Mówi: | Andrzej Halicki |
Funkcja: | poseł do Parlamentu Europejskiego, Platforma Obywatelska |
1,2 tys. więźniów politycznych przebywa w białoruskich więzieniach. Europarlamentarzyści wyrażają wsparcie dla walczących o wolność
846 pocztówek dla białoruskich więźniów politycznych podpisali europarlamentarzyści z różnych frakcji. To element realizowanej od trzech lat akcji #EPStandsBYyou, wspierającej walczących z reżimem opozycjonistów i dziennikarzy oraz ich rodzin. Przy okazji przypadającego 25 marca Dnia Wolności Białorusi Andrzej Halicki z PO przypomina, że w białoruskich więzieniach przebywa ponad 1,2 tys. więźniów politycznych.
– Ponad trzy lata temu po raz pierwszy jako polska delegacja w Parlamencie Europejskim zainicjowaliśmy wysyłanie bezpośrednio do więźniów politycznych kart pocztowych, życzeń świątecznych, ale także organizowaliśmy wsparcie dla ich rodzin. Białorusini walczą o swoją wolność i demokrację, mają swoje demokratyczne przedstawicielstwo poza granicami kraju, ale w więzieniach białoruskich przebywa w tej chwili ponad 1,2 tys. więźniów politycznych i nie możemy o nich zapomnieć – mówi agencji informacyjnej Newseria Andrzej Halicki, poseł do Parlamentu Europejskiego z Platformy Obywatelskiej.
Akcja wysyłania kartek pocztowych jest prowadzona przez różne organizacje oraz grupy wolontariuszy. W akcji biorą udział także posłowie do Parlamentu Europejskiego, którzy oprócz samego wysyłania kartek proponują konkretną pomoc dla rodzin osadzonych. W tegorocznej akcji wysłano rekordową liczbę 846 pocztówek.
– To ma bardzo duży wydźwięk, bo dla tych, którzy są za kratami, ale i ich rodzin jest to sygnał, że pamiętamy, że widzimy, że słyszymy ich, a także działamy na rzecz ich uwolnienia. Przesyłając tę kartkę z nadzieją, że kiedyś Białoruś będzie demokratyczna i wolna, pokazujemy, że mają w nas wsparcie. To jest często bardzo ważne dla rodzin, pamiętamy nasz stan wojenny, kiedy dowody pamięci płynące z Zachodu były czymś, co pozwalało mieć wiarę i nadzieję – mówi Andrzej Halicki.
Celem ponadpartyjnej inicjatywy #EPStandsBYyou, prowadzonej pod patronatem przewodniczącej PE Roberty Metsoli, jest zwrócenie uwagi na sytuację praw człowieka w Białorusi, a w szczególności na los więźniów politycznych, którzy są bezprawnie przetrzymywani przez reżim Alaksandra Łukaszenki w więzieniach, pod stałym terrorem i w nieludzkich warunkach. Wśród nich są Aleś Bialacki, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, oraz dziennikarz i lider mniejszości polskiej na Białorusi Andrzej Poczobut, który trafił do więzienia dokładnie cztery lata temu. W tym roku akcja wysyłania kartek zbiegła się w czasie z wizytą w Parlamencie Europejskim opozycjonistki Swiatłany Cichanouskiej, której mąż Siarhiej Cichanouski, białoruski działacz prodemokratyczny i bloger, jest od 2020 roku przetrzymywany w więzieniu.
– Białoruś ma to nieszczęście, że dzisiaj jest w cieniu tego wielkiego dramatu, który dzieje się w Ukrainie, ale my tutaj cały czas wywieramy presję, żeby pamiętać o Białorusi, udzielać pomocy potrzebującym, ale też budować nadzieję, że może być inaczej w przyszłości. Ostatnie wybory nawet nie były traktowane jako wybory. Już przed ich ogłoszeniem stanowisko Parlamentu i Komisji było jasne: nie było demokratycznych wyborów na Białorusi – przypomina Andrzej Halicki.
