Newsy

Anja Rubik: W Polsce seks jest tematem tabu. W podręczniku MEN to słowo pada tylko dwa razy

2018-10-24  |  06:15
Mówi:Anja Rubik
Funkcja:modelka, autorka książki „#SEXEDPL”
  • MP4
  • Seks jest w Polsce tematem tabu – uważa modelka Anja Rubik. Rodzice nie rozmawiają z dziećmi na tematy związane z życiem erotycznym, a w szkole brakuje dobrze prowadzonych lekcji wychowania do życia w rodzinie. W zatwierdzonym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej podręczniku słowo „seks” pada zaledwie dwukrotnie, w dodatku w negatywnym kontekście. Zdaniem Rubik w ten sposób polska młodzież otrzymuje gorsze przygotowanie do dorosłego życia niż jej rówieśnicy z Niemiec czy Szwecji.

    Kwestią edukacji seksualnej w Polsce Anja Rubik zainteresowała się jesienią ubiegłego roku. Zainicjowała wówczas kampanię społeczną #SEXEDPL, w której wzięły udział takie gwiazdy, jak Monika Brodka, Jimek oraz Maciej Stuhr. We wrześniu 2018 roku nakładem wydawnictwa W.A.B. ukazała się książka „#SEXEDPL. Rozmowy Anji Rubik o dojrzewaniu, miłości i seksie”, która ma być nowoczesnym podręcznikiem edukacji seksualnej. Modelka twierdzi, że publikacja ta skierowana jest przede wszystkim do młodzieży, mogą ją jednak czytać również osoby dorosłe.

     Pisząc tę książkę, bardzo dużo się nauczyłam. Moja mama ją przeczytała i również bardzo dużo się nauczyła, więc zachęcam wszystkich do tej lektury, szczególnie rodziców, dlatego że tam jest rozdział skierowany właśnie do nich – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anja Rubik agencji informacyjnej Newseria.

    Książka Anji Rubik składa się z 18 rozmów, które autorka przeprowadziła z ekspertami z dziedziny psychologii i seksuologii. Dotyczą one takich tematów, jak inicjacja seksualna, masturbacja, infekcje przenoszone drogą płciową oraz antykoncepcja. Modelka ma nadzieję, że książka ta, podobnie jak cała kampania, skłoni Polaków do podejmowania rozmów o seksie. Obecnie kwestie związane z życiem erotycznym są w polskiej kulturze tematem tabu – nie rozmawia się o nich z dziećmi i nastolatkami, zdarza się nawet, że rozmów takich unikają partnerzy seksualni.

     Seks jest niezmiernie ważną częścią naszego życia, ma ogromny wpływ na samoakceptację, tolerancję, związki, które budujemy. To absurdalne, że w dzisiejszych czasach młodzież jest w słabszej sytuacji niż młodzież w Niemczech czy Szwecji. Tam młodzi ludzie przechodzą świetną edukację seksualną i przez to mają łatwiejszy start – mówi Anja Rubik.

    Modelka twierdzi, że w Polsce nie można obecnie mówić o rzetelnej edukacji seksualnej. W szkole jest wprawdzie przedmiot o nazwie Wychowanie do życia w rodzinie, jednak – zdaniem gwiazdy – przekazuje on więcej mylnych informacji niż dobrych. Anja Rubik krytykuje przede wszystkim zatwierdzony przez Ministerstwo Edukacji Narodowej podręcznik do tego przedmiotu, zatytułowany „Życie na maksa. Poradnik uczuciowo-seksualny”.

    – Słowo „seks” pojawia się w nim dwa razy, w negatywnym kontekście. Zawiera także mnóstwo mylnych informacji, np. że metodą antykoncepcji jest Bóg albo kalendarzyk, że nie chodzi się do ginekologa regularnie, że dziewczynki są mniej inteligentne od chłopców – mówi Rubik.

    Modelka już teraz zauważa negatywne skutki braku rzetelnej edukacji seksualnej w Polsce. Uważa, że jest ona jedną z przyczyn zwiększającej się liczby przypadków zakażeń rzeżączką i kiłą, właśnie wśród młodych ludzi, oraz infekcji intymnych. Dużym problemem jest także duża liczba osób zarażonych wirusem HIV.

    – Mamy w Polsce ponad 38 tys. osób z HIV, jednak prawie 40 proc. o tym nie wie, bo się nie badamy. W tej chwili najwięcej osób zakażonych HIV to osoby bardzo młode – mówi Anja Rubik.

    Gwiazda od wielu lat znana jest nie tylko jako modelka, lecz także zaangażowana aktywistka społeczna. Nie boi się wykorzystywać w tym celu swojej popularności, którą traktuje jako rodzaj odpowiedzialności, a nie przywileju. Jej zdaniem osoby znane mają większe możliwości wpłynięcia na postawy i poglądy ludzi, a także osiągnięcia konkretnych celów.

    – Możemy z pewnymi osobami się skontaktować, dzwonić do mediów, czy by nam nie pomogły w naświetleniu jakiegoś problemu. Przez rozpoznawalność rozumiem więc to, że mamy narzędzia, żeby w jakiś sposób zostawić ten świat trochę lepszym, niż go zastaliśmy – mówi Anja Rubik.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

    System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

    Finanse

    Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

    W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

    Infrastruktura

    Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

    W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.