Klasyk do letnich przetworów, domowych porządków i... odstraszania owadów i
O czym mowa? Rzecz jasna o occie. W kulinariach stosujemy go jako dodatek do sałatek, przystawek czy galaretek. Sosy na bazie octu, jak żadne inne, podkreślają smak warzyw, serów, surowych ryb oraz makaronów, a także świetnie zmiękczają mięsa, np. wołowinę i dziczyznę.
Warto też wiedzieć, że z uwagi na zawartość pektyn, niewielka ilość octu polepsza apetyt i trawienie ciężko strawnych potraw. Znany o wieków ocet spirytusowy to także nieoceniony pomocnik w domowych porządkach. Świetnie dezynfekuje, usuwa bakterie i pleśń dzięki czemu przydaje się do mycia lodówki, desek do krojenia czy blatów kuchennych. Można nim skutecznie doczyścić armaturę łazienkową, kafelki, meble, malowane powierzchnie czy delikatne, plastikowe elementy.
Lato i wczesna jesień to okres robienia marynat, korniszonów i innych domowych przetworów. Tak, jak stare i sprawdzone są przepisy na rodzinne specjały, tak niezawodne powinny być również ich wszystkie składniki. Dlatego też jako kluczowy składnik zalew i marynat, idealnie sprawdzi się Ocet Kielecki Spirytusowy 10%. Historia jego produkcji sięga 1932 roku, dzięki czemu zajmuje w polskiej kuchni miejsce wyjątkowe. Ocet Kielecki doceniany jest za swój charakter, najwyższej jakości składniki oraz tradycyjną metodę wytwarzania w drewnianych kadziach. Uznanie konsumentów oraz ekspertów regularnie znajduje odbicie w licznych certyfikatach i nagrodach: Znak „Jakość Tradycja”, Znak Jakości „Q”, Złoty Laur Konsumenta, a ostatnio Złoty Paragon 2023, gdzie Ocet Kielecki spirytusowy 10% zdobył cenne wyróżnienie podczas Gali Liderów Rynku FMCG i Handlu.
Jak więc widać wakacyjne miesiące to czas, gdy Ocet Kielecki przydaje się szczególnie. Nie tylko uczestniczy w ukochanym przez Polaków grillowaniu, jako niezastąpiony składnik aromatycznych sosów i marynat na grilla, ale w naturalny sposób pomaga również zakonserwować letnie smaki na dłużej. Któż bowiem wyobrazi sobie polską kuchnię bez marynowanych ogórków, grzybków, papryki czy gruszek. Nie wszyscy jednak wiedzą że ocet bez szkody dla roślin odstrasza i zwalcza szkodniki, jak mszyce, przędziorki, tarczniki, wełnowce i miseczniki. Tak więc ten wydawało by się „zwyczajny” produkt pomaga również w utrzymaniu domowej i ogrodowej zieleni.
Knorr: 186 lat kulinarnej rewolucji, której serce bije w Poznaniu
Lantmannen Unibake, dostawca produktów piekarniczych, obchodzi 30-lecie w Polsce
Producenci napojów zawiązali spółkę akcyjną KAUCJA.PL
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.