Ubezpieczyciele zaniżają stawki roboczogodzin warsztatów
Somebetter.pl
Płocka 15, Warszawa
01-231 Warszawa
kontakt|somebetter.pl| |kontakt|somebetter.pl
667017838
www.somebetter.pl
Towarzystwa Ubezpieczeniowe nie chcą płacić serwisom blacharsko-lakierniczym stawek za roboczogodziny takich, jakie im się należą. – Płacą stawki, które przez wielu uważane są za adekwatne…13 lat temu – mówi Łukasz Kowalczyk, założyciel firmy Wyższe Stawki (www.wyzszestawki.pl).
PZU zmienia reguły rozliczania
W połowie ubiegłego roku zrobiło się głośno w mediach po tym, jak PZU skierowało do serwisów blacharsko-lakierniczych pismo, w którym poinformowało o zmianach w rozliczaniu kosztów napraw w szkodach zgłaszanych do PZU w ramach ubezpieczeń OC. Cytując wprost, zgodnie z treścią pisma, koszty naprawy w szkodach OC powinny podlegać „optymalizacji” polegającej na rozliczaniu ich według warunków finansowych obowiązujących w zakładach tzw. sieci preferowanej (działających na podstawie umów o współpracy zawartych z wybranymi przez PZU zakładami naprawczymi) w regionie najbliższym klientowi. PZU wskazało wówczas, że od 1 lipca 2021 roku szkody nie będą zlecane przez PZU S.A. i PZU Pomoc S.A. do zakładów sieci naprawczej PZU Pomoc, które nie należą do tzw. sieci preferowanej. Natomiast szkody OC obsługiwane w zakładach sieci naprawczej będą rozliczane przez PZU po indywidualnym uzgodnieniu kosztów naprawy na podstawie zaakceptowanego kosztorysu lub telefonicznego uzgodnienia kosztów. Jednocześnie zakłady naprawcze nakłaniane są do dołączenia do sieci preferowanej, po uzgodnieniu warunków finansowych.
Na pismo PZU szybko zareagował Związek Dealerów Samochodów we współpracy z Automobilklubem Polskim, Organizacją Pracodawców Ziemi Lubuskiej, Polską Izbą Motoryzacji, Polską Izbą Doradców i Pośredników Odszkodowawczych oraz Związkiem Rzemiosła Polskiego, które przygotowały komunikat, w którym wezwały PZU S.A. oraz PZU Pomoc S.A. do zaprzestania działań niezgodnych z prawem. Organizacje uznały, że opisywana praktyka to akt nieuczciwej konkurencji, a forma przedstawionej „optymalizacji” doprowadzi do ograniczenia dostępu do rynku warsztatom, zwłaszcza autoryzowanym. Marek Konieczny, prezes Związku Dealerów Samochodów stwierdził wówczas, że jeżeli PZU S.A. oraz PZU Pomoc S.A. nie wycofa się ze swojego stanowiska, to będą dochodzić praw serwisów oraz ich klientów przed sądem.
Rzeczywistość warsztatów
Jak takie działanie wygląda w praktyce? - Niedawno spotkałem się z sytuacją, w której jeden z naszych klientów otrzymał decyzję od ubezpieczyciela, że na wymieniany zderzak narzuca 10% rabatu. Ten serwis skontaktował się z dostawcą takiej części (warto zaznaczyć, że był to jedyny importer w Polsce) z zapytaniem, jaki rabat może uzyskać. Otrzymał odpowiedź, że... 7%. Czyli warsztat musiałby dopłacić 3% z własnej kieszeni – mówi Łukasz Kowalczyk, założyciel marki Wyższe Stawki, która odzyskuje niedopłaty od ubezpieczycieli.
Jak wiadomo coraz bardziej popularną formą likwidacji szkód jest tzw. bezgotówkowa likwidacja. Oznacza to, że właściciel uszkodzonego samochodu oddaje pojazd do serwisu naprawczego podpisując z nim stosowne dokumenty. Serwis naprawczy rozlicza się już tylko z ubezpieczycielem, a klienta nic nie interesuje. Niestety, serwis naprawczy nie jest w stanie uzyskać pełnej zapłaty za swoje prace. - Towarzystwa Ubezpieczeniowe nie chcą płacić serwisom blacharko-lakierniczym stawek za roboczogodziny takich, jakie im się należą. Może inaczej, wciąż płacą stawki, które przez wielu uważane są za adekwatne ...13 lat temu. Do tego narzucają na serwisy naprawcze tzw. rabaty na części, informując serwis, że może mieć taniej. Oznacza to, że rabat na części, który jest tak naprawdę rabatem wypracowanym przez lata współpracy z dostawcą części (np. hurtownią) jest temu serwisowi "zabierany" – precyzuje Kowalczyk.
Jak się okazuje ten problem jest o wiele większy, niż może się nam wydawać. Takie niedopłaty pojawiają się właściwie za każdym razem przy rozliczaniu naprawy. Większość serwisów dostosowuje się i wystawia taką kwotę, jaką narzuca im ubezpieczyciel. - Bardzo często, ubezpieczyciel nie informuje nawet, co "obcina". Skreśla jedynie kwotę na kosztorysie naprawy przesłanym przez serwis i pisze, że w serwisie własnej sieci partnerskiej, może być taniej i tak np. zamiast zapłacić 12 000 zł, płaci jedynie 10 000 zł – wskazuje Łukasz Kowalczyk.
Co może zrobić warsztat?
Jednym z rozwiązań jest współpraca z firmą, która odzyskuje niedopłaty od ubezpieczycieli. - My wspieramy serwis merytorycznie i prawnie tak, aby wystawiał należności zgodnie ze stawkami adekwatnymi dla ich warsztatu i oczywiście na poziomie dzisiejszych czasów. Tym bardziej, że z każdej strony atakuje nas inflacja, podwyżki energii, gazu. Sam fakt, jak bardzo wzrosły koszty pracy przez ostatnie lata, powoduje, że dla wielu serwisów nastały dziś gorsze czasy. O wyspecjalizowanego pracownika, również jest coraz trudniej – wyjaśnia Łukasz Kowalczyk. - Każdy z serwisów, który rozpoczął z nami współpracę podniósł swoje stawki za roboczogodziny, nie musi się też martwić bezprawnie narzucanymi rabatami na części. Można więc powiedzieć, że podniósł zauważalnie rentowność swojego biznesu – dodaje założyciel marki Wyższe Stawki.

