Komunikaty PR

Światowy Dzień Wody. Czy czas zacząć martwić się o wodę z kranu?

2023-03-22  |  11:10
Biuro prasowe
Kontakt

Dagmara Gac
Alert Media Communications

Przy Bażantarni 13
02-793 Warszawa
dagmara.gac|alertmedia.pl| |dagmara.gac|alertmedia.pl
609 329 385
https://alertmedia.pl/
Do pobrania docx ( 0.03 MB )

Za sprawą wojny w Ukrainie pojęcie infrastruktury krytycznej w ciągu ostatniego roku coraz częściej pojawia się w przestrzeni publicznej. Większość z nas poznała, rozumie albo przynajmniej zetknęła się z tym pojęciem. Niestety za mało jest to widoczne w działaniach instytucji odpowiedzialnych za funkcjonowanie państwa w obszarze dostarczania wody, a konkretniej usług wodociągowo-kanalizacyjnych. To one stanowią bowiem istotną część infrastruktury krytycznej, a ich funkcjonowanie jest dzisiaj poważnie zagrożone.

O tym, że woda jest niezbędna dla życia i zdrowia człowieka, powiedziano już wiele, a temat ten pojawia się w większości artykułów o zdrowiu i dobrostanie, gdyż to właśnie woda ma zasadnicze znaczenie dla wielu procesów w ludzkim organizmie. Jest też konieczna do każdej produkcji – żywności, leków, energii i wszystkich możliwych branż. Bez niej nie ma życia i rozwoju. Na co dzień trudno dostrzec jej kluczową rolę, bo przyzwyczailiśmy się, że stale jest dostępna. W sytuacjach kryzysowych jest jednak jedną z najważniejszych potrzeb, którą trzeba zabezpieczyć.

Wszystkie rozwinięte państwa, jak również organizacje międzynarodowe obejmują sektor wodociągowy i kanalizacyjny szczególną ochroną. Wyrazem tego jest m.in. nowa dyrektywa unijna w sprawie odporności podmiotów krytycznych, w której ujęto właśnie infrastrukturę wod.-kan., co oznacza uznanie jej jako kluczowej dla funkcjonowania cywilizacji. Znamiennym tego dowodem jest dziś Ukraina – infrastruktura wod.-kan. jest celem wielu zbrodniczych rosyjskich ataków lotniczych, a bestialskim standardem wycofujących się rosyjskich wojsk z okupowanych terenów jest wysadzanie m.in. wodociągów, oczyszczalni ścieków czy stacji pomp. Ma to spychać Ukrainę na krawędź katastrofy humanitarnej i cywilizacyjnej. Co więcej, ubiegły rok zderzył nas z szeregiem mrocznych skutków działań hakerskich zagrażających infrastrukturze: we Francji zaatakowano szpital, w Wielkiej Brytanii – wodociągi, a w Dani – koleje. Tego typu ataki na infrastrukturę krytyczną stanowią olbrzymie zagrożenie i od rozwiązań w tym obszarze oraz działań ochronnych będzie zależało funkcjonowanie społeczeństw i gospodarek.

W Polsce sektor wod.-kan. formalnie został objęty ochroną państwa w ustawie o zarządzaniu kryzysowym, która wskazuje, że „przez infrastrukturę krytyczną rozumie się „systemy (...) niezbędne dla bezpieczeństwa państwa i jego obywateli oraz służące zapewnieniu sprawnego funkcjonowania organów administracji publicznej, a także instytucji i przedsiębiorców[1]”, gdzie jako jeden z ważniejszych sektorów jest wymienione „zapatrzenie w wodę”. Tyle w teorii. Ale jak to wygląda w praktyce? Jak dbamy o wodociągi w Polsce?

Ukraińska przestroga

Polska infrastruktura wod.-kan. mogłaby opleść glob ziemski ponad 12 razy – to łącznie niemal 500 000 kilometrów sieci. I choć jej stan i poziom innowacyjności jest obecnie wysoki, najlepszy w całej historii Polski, to szybko może się zdegradować, jeśli branża nie zacznie być traktowana zgodnie ze swym znaczeniem – jako krytyczna dla prawidłowego działania państwa. Zobaczyliśmy to w Ukrainie, gdzie stało się jaskrawo widoczne, że da się funkcjonować nawet bez prądu, ale bez wody – nie. Tu szczególnie ważne jest, by zdawali sobie z tego sprawę nie tylko obywatele, ale przede wszystkim decydenci i aby podejmowali oni odpowiednie działania zapewniające dostęp do wody na miarę obecnych potrzeb. A spółki wodociągowe stojące na straży bezpieczeństwa i ochrony wód pitnych biją dziś na alarm, bo balansują na krawędzi finansowej. Bez odpowiednich i szybkich działań może grozić nam gospodarczy, a nawet cywilizacyjny paraliż.

