Mówi: | Joanna Erdman |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | ING Bank Śląski |
Banki wycofują się z finansowania nieekologicznych projektów. ING przeznaczy 5,3 mld zł na OZE i osiągnie neutralność klimatyczną do 2030 roku
Aktualizacja 12.07.2021, godz. 11:19
Sektor finansowy w coraz większym stopniu inwestuje w zielone projekty, wycofując się z finansowania tych nieekologicznych. Dla przykładu większość banków komercyjnych w Polsce rezygnuje z finansowania spółek węglowych. Zmiana polityki kredytowej to efekt rosnącej świadomości, lecz także kolejnych regulacji ukierunkowanych na dekarbonizację i ochronę środowiska. W tym kierunku zmierza też ING Bank Śląski, który wycofał się z finansowania węgla, a do 2040 roku chce ograniczyć finansowanie projektów dla branży paliw kopalnych o 19 proc. względem 2019 roku. Sam bank zamierza do końca dekady stać się neutralny klimatycznie. Zapowiada też wspieranie odnawialnych źródeł energii i innych proekologicznych inwestycji. Na ten cel przeznaczy 5,3 mld zł do końca 2023 roku.
– Banki są krwiobiegiem gospodarki. Nasze ukierunkowanie na tematy związane z ochroną klimatu, ekologią, wyrównywaniem szans czy różnorodnością jest swego rodzaju katalizatorem zachowań pozostałych podmiotów na rynku. Jeśli promujemy zielone aktywa i walkę z pogłębiającym się kryzysem klimatycznym, to kierujemy naszą uwagę i środki na transakcje oraz wspomaganie tych klientów, którym te zagadnienia są bliskie – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Joanna Erdman, wiceprezes zarządu ING Banku Śląskiego.
Większość banków komercyjnych w Polsce w ostatnich latach wycofała się z finansowania spółek węglowych i firm zajmujących się produkcją energii z węgla. Taką decyzję cztery lata temu podjął też ING Bank Śląski – po 2025 roku nie będzie już w ogóle finansować klientów, których działalność jest bezpośrednio zależna od węgla energetycznego w stopniu wyższym niż 5 proc.
– Wygaszamy te relacje, nie rozpoczynamy nowych projektów ze spółkami działającymi w tym podsegmencie rynkowym. Tym samym wysyłamy do rynku sygnał, że tego rodzaju inwestycje nie są w zgodzie z naszymi celami strategicznymi – mówi Joanna Erdman. – Jesteśmy już mocno zaawansowani w realizacji tego celu. Aktywa węglowe w całym portfelu kredytowym stanowią w tej chwili 1,1 proc., a jesteśmy cztery lata przed datą graniczną.
Do 2040 roku bank chce także ograniczyć finansowanie całej branży paliw kopalnych. Jej udział we wspieranych inwestycjach ma się stopniowo zmniejszyć o docelowe 19 proc. względem poziomu z 2019 roku. Dotyczy to m.in. projektów gazowych.
– Tematem, któremu się intensywnie przyglądamy, jest gaz. Jest to o tyle trudne, że dla Polski i wielu państw będzie on paliwem przejściowym w okresie transformacji energetycznej, które ma pozwolić skutecznie odejść od węgla, a jednocześnie sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na energię. Dlatego na ten moment nie przewidujemy w tym obszarze żadnych gwałtownych ruchów. Natomiast stawiamy sobie cele długofalowe – założyliśmy, że do końca 2040 roku udział portfela opartego na gazie stopniowo spadnie o blisko 1/5 – podkreśla wiceprezes zarządu ING Banku Śląskiego.
Paliwa kopalne to niejedyny segment, w którym docelowo bank zmniejszy swoje zaangażowanie. Nie finansuje też już m.in. działalności związanej z uprawą i produkcją tytoniu oraz z negatywnym wpływem na obszary chronione, leśnictwo i dobrostan zwierząt.
