Roboty w walce z koronawirusem stają na pierwszej linii frontu
Mogą mierzyć temperaturę, dezynfekować, dostarczać żywność i leki. W czasie pandemii koronawirusa zadaniem robotów jest zastąpienie ludzi w pracach, które niosą za sobą największe ryzyko zakażenia. Zdaniem ekspertów automatyzacja wielu dziedzin codziennego życia nie zakończy się wraz z ustąpieniem światowego kryzysu zdrowotnego. Wręcz przeciwnie.
Raport globalnych konsultantów McKinsey z 2017 r. przewidywał, że jedna trzecia pracowników w USA zostanie zastąpiona automatyzacją i robotami do 2030 r. Jednak już wiadomo, że ostatnie wydarzenia radykalnie zmieniły te rokowania, a firmy technologiczne pracują nad innowacyjnymi rozwiązaniami, które z powodzeniem będą mogły towarzyszyć nam w codziennym życiu. Teraz jednak uwaga konstruktorów skupia się nad takimi urządzeniami, które sprawdzają się w miejscach, gdzie występuje szczególne niebezpieczeństwo zakażenia koronawirusem.
Zapotrzebowanie na mobilne roboty
Duże i małe firmy rozszerzają sposób korzystania z robotów w celu zwiększenia dystansu społecznego i zmniejszenia liczby pracowników, którzy muszą fizycznie przyjść do pracy.
– To jedyne bezpieczne rozwiązanie, które powinno mieć zastosowanie we wszystkich miejscach, gdzie występują skupiska ludzi. Co ważne, roboty pomagają chronić osoby przebywające na kwarantannie. W bezpieczny sposób dostarczą posiłki, leki i inne niezbędne środki – mówi Marek Nowakowski, dyrektor do spraw technicznych w Stekop S.A. – firmie, która właśnie stworzyła prototyp takiego mobilnego urządzenia. – Robot powstał na zlecenie z rynku azjatyckiego, ale oczywiście na stałe będzie on dostępny w naszej ofercie.
Jak to działa?
Dziś nie ma już wątpliwości, że roboty odegrają istotną rolę w walce z koronawirusem. Pandemia nie skończy się szybko. Będzie to proces trwający przez kolejne miesiące czy nawet lata.
Roboty, które są projektowane i tworzone w białostockim Stekopie, z powodzeniem sprawdzą się w szpitalach, galeriach handlowych, urzędach, obiektach sportowych, a także na lotniskach, dworcach kolejowych i autobusowych – czyli wszędzie tam, gdzie występują większe lub mniejsze skupiska ludzi.
– Nasze urządzenie jest w stanie zeskanować twarz i zgrać wszystkie dane. Zapisujemy obraz i wynik pomiaru temperatury lub braku maseczki. To w efekcie daje możliwość przypisania kolejnego pomiaru do tej samej osoby. Pomiar temperatury ciała jest automatycznie pobierany i wysyłany do określonej bazy. Jest to bardzo ważne, ponieważ gorączka to niezwykle częsty objaw COVID-19. Zautomatyzowane systemy kamer, stosowane w połączeniu z czujnikami termicznymi i algorytmami widzenia w robotach autonomicznych lub zdalnie sterowanych, mogą być wykorzystywane do monitorowania temperatur pacjentów w szpitalach, miejscach publicznych czy przy wejściach do obiektów użyteczności publicznej – mówi Marek Nowakowski.
Co więcej urządzenia, które powstają w firmie Stekop, mogą służyć także do wszelkich procesów dezynfekcyjnych.
– Można powiedzieć, że to automatyczny środek do dezynfekcji rąk, ale system sterylizacji może dezynfekować ludzi, na przykład personel medyczny. Roboty poruszają się zdalnie bez udziału człowieka – dodaje przedstawiciel Stekopu.
W niektórych przypadkach z pomocą robota możliwa będzie również wizyta u lekarza. Urządzenie może być wykorzystane do przeprowadzenia wywiadu medycznego i wykonania podstawowych badań.
Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda zakładają, że COVID – 19 będzie towarzyszył ludzkości nieprzerwanie nawet do 2025 roku, czyli do momentu wynalezienia szczepionki i wprowadzenia skutecznego leczenia. Dlatego należy uzmysłowić sobie, że aby wygrać nierówną walkę z wirusem, niezbędne będzie utrzymanie społecznego dystansu, a także identyfikacja osób zakażonych. O ile zachowanie bezpiecznych odległości zależy tylko i wyłącznie od ludzkiej świadomości i dyscypliny, o tyle w przypadku szybkiego i skutecznego diagnozowania niezbędna będzie technika, dlatego roboty do pomiaru temperatury i dezynfekcji mają szansę na stałe wpisać się w przestrzeń publiczną.
8 na 10 pracowników jest narażonych na wypalenie zawodowe
Odbudowa firm rodzinnych po powodzi
Dzień Bezpieczeństwa w Castorama Polska: Bezpieczeństwo w pracy i w czasie prywa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Transport
Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
Lotnictwo odpowiada za ok. 4 proc. całkowitej emisji gazów cieplarnianych w UE. Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (ICAO) prognozowała, że wraz z dynamicznym wzrostem ruchu lotniczego do 2050 roku emisje z lotnictwa mogą się potroić w porównaniu z 2015 rokiem. Dlatego dwa lata temu wszystkie państwa członkowskie tej organizacji przyjęły zobowiązanie, by w ciągu kolejnych 25 lat dążyć do zeroemisyjności. Eksperci oceniają, że do tego konieczne są co najmniej dwa warunki – przejście na ekologiczne paliwa lotnicze i modernizacja floty.
Prawo
Rośnie liczba wynalazków wykorzystujących sztuczną inteligencję. Za rozwojem technologii nie nadążają przepisy
W ciągu ostatnich 10 lat liczba patentów związanych z generatywną sztuczną inteligencją wzrosła z 733 w 2014 roku do ponad 14 tys. w 2023 roku – wynika z raportu Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO). Łącznie w ciągu dekady przyznano niemal 54,5 tys. patentów dla tego typu wynalazków. Nie wszystkie kwestie związane z prawem własności intelektualnej, prawem autorskim, wykorzystaniem gen AI są uregulowane. – Potrzeba jeszcze trochę czasu, żeby znalazły się odpowiednie rozwiązania prawne, które pozwolą na ochronę rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję – ocenia Dorota Rzążewska, prezeska Polskiej Izby Rzeczników Patentowych.
Edukacja
MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
Resort nauki współfinansuje programy, które mają odpowiedzieć na wyzwania związane ze zdrowiem uczniów. Ruszyła właśnie kolejna edycja programu JEŻ – Junior-Edu-Żywienie, w którym rodzice i dzieci będą uczestniczyć w badaniu dotyczącym marnowania żywności. – Innym ważnym i nowatorskim komponentem jest program telewizyjny, który będzie popularyzował zdrowe żywienie – zapowiada Maciej Gdula, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego. Jak podkreśla, to przykład na to, jak wykorzystywać w praktyce wyniki badań naukowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.