Firmy ugrzęzły w inwestycyjnym korku – powodem wysokie ceny i braki w magazynach
Wysoka cena produktów i usług to główna przeszkoda, która uniemożliwia dokonywanie zakupów firmowych. Uważa tak niemal 3/4 badanych firm z sektora MŚP. Ponadto 1/3 właścicieli firm uskarża się też na słabą dostępność asortymentu oraz długi czas realizacji zamówień – wynika z badania NFG „Zakupy firmowe”. Dla wielu przedsiębiorstw wstrzymanie inwestycji może oznaczać koniec działalności.
Wysokie ceny i braki w magazynach hamują apetyt zakupowy przedsiębiorców. Drożyzna towarów i usług jest jedną z głównych barier inwestycyjnych firm – uważa tak 73 proc. przedstawicieli sektora MŚP biorących udział w badaniu NFG „Zakupy firmowe”. Ale to nie jedyne utrudnienie. Wraz ze wzrostem cen zwiększa się też ryzyko projektowe, co dodatkowo wydłuża czas dostawy.
– Na materiały, które dotąd można było nabyć w hurtowniach od ręki, obecnie trzeba czekać wiele miesięcy. Tak jest chociażby w branżach: budowlanej, motoryzacyjnej, technologicznej czy produkcyjnej. Ta niska dostępność towarów jest problemem dla 34 procent badanych przez nas przedsiębiorców, a niewiele mniej, bo 32 procent firm, skarży się na długi czas realizacji zamówień. Taka sytuacja skłania kupujących do weryfikacji planów kosztowych i wymusza elastyczne podejście do zakupów – wyjaśnia Emanuel Nowak, ekspert NFG.
Impas inwestycyjny
I choć problem wysokich cen można częściowo rozwiązać, korzystając ze wsparcia finansowego w postaci np. kredytu czy leasingu, to raczej trudno coś poradzić na brak dostępności narzędzi, maszyn, surowców czy materiałów w hurtowniach i u dostawców. Tu kupujący albo decydują się na zamienniki, albo godzą na dłuższy czas oczekiwania. W ostatnich miesiącach, jak pokazuje badanie NFG, blisko co 3. przedsiębiorca szukał zamienników, a co 5. rezygnował z zaplanowanych zakupów lub odkładał je w czasie.
Natomiast o ile korzystanie z finansowania zewnętrznego jest zwykle powszechne w dużych firmach, o tyle w sektorze MŚP jest już rzadkością. W badaniu NFG tylko 29 proc. mikro i małych przedsiębiorców deklaruje, że skorzystało z kredytu, pożyczki czy leasingu celem nabycia produktów lub usług niezbędnych do prowadzenia działalności. Zdaniem ekspertów, powodów tego może być kilka.
– Jeden z nich to brak wystarczającej zdolności kredytowej: wielu firmom banki po prostu odmówiły finansowania. Drugi powód to wzmożona ostrożność przedsiębiorców, którzy świadomie unikają zaciągania dodatkowych zobowiązań, kiedy sytuacja gospodarcza w kraju i na świecie jest niepewna, a rosnące stopy procentowe zwiększają koszty comiesięcznych rat. Takie przeciążenie budżetu mogłoby się dla nich skończyć utratą płynności finansowej, a w konsekwencji niewypłacalnością – tłumaczy Emanuel Nowak, ekspert NFG.
Warto wiedzieć, że wiele firm, w tym także tych najmniejszych, już straciło zdolność opłacania swoich zobowiązań. Takie firmy nie otrzymają pożyczki czy kredytu z banku.
– W Krajowym Rejestrze Długów jest obecnie 260 tysięcy firm posiadających przeterminowane zobowiązania finansowe, z czego 60 procent to jednoosobowe działalności gospodarcze – zaznacza Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów BIG SA.
Raty trampoliną dla firm
To, że ostatnie miesiące nie sprzyjały długoterminowym decyzjom finansowym ani nowym inwestycjom, potwierdzają także dane rynkowe. Podmioty zrzeszone w Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) odnotowały spadek sprzedaży kredytów firmowych z 586,24 mln zł w I kw. 2022 r. do 470,01 mln zł w II kw. 2022 r. W głównej mierze spadek ten dotyczył kredytów inwestycyjnych. Z kolei Indeks ZAIR ilustrujący skalę zakupów dokonywanych przez firmy sektora MŚP, opierający się na wskazaniach dotyczących decyzji o inwestycjach i rezygnacji z nich, w III kwartale br. był jednym z najniższych od 2 lat i wynosił minus 68,36 pkt – wynika z danych Keralla Research.
Nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie firmy miały rzucić się w wir zakupów. Choć są sektory, dla których przestój może oznaczać koniec działalności.
– Co piąty przedsiębiorca z sektora MŚP w ogóle nie planuje zakupów firmowych w kolejnych sześciu miesiącach, a 12 procent jeszcze się waha (to głównie firmy transportowe). Jedynie 68 procent respondentów deklaruje, że ma w planach zakup produktów lub usług dla swojej firmy. To przede wszystkim dwie branże: budowlana i przemysłowa. Takie firmy nie mogą zupełnie wstrzymać inwestycji, bo to by oznaczało dla nich koniec działalności. W celu nabycia nowych narzędzi, surowców czy materiałów, będą częściej rozważać zakupy na raty, szukać tańszych zamienników i polować na okazje cenowe – prognozuje Emanuel Nowak, ekspert NFG.
Według danych NFG, od momentu pojawienia się na rynku Fakturatki (usługi ratalnej dla biznesu), przedsiębiorcy sfinansowali w ten sposób zakupy na łączną kwotę ponad 7 mln zł. Średnia wartość jednego zakupu to 8 tys. zł.
O badaniu:
Ogólnopolskie badanie „Zakupy firmowe” zostało przeprowadzone w sierpniu 2022 r. przez IMAS International na zlecenie firmy faktoringowej NFG na grupie 462 mikro i małych przedsiębiorstw, techniką mieszaną CAWI oraz CATI.

Wkrótce w Europie powstanie nowoczesna zielona huta. Wybuduje ją Metinvest

Rollercoaster cen ropy naftowej

Gotowanie na gazie – ani zdrowe, ani eko
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
Ministerstwo Zdrowia opracowało nowy projekt przepisów wprowadzających kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych – całkowitą eliminację e-papierosów oraz zakaz aromatów w woreczkach nikotynowych. Najprawdopodobniej w ciągu kolejnych dwóch–trzech lat Polska będzie musiała implementować nową dyrektywę dotyczącą wszystkich produktów tytoniowych, nad którym niebawem ma rozpocząć prace Komisja Europejska. Europosłowie mówią o ryzyku chaosu legislacyjnego, nadregulacji i wskazują na zagrożenia związane z proponowaną podwyżką akcyzy.
Konsument
Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków

Zaledwie trzy miesiące zostały do startu systemu kaucyjnego w Polsce. Kaucje obejmą szklane i plastikowe butelki oraz puszki z napojami. To duża zmiana dla producentów napojów, sklepów i konsumentów oraz pośredniczących w zbiórce operatorów systemów kaucyjnego. Na razie przepisy są na tyle niedoprecyzowane, że budzą wiele wątpliwości w kwestii rozliczania podatków czy rozliczeń z operatorami. Producenci będą musieli płacić podatek od niezwróconych butelek, co zwiększy ich koszty.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.