 milionom EUR rocznie.
Centrum zaawansowanej obrony
Estoński przemysł obronny jest gotowy, by efektywnie i skutecznie zaspokajać różnorodne potrzeby obronne, zarówno w kraju, jak i dla swoich sojuszników. Szeroki zakres działalności estońskiego przemysłu obronnego obejmuje firmy oferujące technologie podwójnego zastosowania w dziedzinach obrony cyberprzestrzeni, robotyki i systemów autonomicznych, poprzez elektronikę, czujniki, wyposażenie indywidualne, technologie komunikacyjne i nadzorcze, utrzymanie pojazdów, a nawet usługi z zakresu zrównoważonego rozwoju. Wszystkie estońskie firmy z sektora obronnego są prywatne.
Przykłady firm, które już zaznaczyły swoją obecność w Europie i dostarczyły swoje produkty, to między innymi DefSecIntel Solutions (mobilne autonomiczne i zautomatyzowane systemy nadzoru wspomagane technologią AI), Milrem Robotics (producent robotyki bojowej i systemów autonomicznych) oraz Threod Systems (producent systemów bezzałogowych statków powietrznych). Dodatkowo, Milrem Robotics prowadzi w Warszawie.
Zaufani partnerzy, niezawodna obrona
Ojczyzna pionierów technologii i jednorożców, takich jak Skype, Bolt i Wise, to kraj numer 1 w Unii Europejskiej w Globalnym Indeksie Cyberbezpieczeństwa opublikowanym przez ITU. Estonia jest również siedzibą NATO Cooperative Cyber Defence Centre of Excellence, międzynarodowego i interdyscyplinarnego centrum obrony cybernetycznej, które prowadzi badania, szkolenia i ćwiczenia w czterech kluczowych obszarach: technologii, strategii, operacji i prawa.
Przez ostatnie 33 lata estoński przemysł obronny rozwinął się od niemal zera do rocznego obrotu w wysokości 350 mln EUR w 2023 roku. Wizja jego dalszego rozwoju jest jasna: uczynić Estonię centrum rozwoju inteligentnych technologii światowego przemysłu obronnego we współpracy z partnerami z NATO i Unii Europejskiej.
– Mamy bardzo dobre doświadczenia współpracy z polskim przemysłem obronnym, od którego nabywamy na przykład systemy obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu Piorun. Zarówno dla Estonii, jak i Polski kluczowe jest, aby rynek produktów naszego przemysłu obronnego był jak najszerszy. Jest to ważne zarówno pod względem budowania zdolności, jak i dywersyfikacji oferty produktowej – dodaje Minister Obrony Pevkur.
O Trade Estonia
Trade Estonia, część Enterprise Estonia, jest mostem między estońskimi firmami a rynkami międzynarodowymi. Jako organizacja finansowana przez państwo, Trade Estonia wspiera estońskie firmy w opracowywaniu strategii eksportowych, znajdowaniu odpowiednich partnerów na całym świecie oraz wchodzeniu na rynki globalne. Koncentracja Estonii na innowacyjnych technologiach, wykwalifikowana siła robocza i nordycka etyka biznesowa czynią kraj odpowiednim partnerem do globalnej współpracy.
Zdjęcia: Tanel Meos
Realne wsparcie dla sił obronnych Ukrainy
Ponad 689 mln zł – tyle dotychczas przeznaczył Metinvest na wsparcie Ukrainy
NASZ CEL NA NAJBLIŻSZĄ PRZYSZŁOŚĆ - BUDOWA DUŻEGO SATELITY GEOSTACJONARNEGO
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów
Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.
Ochrona środowiska
Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty
Liczba kosmicznych odpadów stale rośnie. Ich źródłem są obiekty, które zostały wysłane w kosmos, zakończyły misję lub uległy rozpadowi. Krążące w przestrzeni kosmicznej fragmenty tych obiektów stwarzają ryzyko kolizji z tymi, które są obecnie eksploatowane. Unikanie takich zdarzeń wiąże się z koniecznością ponoszenia wydatków na monitoring zagrożeń czy zwiększeniem zużycia paliwa poprzez obieranie niekolizyjnych kursów. Jednym ze sposobów na zmniejszenie tego problemu jest wydłużenie eksploatacji obiektów poprzez ich tankowanie na orbicie. Polacy pracują nad taką technologią.
Ochrona środowiska
Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany
Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.