Volkswagen Financial Services członkiem PZWLP

Dunlop Sportmax Q-Lite – nowość w segmencie sportowo-turystycznym

Zespół Garage 56 będzie reprezentował Goodyeara i NASCAR w Le Mans
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Telekomunikacja

Polacy chętnie angażują się w lokalne inicjatywy społeczne. Przybywa też miejsc, w których mogą to robić
Społecznicy stanowili w 2021 roku 45 proc. dorosłych Polaków, angażowali się w prace organizacji obywatelskich i działali na rzecz społeczności lokalnych lub osób potrzebujących – podaje Fundacja Orange za badaniami CBOS. Takie zaangażowanie, jak podkreślają eksperci, buduje zaufanie społeczne, które w Polsce wciąż jest na dość niskim poziomie. Dlatego cenne są wszelkie inicjatywy, które będą wspierać skalę działań społecznikowskich. Temu mają służyć m.in. Pracownie Orange, które są przestrzenią aktywizacji lokalnych społeczności, miejscem spotkań, ale też warsztatów podnoszących kompetencje cyfrowe i społeczne. Do 30 kwietnia mieszkańcy miejscowości liczących do 40 tys. mieszkańców mogą zgłosić się do nowej edycji programu.
Zagranica
Inwestycje w kolej będą ważnym elementem odbudowy Ukrainy. Ułatwią również integrację kraju z Unią Europejską

Integracja polskiego i ukraińskiego systemu kolejowego będzie jednym z kluczowych elementów włączania tego kraju w struktury UE. Jak na razie utrudnia ją wiele czynników – od różnic w rozstawie torów i taborze, poprzez różne systemy zasilania trakcji elektrycznej, aż po bariery biurokratyczne. Dlatego też ten proces – który ma być jednym z elementów większego planu odbudowy Ukrainy z powojennych zniszczeń – będzie wymagać wielomiliardowych inwestycji. Komisja Europejska podkreśla jednak, że środki na ten cel będą ściśle powiązane z integracją Ukrainy z UE i reformami w tym kraju.
Infrastruktura
Fala renowacji „nadpływa” zbyt wolno. Takim inwestycjom powinno podlegać minimum 3 proc. budynków rocznie

– Efektywność energetyczna budynków jest inwestycją, nie kosztem. Ona zawsze się nam zwróci – podkreśla Aleksandra Stępniak, ekspertka stowarzyszenia Fala Renowacji. Jak wskazuje, w Polsce inwestycje w termomodernizację budynków muszą przyspieszyć, ale w tym celu potrzebne są duże nakłady finansowe, odpowiednie prawodawstwo, a przede wszystkim – edukacja i wzrost świadomości inwestorów oraz zachęty dla tych mniej zamożnych, którzy nie są w stanie sfinansować takiej modernizacji ze środków własnych. Stowarzyszenie postuluje, by rocznie minimum 3 proc. budynków w Polsce przechodziło gruntowną renowację.
Współpraca

Obsługa konferencji prasowych
Zapraszamy do współpracy przy organizacji konferencji prasowych. Nasz doświadczony i kompetentny zespół sprosta każdej realizacji. Dysponujemy nowoczesnym, multimedialnym centrum konferencyjnym i biznesowym w samym sercu Warszawy. Zapraszamy do kontaktu w sprawie oferty.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.