25 marca to Dzień Wolności Białorusi, jedno z najważniejszych świąt białoruskiej opozycji. Telewizja Biełsat zwraca uwagę, że nieprzypadkowo ten dzień został wybrany przez Łukaszenkę na datę swojego zaprzysiężenia. W plebiscycie, który odbył się w styczniu br., rządzący nieprzerwanie od 1994 roku Łukaszenka miał uzyskać prawie 87 proc. głosów, a frekwencja miała wynieść prawie 86 proc. Analitycy Ośrodka Studiów Wschodnich podkreślali, że wszyscy „kontrkandydaci” byli kontrolowani przez władze. Nie starali się nawet pozorować debaty politycznej, demonstrowali lojalność i lansowali tezę o niepodważalnych zasługach dotychczasowego przywódcy. „Wybory” miały charakter specjalnej operacji, typowej dla ustrojów totalitarnych. Zarówno kampania, jak i głosowanie odbyły się w warunkach zupełnie odmiennych niż w 2020 roku, gdy do walki z Łukaszenką stanęła Swiatłana Cichanouska. Sfałszowane wyniki spowodowały, że Białorusini wyszli na ulicę i rozpoczęli masowe demonstracje, które były brutalnie tłumione przez milicję.
– Od czasu zabrania Białorusinom prawdziwego wyniku w 2020 roku mamy reżim, który jest nawet gorszy w tym złym porównaniu z Rosją: więcej aktów przemocy, prześladowań, w zeszłym roku ponad 9 tys. udokumentowanych aktów przemocy fizycznej na obywatelach Białorusi, dokonanych przez reżim Łukaszenki. To musi być kiedyś rozliczone, postępowanie przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości zostało wszczęte, Łukaszenka jest zbrodniarzem wojennym – podkreśla europoseł.
30 września 2024 roku Litwa złożyła do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze (MTK) wniosek o wszczęcie śledztwa w sprawie sytuacji w Białorusi zgodnie z art. 14 rzymskiego statutu MTK. Wilno oskarża reżim Łukaszenki o zbrodnie przeciw ludzkości, takie jak przymusowe deportacje i prześladowania swoich obywateli na emigracji oraz inne działania sprzeczne z normami prawa międzynarodowego.
Zdaniem Sztokholmskiego Centrum Studiów Wschodnioeuropejskich (SCEEUS) reżim Alaksandra Łukaszenki utrwala kontrolę nad społeczeństwem, jednocześnie stosując systematyczne represje wobec opozycji. Tylko w 2024 roku co najmniej 2 tys. osób zostało pociągniętych do odpowiedzialności za działalność uznaną przez władze w Mińsku za „ekstremistyczną”.
Czytaj także
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-07-10: Nowy raport KE wskazuje pewną poprawę w zakresie praworządności w Unii. Parlament chce silniejszych instrumentów do jej ochrony
- 2025-07-07: Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty
- 2025-06-20: Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
- 2025-06-20: M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-07-07: Kończy się 90-dniowe moratorium na cła nałożone przez Donalda Trumpa. Negocjacje UE–USA na razie bez porozumienia
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-09: Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
Firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw otrzymają kompleksowe wsparcie na potrzeby zwiększania konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Taki jest cel wspólnej inicjatywy instytucji zrzeszonych w Grupie PFR pod szyldem Team Poland. Obejmuje ona zarówno wsparcie kapitałowe, w postaci gwarancji, pożyczek czy ubezpieczenia, jak i doradztwo oraz wsparcie promocyjne i informacyjne, dzięki czemu mikro-, małym i średnim firmom łatwiej będzie podjąć decyzję o ekspansji zagranicznej. Pierwszy projekt dotyczy wsparcia dla firm zainteresowanych uczestnictwem w odbudowie Ukrainy.
Bankowość
RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji

W lipcu Rada Polityki Pieniężnej po raz drugi w tym roku obniżyła stopy procentowe, określając swój ruch mianem dostosowania. W kolejnych miesiącach można oczekiwać kolejnych obniżek, ale ich tempo i termin będą zależeć od efektów dotychczasowych decyzji i wzrostu płac. Docelowo główna stopa procentowa ma wynosić 3,5 proc. Te okoliczności sprzyjają kredytobiorcom.
Handel
Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

– Polska podczas prezydencji w Radzie UE nie wykorzystała szansy na obronę swoich interesów w sprawie umowy z krajami Mercosur – ocenia europoseł PiS Waldemar Buda. W jego ocenie polski rząd, mimo sprzeciwu wobec zapisów umowy, nie zbudował w UE sojuszy niezbędnych do jej odrzucenia. Porozumienie o wolnym handlu spotyka się przede wszystkim z protestami europejskich rolników, którzy obawiają się zalania wspólnego rynku tańszą żywnością z krajów Ameryki Południowej. Według europosła wszystko może się rozegrać w najbliższych tygodniach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.