Luty sprawdzianem rynku paliwowego. Czy czekają nas podwyżki cen paliw?
Vision Group
Woronicza 31/254
02-640 Warszawa Warszawa
visiongroup|visiongroup.pl| |visiongroup|visiongroup.pl
604198300
www.visiongroup.pl
Wbrew prognozom ekspertów początek stycznia nie przyniósł podwyżek cen paliw związanych z przywróceniem 23-procentowej stawki VAT. Kluczowy – hurtowy i detaliczny – sprzedawca paliw, koncern PKN Orlen obniżył cenę podstawową w taki sposób, aby różnica kompensowała powrót pierwotnej stawki podatkowej. Luty rysuje kolejny punkt zapalny dla rynku paliwowego – embargo na import ropy z kierunku wschodniego. Co stanie się z cenami detalicznymi paliw? Analitycy londyńskiej firmy Unibet przygotowali prognozy dla krajowego rynku paliwowego.
5 lutego 2023 roku zacznie obowiązywać rozszerzony zakaz sprowadzania z Rosji rafinowanych produktów ropopochodnych. Największy wpływ wywrze to na cenach oleju napędowego. Obecnie ponad 30 proc. sprzedawanego w Polsce diesla pochodzi z zakupów zewnętrznych. W 2021 roku ponad 60 proc. importowanego paliwa pochodziło z kierunku wschodniego, które w 2022 roku udało się zredukować do ok. 35 proc. Nagła rezygnacja z tak znaczącej części zakupów będzie wymagała zastąpienia ich alternatywnymi źródłami. Eksperci podkreślają, że będą one jednak znacznie droższe. Zmiana ta będzie miała więc odczuwalny wpływ na cenę, jaką ostatecznie zobaczy na stacji paliw odbiorca detaliczny. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że szansa na to, że średnia cena oleju napędowego (ON) przekroczy 8 zł za litr w lutym 2023 roku wynosi 67 proc.
Diesla nie wystarczy dla wszystkich
Embargo na rosyjską ropę dotknie całej Unii Europejskiej, która w uśrednionych danych za 2022 rok zaimportowała z kierunku wschodniego ponad 40 proc. swojego zapotrzebowania na olej napędowy. Eksperci mówią o możliwości wystąpienia niedoborów w UE na poziomie sięgającym pół miliona ton. Choć może to być „jedynie” ok. 6 proc. całkowitego zapotrzebowania, to wniosek jest prosty – diesla nie wystarczy dla wszystkich. O ograniczoną ilość paliwa będą zatem konkurować poszczególne kraje Starego Kontynentu, co prawdopodobnie poskutkuje wzrostem ceny. Kto zastąpi Rosję? Eksperci wskazują, że kluczowe kierunki zdolne do zaspokojenia nowego zapotrzebowania na ropę to Kuwejt i Arabia Saudyjska. Niezwiązani geopolitycznie z Europą dostawcy będą więc realizować swój interes ekonomiczny – dyktując wyższe ceny zdesperowanym nabywcom.
Czy PKN Orlen ponownie „uratuje” kierowców?
W mediach pojawiają się teorie, jakoby PKN Orlen miał ponownie dokonać interwencji na rynku, „biorąc na swoje barki” skokowy wzrost kosztów pozyskania surowca. Eksperci studzą jednak pozytywne nadzieje. Przede wszystkim dlatego, że koncern został już obciążony kosztami pierwszej operacji, które w tym przypadku byłyby bez porównania wyższe. Konieczność konkurowania cenowego z bardziej zamożnymi krajami Europy oraz wzrost kosztów pośrednich związany z wysoką inflacją sugeruje, że koncern będzie musiał obciążyć rosnącymi cenami kierowców. Diesel jest bowiem szeroko stosowany w drogowym transporcie towarowym i kolejowym, a jego udział w sprzedaży w grupie sześciu paliwowych produktów podstawowych wynosi aż 61,5 proc. Optymizmem napawa fakt, że sytuacja ta nie powinna w znacznym stopniu wpłynąć na ceny benzyny, na którą zapotrzebowanie jest znacznie mniejsze niż ropę. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że szansa na to, że średnia cena benzyny 95-oktanowej (Pb 95) przekroczy 7 zł za litr w lutym 2023 roku wynosi 12 proc.

Dostawca gazu ziemnego - strategiczne znaczenie dla przemysłu i transformacji energetycznej

Unijna zmiana prawna otworzy drzwi dla nielegalnego drewna z Rosji

Wkrótce w Europie powstanie nowoczesna zielona huta. Wybuduje ją Metinvest
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.