– Krótkoterminowo to nie są dla nas proste decyzje, ale gra toczy się o przyszłość, a nie o teraźniejszość. Staramy się wyważyć z jednej strony potrzeby biznesowe i sytuację naszych klientów, zwłaszcza w branżach bardziej eksponowanych na ryzyko klimatyczne, a z drugiej strony naszą strategię i odpowiedzialność za to, co możemy zrobić dla społeczeństwa i gospodarki – mówi Joanna Erdman.
Dlatego poza ograniczaniem udziału w inicjatywach szkodliwych dla środowiska bank także wspiera zielone projekty. Na ich finansowanie do końca 2023 roku przeznaczy 5,3 mld zł. Z tego 4,5 mld zł trafi na odnawialne źródła energii i projekty proekologiczne w obszarze korporacyjnym.
– To duża kwota, biorąc pod uwagę, że w ubiegłym, pandemicznym roku tych projektów było relatywnie niewiele, natomiast my uczestniczyliśmy w 25 proc. transakcji z obszaru OZE, które w ogóle na rynku się zmaterializowały. Mamy w tym obszarze bardzo dobre doświadczenia i chcemy je rozwijać jeszcze szybciej – zapewnia wiceprezes ING.
Jak wskazuje, kolejne 500 mln zł trafi w nadchodzących latach na wsparcie samorządów, które chcą wejść na zieloną ścieżkę.
– Myślimy głównie o wsparciu tych gmin, które planują projekty proekologiczne i prośrodowiskowe dla swoich mieszkańców i podmiotów gospodarczych. Tutaj też mamy dobre doświadczenia w finansowaniu np. hybrydowej i elektrycznej floty komunikacyjnej czy emisji zielonych obligacji. Sami też wyemitowaliśmy takie papiery, mamy więc know-how, jak to się robi – mówi Joanna Erdman.
W zieloną transformację zaangażuje się też ING Lease Polska, które przeznaczy do 2023 roku aż 300 mln zł na finansowanie pojazdów elektrycznych i hybrydowych, infrastruktury ładowania oraz promocję elektromobilności.
Kolejny krok to utworzenie funduszu grantowego dla start-upów oraz młodych, polskich naukowców, dzięki któremu będą rozwijane projekty z obszaru zrównoważonego rozwoju. Rokrocznie ING Bank Śląski będzie zasilać go kwotą 2 mln zł.
– Chcemy w ten sposób wspierać te najbardziej obiecujące, nowe technologie i idee, które mogą przyczynić się do osiągnięcia zielonego celu – wskazuje wiceprezes ING.
Jak podkreśla, zieloną transformację bank zaczyna jednak przede wszystkim od siebie. Zgodnie z Deklaracją Ekologiczną z 2021 roku do 2030 roku ING Bank Śląski ma być już całkiem neutralny klimatycznie i od czterech lat podejmuje w tym zakresie szereg działań.
– Obejmują one m.in. instalację paneli fotowoltaicznych na dachach naszych siedzib, np. w centrali w Katowicach – mówi Joanna Erdman. – To także wymiana naszej floty służbowych samochodów na pojazdy hybrydowe lub plug-in. Do 2023 roku chcemy mieć 100 proc. takich aut. Już w tym roku ten odsetek wyniesie 71 proc.
ING Bank Śląski zamierza kompensować swoją emisję CO₂, wynikającą z działalności operacyjnej, m.in. poprzez zakup 100 proc. energii ze źródeł odnawialnych. Ponadto planuje podpisać umowy z dostawcami energii elektrycznej, tak aby jego pracownicy mieli zniżki na zakup energii z OZE.
Czytaj także
- 2025-07-30: Ślązacy wciąż nie są uznani za mniejszość etniczną. Temat języka śląskiego wraca do debaty publicznej i prac parlamentarnych
- 2025-07-28: Polskie kredyty hipoteczne wciąż jednymi z najdroższych w Europie. Zdaniem członka RPP odgórne ograniczanie marż banków się nie sprawdzi
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-07-16: Banki spółdzielcze coraz ważniejsze dla finansowania gospodarki. Współpraca z BGK ma pobudzić lokalne inwestycje
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-07-03: Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-06-17: Prawie 2/3 Polaków uważa się za osoby przedsiębiorcze. Kojarzy im się to z pracowitością i zaradnością
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.