Komunikaty PR

Wolność słowa a zniesławienie

2023-10-10  |  16:21
Biuro prasowe

W świetle zbliżających się wyborów, a także w związku z ostatnią aferą w świecie polskich youtuberów, ostatnie dni to czas pełen emocji, wymiany poglądów, gorących debat, sporów w przestrzeni publicznej. W takim momencie często przekraczane są granice dobrego smaku a wolność słowa zamieniona na zniewagę... Kiedy jednak mamy do czynienia ze zniesławieniem, o które można spodziewać się oskarżenia?

Polityka, showbiznes, internet – oto współczesne areny sporów, kłótni, walk na słowa. Gdy już wszystko wymyka się spod kontroli, można się spodziewać, że któraś strona wytoczy najcięższe działa i skieruje do sądu akt oskarżenia o zniesławienie. Ostatnio mnożą się przykłady, które zostały już podane do publicznej wiadomości. Marcin Dubiel, jeden z youtuberów w słynnej „Pandora Gate, zareagował oskarżeniem o zniesławienie na film Sylwestra Wardęgi o kontaktach influencerów z nastolatkami – sprawa jest już zgłoszona. Kolejny przykład to skazanie na ograniczenie wolności szefa TVP Info Samuela Pereiry z powodu zniesławienia prokurator Ewy Wrzostek, a także oskarżenie aktora Piotra Zelta za obrazę rzeczniczki Straży Granicznej w mediach społecznościowych.

To tylko niektóre przypadki z ostatnich tygodni, procesy o zniesławienie są bardzo powszechne – zauważa adwokat Katarzyna Bórawska z kancelarii B-Legal. Szczególnie w internecie trzeba ważyć słowa, powstrzymywać emocje i zastanowić się, czy to, co publicznie komentujemy, na pewno nie nosi znamiona przestępstwa art. 212 Kodeksu Karnego, który mówi o tym, że „kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności” Musimy pamiętać, że jest cienka granica między wolnością słowa i prawem do krytyki, a zniewagą i wyrządzeniem medialnej krzywdy. Warto więc nieustannie podnosić świadomość na ten temat, aby uniknąć sytuacji, w której wylądujemy w sądzie.

Przede wszystkim warto pamiętać, że wolność słowa jest jednym z podstawowych praw człowieka, ale nie może być używana jako pretekst do zniesławienia lub obrażania innych osób. Dlatego ważne jest, aby wypowiadać się w sposób odpowiedzialny i szanować dobre imię, i reputację innych ludzi. Jeśli jesteśmy świadkami zniesławienia lub jego ofiarą, warto skorzystać z dostępnych środków prawnych w celu obrony swojego dobra imienia oraz przeciwdziałania tym nieetycznym i destrukcyjnym działaniom.

Należy odróżnić zniesławienie od znieważenia – w świetle prawa są to różne przestępstwa, za które grozi inny wymiar kary – wyjaśnia ekspertka. Znieważenie to ubliżenie innej osobie w jej obecności lub pod jej nieobecność, ale publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do niej dotarła. Zniesławienie natomiast, to akt publicznego lub prywatnego rozpowszechniania nieprawdziwych informacji lub fałszywych oskarżeń w celu zaszkodzenia czyjejś reputacji, dobremu imieniu lub interesom. Jest to działanie, które jest uważane za szkodliwe i nieetyczne, a także często karalne, w zależności od jurysdykcji i konkretnych okoliczności.

Wiele krajów, w tym również Polska, ustanowiło prawa mające na celu ochronę przed zniesławieniem. Takie przepisy regulują, jakie zachowania są uważane za zniesławienie, określają odpowiedzialność prawną za tego rodzaju działania, oraz przewidują sankcje, takie jak kary finansowe lub kary pozbawienia wolności. Przestępstwo to jest ścigane z prywatnego aktu oskarżenia, czyli postępowanie wszczyna sam poszkodowany. Jego obowiązkiem jest zgromadzenie dowodów świadczących o winie sprawcy.

