Jedno ubezpieczenie dla przewoźnika – tysiące możliwości
Made in PR
Wejnerta 26/2
02-619 Warszawa
k.okragly|madeinpr.pl| |k.okragly|madeinpr.pl
603185005
www.madeinpr.pl
Proekologiczny charakter, innowacyjność i możliwość łączenia różnych gałęzi transportu – to wszystko zalety transportu intermodalnego. Jest on szczególnie wspierany przez Unię Europejską, dlatego też od lat rośnie jego popularność. Według danych Urzędu Transportu Kolejowego, w 2019 roku masa przewozów intermodalnych wzrosła o 15 proc. do 19,5 mln ton. Niestety, w dalszym ciągu w systemie krajowym brakuje szczegółowych uregulowań prawnych. Ponadto, aż do tej pory nie istniało żadne ubezpieczenie, które w pełni zabezpieczałoby interesy przedsiębiorców.
Transport „od drzwi do drzwi”
Globalizacja gospodarki światowej, ciągłe zmiany w dystrybucji i łańcuchach logistycznych oraz zatłoczone drogi wpłynęły na to, że transport drogowy przestał spełniać wygórowane oczekiwania sektora handlowego, szczególnie na poziomie międzynarodowym. Zastąpił go transport intermodalny, nazywanym często transportem „od drzwi do drzwi”. Jest on realizowany w jednej jednostce ładunkowej, przy użyciu różnych gałęzi transportu, bez przeładunku samych towarów przy zmieniających się środkach transportu. Sprawdza się ono przede wszystkim na długodystansowych trasach, łączących przewozy szynowe, lotnicze, morskie czy rzeczne.
Ubezpieczenie na lądzie, wodzie i w powietrzu
Dotychczas, ubezpieczenia wieloetapowych transportów były postrzegano jako skomplikowane i często nie pokrywały wszystkich ryzyk, które ponosi przedsiębiorca. – Ubezpieczenie intermodalne to pierwsze takie ubezpieczenie, które obejmie podmioty występujące w roli operatora intermodalnego, czyli takiego transportu, który na całym odcinku odbywa się w tej samej jednostce załadunkowej - zwykle jest to kontener morski – i przez cały czas odpowiada za niego ten sam operator, na podstawie jednej umowy, wykorzystując – w warunkach polskich – kolej oraz transport drogowy – mówi Sławomir Deliś, dyrektor Biura Ubezpieczeń Komunikacyjnych i Transportowych Wiener Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. – Taka forma współpracy zmniejsza biurokratyczne obciążenie nadawcy ładunku.
Odpowiedź na potrzeby przewoźników
Mimo, że transport intermodalny ułatwia proces jego dostarczenia poprzez skrócenie czasu dostawy czy brak dodatkowych formalności, ubezpieczenie takiej podróży nie było dotychczas ogólnodostępne. Zarezerwowane zostało bowiem tylko dla graczy globalnych, wielkich korporacji. Dwie firmy – Wiener oraz Transbrokers – połączyły siły i wspólnie wspierają przewoźników w objęciu pełną ochroną każdego etapu transportu. – Na polskim rynku ubezpieczeniowym od lat istniała luka. Żaden z ubezpieczycieli nie oferował operatorom transportu intermodalnego ubezpieczenia OC, które by zabezpieczało ich interesy, umożliwiało transfer ryzyka na ubezpieczyciela oraz stanowiło swego rodzaju zabezpieczenie dla zleceniodawców, jak to ma miejsce w przypadku ubezpieczenia OC PD. Tego rodzaju ubezpieczenie dostępne były wyłącznie dla graczy globalnych, którzy ubezpieczyli się w swoich krajach macierzystych. Transbrokers postanowił to zmienić – mówi Adam Pająk, prezes Zarządu Transbrokers.eu Sp. z o.o.
Kluczowe kwestie
Jedną z problematycznych kwestii związanych z ubezpieczeniem intermodalnym jest określenie podstawy odpowiedzialności operatora, który wydając w ramach zawieranej umowy odpowiedni dokument przewozu odpowiada wobec zleceniodawcy za wszelkie kwestie związane z transportem i ewentualną utratą lub uszkodzeniem ładunku od chwili jego przyjęcia, aż do wydania. Rynek transportu szczególnie intermodalnego jest nieprzewidywalny, dlatego niezwykle istotną kwestią jest odpowiednie przygotowanie się do przeprowadzenia transportu na trasach międzykontynentalnych.
– Ubezpieczenie intermodalne to pierwsze takie ubezpieczenie, które obejmie podmioty występujące w roli operatora intermodalnego, czyli takiego transportu, który na całym odcinku odbywa się w tej samej jednostce załadunkowej - zwykle jest to kontener morski - i przez cały czas odpowiada za niego ten sam operator, na podstawie jednej umowy, wykorzystując – w warunkach polskich – kolej oraz transport drogowy – mówi Sławomir Deliś, dyrektor Biura Ubezpieczeń Komunikacyjnych i Transportowych Wiener Towarzystwo Ubezpieczeń S.A.
Ubezpieczenie OC OTI obejmuje swym zakresem odpowiedzialność OTI polegające na utracie, ubytku przesyłki, uszkodzeniu przesyłki oraz za szkody powstałe w wyniku nienależytego wykonania czynności terminalowych w przewożonym ładunku oraz w jednostce transportowej. Ubezpieczeniem objęte jest mienie różnego rodzaju, z wyłączeniem przesyłek nieskonteneryzowanych, przesyłek pocztowych i kurierskich, wartościowe, materiałów niebezpiecznych, żywych zwierząt i ludzi oraz leków.

88% rolników sięga po dodatkowe ubezpieczenia

Cyberpolisa nie uchroni przed hakerem, ale złagodzi skutki ataku

Cyberzagrożenia wobec portów morskich w Europie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.