Stan na dziś

Sytuacja jest tragiczna. Wprawdzie przez trzy dekady od odzyskania pełnej suwerenności stworzyliśmy bardzo nowoczesną infrastrukturę i niezwykle sprawne wodociągi, ale dzisiaj ta świetnie funkcjonująca infrastruktura stoi wobec perspektywy potężnego regresu. W przedsiębiorstwach wod.-kan. z dnia na dzień zabrakło pieniędzy nawet na codzienne funkcjonowanie, a tym bardziej na inwestycje, ponieważ branża ta jako jedyny w Polsce sektor w praktyce została systemowo zablokowana, jeśli chodzi o możliwość waloryzacji cen w sytuacji, gdy nastąpił wszystkim nam tak dobrze znany olbrzymi wzrost kosztów energii, pracy, materiałów, galopująca inflacja. Wodociągi w swej znaczącej większości, w przeciwieństwie do wszystkich innych sektorów infrastruktury krytycznej, zostały pozbawione możliwości kompensacji ogromnego wzrostu kosztów wyjaśnia mec. Paweł Sikorski, prezes Izby Gospodarczej ,,Wodociągi Polskie” (IGWP), zrzeszającej ponad 500 przedsiębiorstw rynku wody i ścieków.

Dlaczego jeden z najważniejszych systemów infrastruktury krytycznej jest zagrożony?

Chodzi o taryfy, a wiec opłaty za wodę, które w praktyce zostały zamrożone. Każda inna branża infrastruktury krytycznej – od paliw, przez energetykę, po usługi – w ostatnich miesiącach otrzymała wsparcie, a przynajmniej możliwość dostosowania cen do ogromnego wzrostu kosztów. Wodociągom, w ogromnej masie setek firm, jest to uniemożliwiane przez państwowego regulatora Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które w 2018 roku przejęło od samorządów funkcję zatwierdzania nowych taryf. A trzeba tu wyjaśnić, że większość wodociągów funkcjonuje wg stawek taryfowych zatwierdzanych na lata 2021-2024, przy założeniu ok. 3% inflacji, natomiast ta obecnie przekroczyła 18%, a skumulowana na lata 2019-2025 (w oparciu o wskaźniki Ministerstwa Finansów) ma wynieść ponad 50%. Koszty energii ponoszone przez wodociągi od 2021 roku wzrosły w ub. roku o ponad 300%. Dlatego setki firm wodociągowych zwróciły się do rządowego regulatora, aby pozwolił urealnić taryfy, czyli to, co bez problemu mogły zrobić inne branże infrastruktury krytycznej. Według danych IGWP 60% ankietowanych firm już złożyło, a 51% planuje w 2023 roku złożyć wnioski o skrócenie taryfy. Niestety PGW Wody Polskie zatwierdziło jedynie co ósmy (12%) wniosek, aż połowa (50%) podmiotów otrzymała odpowiedź odmowną, natomiast niemal 38% czeka na decyzję, choć potrzeba waloryzacji taryf jest pilna

Oddajmy jeszcze głos prezesowi IGWP Pawłowi Sikorskiemu: – Przeprowadziliśmy ankietę wśród naszych członków i okazało się, że w związku z blokowaniem waloryzacji cen przez PGW Wody Polskie aż 90% przedsiębiorstw zmuszonych jest do wstrzymania inwestycji i ograniczania remontów. Większość tych spółek ma bowiem bezprecedensowe kłopoty z płynnością finansową, wiele staje wobec perspektywy upadłości. Aż osiem na dziesięć firm wod.-kan. (81%) raportuje nam stratę za 2022 rok. Aż tak źle z sytuacją finansową wodociągów nie było w Polsce od czasu zmian ustrojowych. To zagrożenie nie tylko dla samych wodociągów i stabilności zatrudnienia kilkudziesięciu tysięcy osób pracujących w tej branży, ale i dla mieszkańców oraz gospodarki w skali krajowej, bo może dochodzić do spadku jakości dostarczanych usług, częstszych awarii, a nawet długotrwałych przerw w dostawach wody i odbiorze ścieków.

Co możemy stracić?

Należy doprecyzować, że obecnie infrastruktura wod.-kan. w naszym kraju jest nowoczesna i – jak dotąd – szybko się rozwijała, bardzo efektywnie wykorzystując środki unijne i krajowe na rozwój technologiczny. Od przemian ustrojowych dokonaliśmy w Polsce wręcz skoku cywilizacyjnego co do jakości wody, technologicznego poziomu infrastruktury, dbałości o środowisko, dostosowania do zmian klimatycznych. Branża zatrudnia dzisiaj wysokiej klasy specjalistów – nie tylko takich jak inżynierowie czy chemicy, ale i m.in. analityków oraz programistów.