Zniesławienie może przybierać różne formy, w tym głoszenie kłamstw o osobie, publikowanie sfałszowanych dokumentów lub zdjęć, rozpowszechnianie fałszywych wiadomości w mediach społecznościowych lub tradycyjnych, bądź też działania o charakterze insynuacji i plotkowania – wyjaśnia adwokat Katarzyna Bórawska. Niezależnie od formy, zniesławienie ma na celu zrujnować życie osobie, która jest jego ofiarą, zarówno w aspekcie emocjonalnym, jak i społecznym. Zniesławienie jest zatem nie tylko problemem indywidualnym, ale także społecznym. Może podważać zaufanie w społeczeństwie, niszczyć reputacje i powodować poważne konsekwencje dla zdrowia psychicznego i emocjonalnego osób, które padły ofiarą fałszywych oskarżeń lub nieprawdziwych informacji.

W Polsce zniesławienie jest przestępstwem i podlega karze. Zgodnie z polskim prawem, za zniesławienie grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Kary te mogą być zaostrzone w przypadku zniesławienia popełnionego publicznie, w mediach lub za pośrednictwem internetu. Przy ocenie kary są brane pod uwagę okoliczności sprawy, stopień szkody wyrządzonej poszkodowanemu oraz inne czynniki.

 

Adwokat Katarzyna Bórawska ukończyła studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji UMK w Toruniu, gdzie między innymi reprezentowała swój uniwersytet w międzynarodowym konkursie prawniczym Philip C. Jessup International Law Moot Court Competition. Następnie odbyła staż w Ambasadzie RP w Waszyngtonie. Po ukończeniu studiów w związku z zainteresowaniami dotyczącymi polityki zagranicznej odbyła staż w Parlamencie Europejskim w Brukseli gdzie uczestniczyła w pracach m.in. Komisji Spraw Zagranicznych (AFET) oraz Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony (SEDE). Aplikację adwokacką ukończyła w Okręgowej Radzie Adwokackiej w Toruniu, którą zakończyła pozytywnym złożeniem egzaminu adwokackiego, z najlepszym wynikiem na roku i wpisem na listę adwokatów, prowadzoną przez Okręgową Radę Adwokacką w Toruniu. Obecnie adwokat Katarzyna Bórawska zajmuje się przede wszystkim prawem rodzinnym, karnym i gospodarczym. Posiada szczególne doświadczenie w zakresie procedury cywilnej i strategii sądowej. Obecnie prowadzi kompleksową obsługę zagranicznych podmiotów korporacyjnych, reprezentuje też wielu obcokrajowców w postępowaniach sądowych na terenie naszego kraju. Biegle mówi w języku angielskim oraz w stopniu podstawowym komunikuje się po flamandzku.

Kontakt dla mediów: Karina Grygielska: k.grygielska@agencjafaceit.pl / +48 510 139 575 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Prawo Dlaczego lektura DORA przypomina bieg z przeszkodami? Biuro prasowe
2024-12-31 | 12:30

Dlaczego lektura DORA przypomina bieg z przeszkodami?

  DORA, czyli unijne rozporządzenie o odporności cyfrowej sektora finansowego, to ważny i potrzebny akt. Dzięki niemu wzrośnie cyberbezpieczeństwo finansowe w Unii, w tym także w
Prawo Sztuczna inteligencja na sali rozpraw. Narzędzie czy ryzyko?
2024-12-30 | 16:51

Sztuczna inteligencja na sali rozpraw. Narzędzie czy ryzyko?

Współczesny rozwój technologii, a szczególnie sztucznej inteligencji (AI), otwiera nowe perspektywy w wielu dziedzinach życia, w tym w obszarze prawa.
Prawo PROMOTECH nagrodzony za dbałość o bezpieczeństwo pracowników
2024-12-29 | 12:30

PROMOTECH nagrodzony za dbałość o bezpieczeństwo pracowników

Białostocka spółka zajęła pierwsze miejsce w podlaskim konkursie „Pracodawca – Organizator Pracy Bezpiecznej”, w kategorii firm średnich. Nagroda Państwowej

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.