Newsy

Analityk DK Notus: wyjście Grecji z eurolandu mogłoby spowodować wzrosty, a nie załamanie na giełdach

2012-06-08  |  06:40
Mówi:Marek Nienałtowski
Funkcja:Główny Analityk
Firma:DK Notus
  • MP4

    Decyzja o przyszłości Grecji w eurolandzie zależy od wyników przyszłotygodniowych wyborów. Zdaniem Marka Nienałtowskiego, analityka DK Notus, kontrolowane wyjście ze strefy euro wcale nie spowoduje załamania na giełdach. Wręcz przeciwnie, spodziewać można się wzrostów.

    Dziś wielki sprawdzian dla greckich sportowców, za tydzień - dla greckich wyborców. Na niedzielę 17 czerwca zaplanowano powtórne wybory parlamentarne. W poprzednich nie udało się wyłonić partii, która zdobyłaby zdecydowaną większość głosów w Parlamencie. Sondaże na zmianę dają większe szanse Nowej Demokracji, popierającej plan oszczędnościowy przyjęty w poprzedniej kadencji lub przeciwnej zaciskaniu pasa lewicowej partii SYRIZA.

    Zdaniem Marka Nienałtowskiego wygrana  tej drugiej partii będzie oznaczała koniec Grecji jako członka strefy euro.

     - Jeżeli nie pojawi się taka klasa polityczna, która będzie popierała oszczędności i pozostanie Grecji w eurolandzie, to należałoby Grecję wszelkimi sposobami wycofać ze strefy euro, oczywiście w sposób kontrolowany. W ten sposób zlikwidujemy czynnik ryzyka - mówi główny analityk Domu Kredytowego Notus.

    Czynnik, który - w jego opinii - powinien zostać usunięty już dwa lata temu.

     - Grecja zaszkodziła już 2-3 krajom eurolandu i może zaszkodzić następnym. Niestety wówczas popełniono błąd. Warto więc się zastanowić nad usunięciem Grecji ze strefy euro, żeby ta zaraza dalej się nie rozprzestrzeniała - podkreśla Marek Nienałtowski.

    Jak prognozuje analityk, kontrolowane wyjście Grecji z eurolandu nie wywoła trzęsienia ziemi na rynkach. Wręcz przeciwnie, jeśli odbyłoby się w sposób w pełni kontrolowany, reakcja inwestorów mogłaby być pozytywna.

     - Wtedy rynki mogłyby zareagować nie spadkami, ale wzrostami - dodaje. - Wydaje się, że to napięcie związane z tym, czy Grecja wyjdzie ze strefy euro, czy nie, zostało już zdyskontowane. Inwestorzy sobie to wliczyli w ceny akcji, w ceny walut i towarów.

    Zdaniem Marka Nienałtowskiego, brak efektywnych mechanizmów, które trzymałyby w ryzach budżety krajowe zawinił w kryzysie, który przetacza się przez kolejne kraje strefy euro. Kryteria z Maastricht, czyli wytyczne m.in. co do inflacji, długu publicznego i deficytu budżetowego, dawno przestały być przez poszczególne państwa respektowane.

     - Nie było odpowiednich mechanizmów i kar, by poszczególne kraje zmusić do pilnowania swoich wskaźników gospodarczych. Jeżeli już były, to znikome. Nie było też odpowiedniego nadzoru nad całym procesem - twierdzi analityk DK Notus. - Teraz mamy efekty. Wiele krajów postanowiło wyjść poza dopuszczalne ramy, zdając sobie sprawę z tego, że nic im nie grozi.

    Sytuacji w strefie euro powinno w najbliższym czasie pomóc zwiększenie dyscypliny w finansach publicznych. Choć niektórzy ekonomiści uważają, że podejmowane kolejne próby zmuszania krajów członkowskich do oszczędności nie są skuteczne, to w końcu może zaczną przynosić efekty.

     - W ostatnim czasie Unia Europejska przyjęła szereg rozwiązań, które będą dyscyplinowały konkretne gospodarki i zmuszały do tego, by pilnowały swoich finansów. Takim rozwiązaniem jest m.in. pakt fiskalny. Z tego powodu, myślę, że sytuacja, którą obserwujemy w krajach poza Grecją i poza Hiszpanią, które są w tej chwili w centrum zainteresowania rynków, będzie powoli opanowywana. Ale z dużym naciskiem na słowo powoli - dodaje Marek Nienałtowski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.