Mówi: | Tomasz Mironczuk |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Bank Polskiej Spółdzielczości |
Banki spółdzielcze szykują się do aktywniejszej niż dotąd walki z bankami komercyjnymi
Banki spółdzielcze, zrzeszone w Grupie Banku Polskiej Spółdzielczości SA zamierzają aktywniej niż do tej pory walczyć z bankami komercyjnymi o nowych klientów, również z dużych miast. Przedstawiciele banków zapewniają, że w dalszym ciągu priorytetem będą potrzeby lokalnych społeczności i przedsiębiorców. Dlatego nie będą likwidować sieci 2,5 tys. bankomatów z małych miejscowości, nawet jeśli część jest nierentowna.
– Bankomaty, w przypadku banków spółdzielczych są inaczej traktowane niż tylko z poziomu przychodowości konkretnej jednostki, bowiem to są urządzenia na trwałe związane ze społecznością lokalną i są wysuniętym ramieniem banku spółdzielczego – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną NewseriaTomasz Mironczuk, prezes Banku BPS.
Co oznacza, że niełatwo jest podjąć decyzję o likwidacji takiego bankomatu bądź jego przeniesieniu.
– Banki spółdzielcze nawet jeśli mają pewne produkty nierentowne, to dla lokalnej społeczności je zachowują – mówi Tomasz Mironczuk.
Bankom spółdzielczym zależy na pozyskaniu nowych klientów. Także tych, którzy mieszkają w dużych miastach. Przykładem jest Warszawa, gdzie mieszkańców informuje się, że w stolicy jest 201 placówek banków spółdzielczych, że klienci mogą liczyć na kontakt z pracownikiem banku.
– Mało kto o tym wie, że banki spółdzielcze już od dawna są obecne w dużych miastach. Dlatego kwestia dotarcia do nowych, młodych klientów zaczęła być ważna dla banków spółdzielczych już kilka lat temu – mówi Mironczuk.
Jak wyjaśnia, banki spółdzielcze wciąż starają się przyciągnąć nowych klientów poprzez zaproponowanie im bogatej oferty. Zarówno, jeśli chodzi o produkty, jak i usługi, realizowane z wykorzystaniem najnowocześniejszych kanałów dostępu.
– Nowe produkty powstają na bieżąco i okazuje się, że są konkurencyjne do banków komercyjnych – mówi prezes Banku BPS. – Każdy z banków spółdzielczych wszelkie nowinki wprowadza w swoim tempie, dlatego różnorodność jest naszą cechą. Zachowujemy się adekwatnie do potrzeb lokalnych społeczności.
Mimo to sektor spółdzielczy może pochwalić się dobrymi wynikami finansowymi. Szacuje się, że nadwyżka depozytów nad udzielonymi kredytami waha się dzisiaj w granicach 15 mld zł. Nadwyżkę może przeznaczyć na uruchomienie nowej akcji kredytowej. Banki liczą na to, że przez wzgląd na ostatnie decyzje Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stóp procentowych klienci będą chętniej sięgać po to źródło finansowania. Szczególnie przedsiębiorcy.
– Niewątpliwie obniżka stóp powinna się przyczynić do pobudzenia gospodarki – mówi Tomasz Mironczuk. – Może zadziałać bardziej skutecznie niż w Unii Europejskiej, bo startujemy z wyższego poziomu stóp nominalnie i z innego poziomu podaży pieniądza niż ten w Unii.
Zdaniem prezesa BPS Tomasza Mironczuka, siłą banków spółdzielczych są przede wszystkim klienci, którzy od lat korzystają z ich usług.
– To nie jest tak, że wśród naszych klientów są tylko ludzie starsi – podkreśla Tomasz Mironczuk. – Mamy wielu klientów młodych, którzy doceniają osobistą relację człowiek-człowiek. Najlepiej rozumiemy się z sektorem agrobiznesu, przetwórstwa rolno-spożywczego oraz małych i średnich przedsiębiorstw.
Grupa Banku Polskiej Spółdzielczości zrzesza dzisiaj 365 banków, dysponując liczbą prawie 2,6 tys. placówek w całym kraju. Specjalizuje się, przede wszystkim w obsłudze małych i średnich przedsiębiorstw. Świadczy swoje usługi klientom indywidualnym, przedsiębiorcom oraz samorządom.
Czytaj także
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-03-11: Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł
- 2025-03-26: Złoto przebiło barierę 3 tys. dol. za uncję. Sytuacja na świecie wskazuje na dalsze wzrosty cen
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Dwie trzecie polskich przedsiębiorców znalazło się na celowniku cyberoszustów. Niewielki odsetek zgłasza to do odpowiednich służb
- 2025-02-13: Plaga nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Konsekwencje zwykle ponosi klient banku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
Bez zaangażowania największych firm, które ograniczają własny ślad węglowy, będzie trudno o transformację energetyczną. Jak wynika z danych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, w ubiegłym roku 61 proc. przedsiębiorstw z UE zainwestowało w walkę ze zmianą klimatu. Choć z tymi inwestycjami wiążą się zwykle ogromne koszty, część firm traktuje je jako szansę na podniesienie swojej konkurencyjności. Wśród znaczących korzyści podnoszą też kwestię zmniejszania zależności od dostaw surowców energetycznych z innych krajów.
Prawo
Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań

W czwartek 24 kwietnia pracownicy towarowych gospodarstw rolnych z województw wielkopolskiego i opolskiego protestowali przed Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. To już kolejny – po poznańskim – protest, który ma zwrócić uwagę na opieszałość urzędników w związku z zagospodarowaniem zwracanych do Zasobu Skarbu Państwa dzierżawionych gruntów, na których dziś prowadzona jest działalność rolnicza. Minister Czesław Siekierski przyjął delegację pracowników, która przekazała petycję z postulatami wymagającymi pilnych działań urzędniczych.
Prawo
W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem

Zgodnie z zaplanowanym porządkiem obrad na posiedzeniu 14–15 maja Senat zajmie się pierwszym pakietem deregulacyjnym, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przyjęty w ubiegłym tygodniu przez Sejm dokument zawiera około 40 rozwiązań, które mają ułatwić prowadzenie biznesu. W ciągu kilku miesięcy efekty mają być odczuwalne dla przedsiębiorców. Jednocześnie trwają już prace nad kolejnymi propozycjami deregulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.