Kłopoty ze spłatą zadłużenia? Sprawdź, co firmy windykacyjne mogą a czego nie
Inflacja, drożyzna, wzrost stóp procentowych. Niepewna sytuacja gospodarcza coraz mocniej dotyka konsumentów – zwłaszcza tych posiadających zadłużenie. Gdy pojawiają się problemy z jego spłatą, wielu wierzycieli, nie mogąc lub nie mając czasu na egzekwowanie należności, przekazuje to zadanie firmom windykacyjnym. Te niestety nie zawsze działają zgodnie z prawem.
Firmy windykacyjne nie mają nic wspólnego z policją, prokuraturą, sądem czy komornikiem. To prywatne podmioty, których rolą jest doprowadzenie do polubownego odzyskania długu. Na przykład poprzez rozłożenie spłat na raty. – Firmy takie mogą podejmować wszelkie, zgodne z prawem działania służące odzyskaniu należności. Najczęściej polegają one na wysyłaniu wezwań do zapłaty lub telefonicznym bądź osobistym kontakcie z dłużnikiem, w celu omówienia sytuacji i znalezienia sposobu jej rozwiązania – wyjaśnia Małgorzata Miś, prezes Stowarzyszenia Ochrony Konsumentów „Aquila”.
Niestety zdarza się, że windykator stosuje niedopuszczalne, bo niezgodne z prawem, metody. Ich katalog nie jest niestety zamknięty, bo pomysłowość takich nieuczciwych osób i podmiotów potrafi być spora. Z reguły jednak mieści się w którymś z trzech następujących obszarów: uporczywego nękania, naruszenia dóbr osobistych albo przekroczenia uprawnień.
– Przestępstwo uporczywego nękania jest opisane w art. 190a § 1 Kodeksu Karnego i podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Jeśli więc windykator swoim celowym, długotrwałym i powtarzającym się zachowaniem powoduje u dłużnika poczucie zagrożenia lub narusza prywatność przez działania, takie jak na przykład ciągłe telefony i sms-y wysyłane nawet w nocy, kontakt z pracodawcą czy nachodzenie w domu i pracy, należy złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na policji bądź do prokuratury – podkreśla Małgorzata Miś.
W przypadku naruszania przez nieuczciwych windykatorów dóbr osobistych najczęściej spotykane jest rozpowszechnianie informacji o zadłużeniu wśród m.in. sąsiadów, pracodawcy czy innych związanych z dłużnikiem osób. Postępowanie karne o ochronę dóbr osobistych można w takich przypadkach wszcząć w oparciu o art. 212 Kodeksu Karnego. – W ekstremalnych przypadkach nieuczciwy windykator może posunąć się do gróźb i szantażu. To również przestępstwo, dodatkowo traktowane przez ustawodawcę surowiej, gdy chodzi właśnie o wymuszanie spłaty wierzytelności. Maksymalny wymiar kary wynosi tu bowiem 5 lat pozbawienia wolności, podczas gdy przy „zwykłej” groźbie są to 3 lata – zwraca uwagę Małgorzata Miś.
Warto również pamiętać o wspomnianej już kwestii, że firmy windykacyjne to prywatne podmioty, niemające nic wspólnego z policją, prokuraturą, sądem czy komornikiem – a w związku z tym nieposiadające ich uprawnień. Nie mogą więc straszyć podjęciem ani tym bardziej podejmować działań, takich jak wizyta w celu spisania majątku dłużnika czy zajęcie jego ruchomości. – Zwłaszcza pierwszy kontakt z windykatorem potęguje z reguły już istniejący stres związany z problemami ze spłatą zadłużenia. Dlatego należy koniecznie pamiętać o tym, by wszelkie informacje i działania podawać i wykonywać po spokojnym namyśle, sprawdzając prawa i obowiązki obu stron, a więc dłużnika i windykatora. Jeśli nie jesteśmy pewni tego, że wszystko odbywa się uczciwie i zgodnie z prawem, koniecznie należy skorzystać z pomocy instytucji udzielających wsparcia konsumentom, takich jak choćby rzecznik konsumenta – podsumowuje Małgorzata Miś.
Stowarzyszenie Ochrony Konsumentów „Aquila” od 2016 roku aktywnie działa na polu szeroko rozumianego prawa konsumenckiego. Celem realizowanych przez Stowarzyszenie projektów jest poprawa świadomości prawnej w społeczeństwie oraz udzielanie nieodpłatnej pomocy prawnej konsumentom. Działalność Stowarzyszenia ma także na celu rozwijanie i kształtowanie wiedzy prawniczej w ramach różnych grup społecznych oraz prowadzenie działalności w obszarze edukacji poprzez propagowanie i prowadzenie różnorodnych działań i inicjatyw.

Dlaczego lektura DORA przypomina bieg z przeszkodami?

Sztuczna inteligencja na sali rozpraw. Narzędzie czy ryzyko?

PROMOTECH nagrodzony za dbałość o bezpieczeństwo pracowników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.