Rewolucja wodociągowa i olbrzymi boom inwestycyjny ściśle związany był z dofinansowaniem z funduszy unijnych. Obecnie w Polsce funkcjonuje prawie 320 000 km wodociągów oraz ponad 170 000 km infrastruktury kanalizacyjnej. Łącznie to niemal 500 000 km sieci, dzięki której wg danych GIS za 2021 rok z kranów 98,3% mieszkańców Polski płynie nadająca się do spożycia woda. Jednocześnie miasta i aglomeracje nadal intensywnie się rozwijają – powstają nowe osiedla czy fabryki, a to oznacza, że sieci wymagają rozbudowy. Rozwój urbanizacyjny i przemysłowy jest bezpośrednio zależny od tego, jak sprawnie powstaje infrastruktura wod.-kan. A firmy wodociągowe – jak wspomniano – w ogromnej większości dzisiaj o inwestycjach mogą jedynie marzyć i 9 na 10 z nich musi je wstrzymać.

Inwestycje – kto stoi, cofa się

Inwestycje są niezbędne, aby uniknąć przerw w dostępie do wody, aby przemysł mógł funkcjonować, a inwestycje budowlane i gospodarcze w ogóle mogły być tworzone. A przede wszystkim, by dostarczana mieszkańcom woda była wysokiej jakości i nadal bez przerw płynęła z kranów. Oznacza to konieczność inwestowania w sieci – w utrzymanie obecnego stanu, rozbudowę oraz, o czym rzadko się mówi, spełnianie wymogów Unii Europejskiej, bo bez tego nie będzie nowych funduszy z UE, a nawet mogą zagrażać nam kary finansowe za nieprzestrzeganie wymogów.

Wodociągowcy wskazują proste rozwiązanie, aby uniknąć zarówno tych zagrożeń, jak i regresu inwestycyjnego, a to zależy właśnie od decydentów. To udrożnienie i odblokowanie procedur zatwierdzania nowych taryf przez ich rządowego regulatora. Brak zgody na urealnienie taryf może prowadzić do przerw w dostawach wody oraz pogorszenia jakości wody w kranie, która dzisiaj spełnia wszystkie wymagania. Ale fatalne mogą okazać się efekty długofalowe, gdy – nawet jeśli wodociągi jakoś przetrwają – będą zmuszone do spowolnienia procesu modernizacji lub zatrzymania inwestycji, nawet zwolnień. A to prowadzi do degradacji infrastruktury i będzie oznaczać regres.

– Infrastruktura wod.-kan. powstaje i funkcjonuje w pierwszej kolejności w celu zapewnienia dostępu do bezpiecznej do spożycia wody, a dopiero w drugiej, aby ludziom było wygodniej. Podobnie z kanalizacją i oczyszczalniami, które są kluczowe dla życia miast. Ale ta infrastruktura jest kapitałochłonna. Wymaga nieustannych nakładów. Zapewnienie stabilności finansowania to zadanie państwa. Nie powinno tej stabilności blokować, a elastycznie umożliwić wodociągom zapewnienie trwałości usług wod.-kan., bo są one kluczowe dla bezpieczeństwa ludności i gospodarki, co dobitnie pokazuje przykład Ukrainy – wyjaśnia dr inż. Klara Ramm, ekspert IGWP.

Czy zdołamy uratować jakość i ciągłość dostawy wody w kranach? Pytanie oczywiście jest przenośną, bo chodzi o całą infrastrukturę wodociągowo-kanalizacyjną. Jesteśmy w o tyle dobrej sytuacji, że w Polsce zależy to od nas samych. Ukraina nie ma dzisiaj takiego komfortu. Konieczne są odpowiedzialne decyzje tych, którzy je podejmują.


Więcej informacji udziela:

Anna Lembicz, Biuro Prasowe Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”, media@igwp.org.pl


[1] Art. 3 pkt 2 ustawy z 26.04.2007 r o zarządzaniu kryzysowym

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Surowce Gotowanie na gazie – ani zdrowe, ani eko Biuro prasowe
2024-02-14 | 01:00

Gotowanie na gazie – ani zdrowe, ani eko

Posiadanie w domu kuchenki gazowej może mieć negatywny wpływ zarówno na zdrowie, jak i na samopoczucie – tak wynika z badań przeprowadzanych przez ośrodki naukowe na całym
Surowce Jak impregnować kamień naturalny?
2024-01-03 | 14:00

Jak impregnować kamień naturalny?

Kamień naturalny jest szeroko stosowanym materiałem w budownictwie i dekoracji, który dodaje wnętrzom, bądź elewacji elegancji i trwałości. Jednak, aby utrzymać kamień w
Surowce BRAK ZDJĘCIA
2023-12-05 | 12:02

BRUTALNA PRAWDA O KOSZTACH OGRZEWANIA DOMU – JAK PRZETRWAĆ ZIMĘ?

W ostatnim czasie bardzo dużo słyszymy o wzroście cen energii czy paliw, co rodzi poważne obawy dotyczące kosztów ogrzewania budynków. Eksperci* szacują, że w kolejnym roku ceny mogą być nawet o 70% wyższe, o ile nowy

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

Problemy społeczne

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

 Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.