Oferta wegańskich lodów jest duża. Które wybrać?
Ciepło, coraz cieplej. Na rynku pojawiło się wiele propozycji lodów wegańskich. Oferują je nawet popularne supermarkety. Ale nie dajmy się zwieść reklamom i czytajmy bardzo dokładnie etykietkę, ponieważ wegańskie niekoniecznie musi znaczyć zdrowe. Jak poznać, które są dobre?
Lody wegańskie, bezglutenowe, bezmleczne to odpowiedź na zapotrzebowanie klientów. 2019 nie bez podstaw został uznany przez ekspertów zajmujących się branżą spożywczą rokiem wege. Popyt na produkty z tej półki stale rośnie. Są to skoki nawet o ponad sto procent z roku na rok. Według analizy portalu pyszne.pl w Polsce jest już ponad milion wegan, a dwa miliony przechodzi na dietę roślinną stopniowo eliminując produkty odzwierzęce.
Ekotrend także w lodach
Wynika to z większej świadomości społecznej i ekologicznej. Coraz więcej kupujących zdaje sobie też sprawę jaka dieta jest dla nich najkorzystniejsza. Wiele mówi się o chorobach cywilizacyjnych, do których zalicza się m.in. cukrzycę, otyłość, schorzenia układu krążenia. Świadomi konsumenci z rozwagą wybierają więc takie produkty, które nie wspierają ich rozwoju, a raczej przyczyniają się do ich zahamowania. Sprawdzają, co jest w składzie kupowanych produktów i mają coraz większą wiedzę, co im służy, a co nie. Stąd popularność tzw. żywności funkcjonalnej, naturalnych przekąsek, ekologicznych i organicznych produktów.
- To zauważalny i pozytywny trend. Zawsze świadomość tego co się je wychodzi konsumentowi na dobre - uważa Remigiusz Filarski, dietetyk z Centrum Dietetyki Stosowanej w Białymstoku. - A już szczególnie jest to ważne w przypadku słodyczy. Jak lato, to wiadomo, że każdy da się skusić na lody. Nie odmawiajmy więc sobie, ale jeśli to tylko możliwe wybierajmy te na naturalnych składnikach z mniejszą ilością cukru. Jeśli wegańskie, to ok, ale sprawdźmy, ile mają cukru i kalorii.
Lody wegańskie dla “klientów z problemem”
Z tym niestety bywa problem w przypadku niektórych lodów kupowanych z budek. Mało kto dodaje do nich etykiety. Ale coraz więcej producentów, szczególnie rzemieślniczych lodziarni i manufaktur, dbających o jakość i przygotowujących ofertę także pod tzw. klientów z problemem, zamieszcza w widocznym miejscu spis składników użytych do wyrobu lodów. Mistrzynią w liczeniu kalorii jest Ewelina Choińska, współwłaścicielka białostockiej "niecukierni" Fit Cake, a także utytułowana zawodniczka fitness. Jej firma wprowadziła właśnie na rynek markę wegańskich rzemieślniczych lodów bez cukru Fit Ice Cream.
- Każdy rodzaj naszych wegelodów jest dokładnie opisany. Informacje te podawane są klientom. Na razie oferujemy 9 smaków. Skupiliśmy się na tych klasycznych, które zwykle są trudniej dostępne dla osób z celiakią, na diecie bezmlecznej czy bezglutenowej. Etykieta naszych lodów wegańskich to 5, do 7 składników. Bazą jest mleko ryżowe lub kokosowe. Nie stosujemy sojowego, bo wiele osób ma na soję uczulenie. Do tego dodajemy naturalne, niskokaloryczne słodziki - erytrol i ksylitol. Używamy tylko roślinnych tłuszczów. Smak uzyskujemy przez naturalne dodatki świeżych truskawek lub pasty z orzechów - mówi Ewelina Choińska z Fit Cake. - Przyznam, że jeszcze sezon się na dobre nie zaczął, a już zainteresowanie naszymi wegańskimi lodami jest ogromne, mimo pandemicznego klimatu. To znaczy, że smakiem nie ustępują tym tradycyjnym.
Wegańskie lody bez cukru
Fit Cake nazywa się "niecukiernią" ponieważ restrykcyjnie przestrzega zasady "zero cukru". To ją wyróżnia także na lodziarskim rynku. Ponieważ wystarczy przeczytać etykietkę popularnych wegańskich lodów, dostępnych w marketach, żeby stwierdzić, że owszem, do ich produkcji użyto tylko roślinnych składników, ale poza tym zawierają mnóstwo cukru, chemicznych polepszaczy smaku i regulatorów kwasowości.
- U nas tego nie ma. Co więcej zaczęliśmy się bardzo dokładnie przyglądać temu skąd pochodzą produkty do naszych lodów. Siedziba firmy znajduje się w Białymstoku i szczęśliwie jest to region, gdzie działa wielu producentów zdrowej żywności: olejarnie tłoczące na zimno, wytwórcy dobrego masła orzechowego. Zaopatrujemy się więc u nich, bo mamy gwarancję wysokiej jakości, a jednocześnie wspieramy lokalny biznes, co w tych czasach też ma znacznie - dodaje Rafał Kościuk, współwłaściciel Fit Cake.
Weganie i zwolennicy zdrowego odżywania nie powinni więc tego lata narzekać na brak lodowej oferty dla nich. Warto jednak przed zakupem dokładnie przestudiować etykietkę i kierować się i smakiem, i składem.

Rada Przedsiębiorców apeluje o podpisanie ustawy o składce zdrowotnej

Wąskie regały metalowe do garażu. Praktyczne rozwiązania

Sanepid a deratyzacja – obowiązkowe akcje eliminacji szkodników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.